Megane I phI Problem z uruchomieniem

[SEPTEMBER]

Witam!

 

Dzisiaj rano moja jak dotąd niezawodna Megi ( 99 to był rocznik! ) dała rade odmówić współpracy. Po włożeniu kluczyka do stacyjki i przekręceniu , słychać załączająca się pompę paliwa i rozrusznik normalnie kręci ale silnik nie pali. Normalnie gasną wszystkie kontrolki , oprócz tej na samej górze ( pomiędzy słowem STOP i SERVO) - to chyba od dioda od IMO .Normalnie gasła a teraz cały czas pulsuje. Zdjąłem na kilka minut klemy z akumulatora ale nic to nie dało. Centralny i alarm działają normalnie. Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić . Czy dam rade we własnym zakresie czy tez czeka mnie wizyta u elektronika ?

Doświadczonych proszę o radę na ten jak mam nadzieję błahy problem.

[gojgien]

SEPTEMBER, spróbuj wygenerować kod awaryjnego obejścia IMO i odpalić po jego wprowadzeniu. Opis w tym temacie; http://megane.com.pl/kod-immobileizera-akt...czyka-vt337.htm

[SEPTEMBER]

Kurteczka nic to nie dało. Zawołałem tzw "szpeca" z laptopem i innymi bajerami.Wprowadził oryginalny kod (znalazłem w papierach) , męczył sie ze dwie godziny i nic. Poddał sie i powiedział że wobec tego to on nie wie. Normalnie masakra.Najchętniej odłączył bym ten

IMO i spokój ale nie wiem czy to mozliwe? Może ktoś z forumowiczów zna dobrego fachowca na terenie Gorzowa Wlkp bo tam akurat samochód padł.

 

[ Dodano: 2010-02-15, 09:34 ]

Na zakończenie.

 

W końcu znalazłem właściwego człowieka , ktory wiedział jak do zagadnienia podejść.Przede wszystkim przyjechał do miejsca utknięcia samochodu a nie jak większość pozostałych "fachowców" ,którzy kazali scholować samochód do ich warsztatu. Potem uczciwie przyznał ,że problem w postaci rozsychronizowaniu się układu IMO , pomimo naprawy może się powtórzyć.za poł roku albo za tydzień.Ja miałem pecha bo juz na drugi dzień szlag trafił IMO.Wobec tego nie pozostało nic innego jak odłaczyć IMO i mieć święty spokój. Pan Paweł zabrał samochód do siebie i juz po 3 godzinach wszystko było OK. Dodatkowo kaskę wpłacona za pierwsza naprawę wliczył w końcowy rachunek ,który w sumie wyniósł mnie tylko 300 PLN.Piszę tylko bo w wiekszości warsztatów chcieli od 500-600 PLN , dla porównania w serwisie Renault zaśpiewali 850 PLN (he,he ,he). Tak więc śmiało mogę człowieka polecić.

Podaje dla zainteresowanych namiar na p.,Pawła ( myśle ze nie łamię zasad forum , jesli itak to prosze admina o wykasowanie) 0 882 444 116