Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Sprzedawć czy robić


misiek1979

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Proszę o radę od sierpnia jestem (tzn. żona jest) posiadaczem Megane 1.6 90KM z 1996. Jak kupowaliśmy autko to mieliśmy nadzieję że będzie się sprawować jak moje Clio i tu był błąd. Od razu okazało się że ktoś wymieniał szybkę z przodu i jej dobrze niewkleił no i pociekło do środka - trudno w tym samym czasie padły łożyska - to przecież moze się zepsuć, nastęnie silniczek klapki obiegu wew. trudno, przy okazji ktoś pożyczył halogeny i zapomniał oddać. A jeszcze po drodze padła regulacja wysokości fotela kierowcy i :-? a od czasu zakupu nie mogę znaleźć przyczyny nie świecenia się rezerwy :evil: już druga pompka kupiona i nadal rezerwa się nie świeci.

Powyższe zostało zrobione oprócz silnikcza klapki, rezerwy i halogenów. Aż tu nagle trzeba wymienić opony i jakież moje zdziwienie że nie mam lewego progu chociaż wyglądał OK to już mnie trafiło a dobiło dzisiaj kiedy żonka zadzwoniła że szlak belkę trafił (belka już zrobiona). I teraz moje pytanie czy autko out na giełdę czy robić i jeździć a zapomniałem silnik delikatnie mówiąc się poci - jak to wygląda zdjęcia na moich innych postach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz sprzedawać to, to co włożyliście już w auto przepadnie bo cena auta nie wzrośnie. Ja bym dał auto do mechanika jakiegoś zaufanego i niech on sprawdzi (za przysłowiową flaszkę) czy coś więcej się jeszcze sypie, jeśli tak to upchać.

U mnie też się nie świeci diodka rezerwy chociaż przy zapalaniu się zaświeca. Najmniej w baku miałem 3-4 litry nie zaświeciła się. Bez diodki można żyć;). Co do pocenia się silnika to najlepiej zmienić olej i dolać "uszlachetniacz" :mrgreen: może przestanie się pocić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem co w nim jeszcze jest do zrobienia - progi i zabezpieczenie całego spodu, dokupić halogeny po ktoś pożyczył i nie oddał :mrgreen: dobicie jednego kluczyka do centralnego. Dodatkowo trzeba coś zrobić z zamkami bo kluczykiem nie da się otworzyć autka. Zastanawiam się nad sprzedażą bo boli mnie ten podatek ekologiczny.

 

TOmal rozumiem że ty byś zrobił i jeździł. Ja wiem że Renówki lubią być pieszczone moje Clio z 2000 roku ma 200 000 km przelatane i uwierz mi nie mogę powiedzieć na ten samochód złego słowa jest to cacuszko bo jest pieszczone (zawieszenie z przodu jeszcze oryginał tył tylko był robiony) i ma u mnie dożywocie.

 

Czekam na inne opinie użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem sprzedać. Wymienie to co trzeba i będę latał. Podatek ekologiczny nie wejdzie bo by musieli dopłacać do nowych samochodów. Zrób wszystko co trzeba i bedzie superancko. Moja wygląda lepiej niż niejeden Vw z 2000> 8-) To autko lubi być pieszczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj

wg mnie ale to jest tylko moje zdanie jeśli ci sie to autko sypie to je sprzedaj wiadomo ze kokosów nie weżmiesz ale pieniadze które włożysz w to auto nie odzyskasz ze sprzedażą auta, wystaw je na oto moto opisz dlaczego sprzedajesz je po niższej cenie niż powinieneś że np progi lecą sam tego nie zrobisz, a osoba która bedzie chciała kupić to napewno to bedzie jakas osoba która sobie te rzeczy porobi tzw. złota rączka. Ja przed meganka miałem forda i też mi sie zaczął sypać wystawiłem go na oto moto- koszt 7 zł i poszedł bez problemu kupujący powiedział że to wszystko sobie porobi, ja nie musiałem kasy wkładać, prowadzać po fachowcach i sie denerwować autko poszło i jest ok. a co do pocenia silnika to może jakaś uszczelka także zrobisz co uważasz za stosowne a prosiłeś o opinie na temat

pozdrawiam valdi-77

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy do wymiany tylko progi? Co dalej to jak wejdzie blacharz. Z twojego opisu wynika, ze autko było niedopieszczone. jeśłi dziura w progu nie jest duża zaklej watą szklaną + zywica i+ biteks i jeździj do padnięcia. Naprawiaj tylko to co musisz i od czego zależy Twojej żony bezpieczeństwo.

Ja bym generalnie pożegnał to auto. Koszty napraw powoli przekraczają jego wartość, utopisz kolejną kaskę a efekt nieznany. Niestety ryzyko, że następne będzie w nielepszym stanie.

Ja bym oddal CLIO żonie, a sobie kupił coś młodszego z mniejszm przebiegiem i śmigał. Ta megi to niestety skarbonka.

Ale to tylko moja opinia i mój wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu pojechałbym do jakiegoś konkretnego zakładu (blacharz, mechanik itp. w jednym) i poprosił o przyjrzeniu się autku i konkretnej liście rzeczy które są do zrobienia i szacunkowej cenie za naprawe. Wtedy byś wiedział na czym stoisz i czy jest sens naprawiać. To jest tylko oczywiście moje skromne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie też jakimi finansami dysponujesz na zakup nowego auta przy założeniu, że sprzedasz Megane. Mnie też jakiś czas temu chodziła po głowie myśl, żeby pozbyć się swojej, ale jeśli wziąłbym za nią 6tys, to przynajmniej drugie tyle chciałbym dołożyć i kupić coś porządniejszego, a na obecną chwilę nie stać mnie po prostu na to. Poprzedni właściciel wymienił w mojej praktycznie wszystko (zawieszenie, sprzęgło, skrzynia, założył el. szyby i szyberdach), ale jak się okazało, że i silnik jest do remontu, to nie wytrzymał i sprzedał... A ja dołożę 2tys na motor i blachę i będę śmigał w komfortowym poczuciu, że w dłuższej perspektywie nie czekają mnie (odpukać) poważniejsze inwestycje.

No ale koledzy dobrze radzą - podjedź do kogoś i zrób listę koniecznych napraw. Zobaczysz na papierze ile jeszcze trzeba w tę skarbonkę wpompować i podejmiesz decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mówię sprzedaj. Mam podobną sytacje tylko tyle że z qpejką. silnik miał być żyleta a od momentu kupna więcej stoi niż jeździ. Wymiana progów to tez nie pikuś. Jeśli np pod progiem nie będzie do czego się "podpiąć" z nowymi progami to koszta automatycznie rosną. mi za wymianę progów w coupe powiedzieli 1500 zł i tylko wtedy kiedy załatwię sam progi (koszt progów wycinanych to około 300-400 zl). Powiem tak: spróbuj go wystawić za cenę taka jaka cie mniej więcej satysfakcjonuje (wiadomo ze się nie zyska na aucie) a jeśli nikt nie kupi to wtedy ewentualnie można pomyśleć o zrobieniu... Przynajmniej ja tak zrobię ze swoja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żarówka jest ok bo się świeci przy przekręcaniu kluczyka
....i poduszka przy okazji :mrgreen: ??? Dla mnie już by to auto przegięło. Rozumiem że coś tam znowu ale --> szyba źle wklejona (oszczędności po dzwonie?) , progu nie ma. Uratujesz jedno i wysypie się drugie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałbym się podzielić podobnym dylematem,nabyłem meganke niecały miesiąc temu,pierwsze przejechane 100km,były bez zarzutu, potem po przejechaniu kilku kilometrów,coś zaczęło piszczeć,mechanik powiedział że to łożysko oporowe i że auto trzeba odstawić na dwa dni[cały koszt miał wynieść ok650 zł],na drugi dzień dostałem telefon żeby przyjechać bo jest więcej zużytych części i tak;koło dwu masowe[luzy we wszystkie strony]tarcza, docisk,łożysko oporowe,wyciek ze skrzyni biegów[uszczelniacz z wałka sprzęgłowego]i w samej skrzyni podobno jakieś łożysko jest wyrobione na razie koszty dochodzą ponad 3,5 tys[kolo dwu masowe używane za 1tys.] i już mam poważny dylemat czy to naprawić jak najtaniej i sprzedać ,czy zaryzykować,tzn;dać nowe części i jeżdzić ,proszę o jakąś porade POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 15 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!