Megane I phII Padł centralny zamek i elektryczne szyby

[Barył]

Witam Wszystkich!

 

Opisze w skrócie przebieg zdarzeń i problem.

 

Wczoraj rano otworzyłem normalnie samochód z pilota, uchyliłem sobie szybkę i wyjechałem w trasę(po paru km zamknąłem szybę).

Po jakiś 30 km, będąc w mińsku zatrzymałem się pozałatwiać różne sprawy. Wychodzę z samochodu, chcę go zamknąć jak zawsze z pilota i.... nic się nie dzieje....

Alarm się włączył, kierunki mrugnęły, dioda w środku mruga, ale centralny się nie zamknął...

Szybki rzut oka na bezpieczniki, wszystkie ok. No cóż zamknąłem wszystkie drzwi kluczykiem i ręcznie i poszedłem. Wróciłem, otworzyłem sobie drzwi kierowcy kluczykiem, odpalam, chcę sobie otworzyć okno,a tu zonk... elektryczne szyby też nie działają....

 

I taką miałem przygodę....

 

Nagle przestał mi działać centralny zamek na wszystkich drzwiach z pilota oraz z wewnątrz (ryglowanie drzwi) i el. szyby.

Bezpieczniki sprawdziłem są ok, prąd do nich dopływa, a dzisiaj zaczęło coś piszczeć/bzęczeć w okolicy bezpieczników jak naciskałem przycisk na konsoli od otwierania drzwi od środka.

 

Pierwsze co mi przyszło do głowy to to że centralny i szyby są na jednym obwodzie, skoro razem przestały działać, ale nie wiem czy dobrze myślę...

A, centralny zamek jest fabryczny, szyby też, a alarm zakładali u dilera.

 

Proszę o pomoc, jakieś sugestie, sprawa jest dojść pilna.

 

Przeszukałem wczoraj forum, ale nie znalazłem nic co by pasowało do mojego przypadku...

 

[ Dodano: 2010-05-10, 10:53 ]

Problem rozwiązany.

 

Utlenił się jeden z głównych bezpieczników 60A (zielony) w skrzynce przy akumulatorze.

Wizualnie wydawał się ok, dopiero po wyjęciu ukazała się cała prawda.

A, wyjęcie ich nie było łatwe, trochę się naszarpałem. Trochę to dziwne, bardziej bym się spodziewał że się przepalił, a nie utleni. W środku było pełno białego osadu. Ogólnie wszystkie bezpieczniki były zaśniedzaiłe i wymagały czyszczenia papierem ściernym. Dodatkowo wypsikałem wszystkie styki WD-40, wstawiłem nowy bezpiecznik i jest git. Teraz wszystko działa tak jak powinno :)

 

PS.

A tak na boku, ten kto wymyślił by skrzynkę z bezpiecznikami wstawić właśnie tam gdzie jest trudny dostęp, pełno wilgoci i jeszcze woda się na nie leje to musiał być idiotą. :shock:

[ARKOO72]

napisz do kolego goigiena napewno pomoże tak jak mi pomógł ha!ha!ha!ale mąąąądryyyy!!!jeeeesssst!!!

 

Post niezwiązany z tematem. Ponadto "wycieczki" osobiste w tematach są zabronione. Takie sprawy zgodnie z regulaminem załatwiać należy przez PW. Kolejne "olanie" regulaminu kolejny paseczek. Jeszcze tylko jeden punkcik brakuje Ci do wersji DEMO.- gojgien