Megane I phI Błąd. Czujnik położenia wału korbowego.

[carolewicz]

Witam. Nie znalazłem nigdzie na forum podobnego problemu więc postanowiłem podzielić się swoim i może ktoś będzie wiedział jak mi pomóc. Zaczęło się od tego że przy 140 km/h na autostradzie przy równej jedzie zapalała się na chwilkę kontrolka od diagnostyki, auto przestawało reagować na pedał gazu, zdejmowałem nogę z gazu powoli naciskałem powtórnie pedał i jakoś jechał dalej i tak co chwilę ale dało radę jechać. Podczas tygodnia może dwóch występowanie błędu zaczęło się nasilać i zaczął się pojawiać po około 30 minutach jazdy jak ciągnąłem obroty do około 2500. Auto nie chciało wchodzić na obroty i błąd zapalał się przy coraz niższych obrotach aż moją maksymalną prędkością było 60 km/h. Następnym etapem była taka sytuacja że kiedy wyskakiwał błąd i wciskałem sprzęgło samochód gasł. Problemem było odpalenie go, typowy objaw czujnika położenia wału. Na komputerze pokazało błąd czujnika położenia wału korbowego. Wymieniłem czujnik i 1,5 dnia było ok po czym zaczęło dziać się to samo tylko postępowało znacznie szybciej, bo od zapalania się kontrolki która gasła do gasnącego silnika nie trwało to już ponad tydzień tylko ponad godzinę. Wie ktoś w czym może tkwić problem?

[P_r_z_e_m_o]

W kablach. Po za tym nie pamiętam czy Twoim silniku jest czujnik górnego położenia tłoka. Objawy są podobne, nawet na komputerze komunikat jest podobny.

Może się mylę ale warto sprawdzić.

[carolewicz]

Wiązkę wymieniłem. Błąd powtarzał się i w autoryzowanym serwisie po testach z komputerem stwierdzili że błąd który się pojawia jest chwilowy, niezapamiętywany przez komputer i jest to błąd wyprzedzenia wtrysku. Ustawią więc pompę wtryskową i efekt ich pracy poznam w czwartek więc wtedy podzielę się informacjami:) Może komuś się przydadzą

 

[ Dodano: 2009-07-28, 23:10 ]

Po ustawieniu wtrysku nadal był problem i jak się okazało powodem był uszkodzony elektrozawór pompy wtryskowej. Zapłaciłem 900 zł za to cudo ale teraz śmiga tak jak powinien:) Pozdrawiam

[szymek_1989]

Witam, mam podobny problem z moją meganką. ostatnio jechałem i auto nagle się zmuliło. Maksymalna prędkosć była 120 km/h tylko zeby osiagnąć tą prędkość to dużo czasu minęło, z minęło kilka dni i teraz auto osiąga maxymalną prędkość 60 km/h z wielkim trudem, dodam że na luzie jak przygazuję to maxymalnie obrotomierz wskazuje 3 tyś obr/min i ciekawe jest to iż przy dodawaniu gazu silnik dziwnie buczy. Auto mam w benzynie + LPG i dzieje się tak zarówno na benzynie jak i na gazie. Byłem u mechanika i rozłożył ręce, nie wie co to jest. Proszę was o szczerą pomoc.

[macv6]

szymek_1989, masz katalizator?