Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

KUp meg III odbierz i zacznij walić głową w ścianę


fernandosucre

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

witam. koledzy ja swoja meg. 3 odebrałem w styczniu i od tamtego czasu pare razy oglądałem ja dokładnie i wszystko było ok, do czasu kiedy pożyczyłem miernik grubości lakieru i moje zdziwienie było duze gdy na dachu z przodu samochodu pokazuje 180 mikronów a z tyłu samochodu 260 mik. po tym pomiarze zacząłem szukać jakiś śladów naprawy lakierniczej. no i znalazłem : napylony lakier bezbarwny na tylni spojler z prawej strony samochodu, po otwarciu klapy bagażnika z lewej strony zlewkę lakieru bezbarwnego. na tym przetłoczeniu wzdłuż lini dachu jest chropowaty lakier ( nie do polerowany) kilka zamalowanych ziarenek piasku i na przednich słupkach u góry po obu stronach szybu dwie nie wypolerowane kreski ( pozostałości po oklejaniu ). jednym słowem lipa. wybieram sie do dilera który sprzedał mi ten samochód, nie bardzo wiem jak sie sprawa potoczy i co można od niego zażądać <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... od Zdunka w Gdańsku.

 

Piękny był reportaż o tej firmie w TVN Turbo, jak Trafika po spotkaniu z wiaduktem ( ciach dach ) zrobiono i sprzedano jako nowy. Koleś już rok z nimi walczy. Sprawa z tego co pamięta oparła się o sąd

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renault ma jedna z najgorszych pod względem obsługi klienta sieci ASO w Polsce <czerwona> Niestety ale w ASO renault fachowośc i profesjonalizam to pojęcie totalnie nieznane (przerabiałem to np. w Renault Carrara w Lublinie - żedana !!!), a renault Polska olewa spraę i totalnie kpi sobie z klienta.

Miedzy innymi to było powodem mojego odejscia od tej marki i z perspektywy czasu widzę,. że podjałem ze wszech miar słuszną decyzję :-)

Wodnik to juz nie pierwszy reportaż dot.ASO Renault w TVN Trubo. Było juz o osławionym (w negatywnym znaczeniu) renault Carrara z Lublina - powiedzieli facetowi ze Scenic II po wypadku jest bezwypadkowy i wszysko z nim ok. Tylko że auto nie miało poduch i miało pogięte podłużnice, było o Renault Kutyna - chyba cos o fuszerca napraw, było o innym dealerze Renault który nie chciał w ramach akcji przywoławczej wymienić w Lagunie II ESP. Klient podjechał do Niemiec i wymieniono mu bez słowa sprzeciwu te część itd. itp.

Po prostu Renault Polska i podległe im ASO maja klienta daleko w d.... i dlatego nie zamierzem więcej mieć z nimi cokolwiek do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki za bardzo się ekscytujecie i nakręcacie...

pracowałem w fiacie (wraz z alfą i lancią), mercedesie i vw, i wszędzie jest tak samo. nikt mi nie wmówi, że w niemieckich czy japońskich autach jest inaczej.

co do "przerabianych" samochodów. to już ewidentnie wina koncesjonera czy o tym fakcie informuje klienta i Renault Polska nic do tego, no chyba, że samochód został uszkodzony na placu centralnym.

jeżeli taka usterka miała miejsce w czasie transportu lub na placu centralnym to koszta naprawy pokrywa Renault Polska, a koncesjoner dostaje rabat, który powinien zaoferować klientowi. często chciwość właścicieli koncesji powoduje, że klient o wadach auta nie wie.

jeżeli uszkodzenie samochodu miało miejsce u koncesjonera (np. w samochodzie demonstracyjnym), to na 95% klient nie jest o tym informowany, bez względu na to jaka jest to marka, bo koszty usterki są po stronie dealera.

jeżeli klient nie przyjdzie z rzeczoznawcą w dniu zakupu samochodu, to potem ciężko coś wywalczyć. najczęstszym argumentem ze strony dealerów jest to, że po tym jak klient wyjechał z salonu samochodem nowym (adnotacja na fakturze), mógł go uszkodzić i naprawić w własnym zakresie (poza autoryzowanym serwisem), bo potem ubiegać się o odszkodowanie od przedstawiciela określonej marki. na tej podstawie można tez stracić gwarancję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomasz79, ale przyznasz że jest to postawione na głowie :-/ Jak można nie poinformowac klienta o tym że jego auto uległo wypadkowi i że było naprawiane ??!!

Pozatym dziw mnie jeszcze jedno. dlaczego generalni importerzy na to pozwalają?? przecież ASO robia co chcą a generalni imorterzy ich błedy i oszustwa kryją zamiast je piętnować !!

A co do innych ASO , masz rację tak sie dzieje niezaleznie od marki, bo to Poska własnie <czerwona> Aczkolwiek musze przyznać, że do ASO Skody puki co nie mam żadnych zastrzezeń :-) fachowość i profesjonalizm przynajmniej jak narazie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

racja wszystko to jest mocno pogmatwane i nikt tego nie pilnuje i nikt za to nie ponosi większych konsekwencji...

w zadośćuczynienie proponują klientowi rabat na serwis...

śmiechu warte to wszystko

co do grupy vw to pracowałem w fabryce i powiem Ci szczerze, że po tym co widziałem to za takie pieniądze nigdy bym nie kupił samochodu z grupy vw. ;-)

życzę Ci byś miał to szczęście i nie musiał jeździć do serwisu na grubsze naprawy... <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do innych ASO , masz rację tak sie dzieje niezaleznie od marki, bo to Poska własnie
nie zgodzę się z Tobą kolego w tej kwesti.Pracuję w Austrii w serwisie (innej marki) i też takie jaja się zdarzają.No może nie na taką skalę jak w PL ale jednak... :-/

Odnośnie fachowości i podejścia Renault do klienta...ciekawe dlaczego w rankingach nie znajduje się na ostatnich miejscach.Wręcz przeciwnie :-P

pracowałem w fiacie (wraz z alfą i lancią), mercedesie i vw, i wszędzie jest tak samo
dokładnie.Byłem klientem róznych marek i jakoś żaden serwis nie rzucił mnie na kolana :-/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

waldek708, mnie nie obchodza rankingi !! Mnie obchodzi to co widzę czego doświadczam i co słyszę !! Miałem stycznośc z ASO Renault i z Renault Polska i wiem co piszę. Żadna marka nie ma tak olewajacego stosunku do klienta jak Renault właśnie.

A co do innych krajów - wiesz masz rację, że wszedzie występują takie "kwiatki", ale dlaczego w Austrii czy Niemczech lub Anglii są to wypadki incydentalne, a w Polsce jest to norma ??! W Polsce każdy jedan błąd fabryki/serwisu jest zwalany na klienta. Każda jedna usterka auta jest winą klienta. Korzystanie z uprawnień wynikajacych z gwarancji w naszym kraju to droga przez mękę. Ani ASO, ani importer nie poczuwają się do tego aby pomóc klientowi. U nas funkcjonuje jedna zasada "zapłaciłeś kasę to spier ...." - to własnie jest Polska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!