Megane I phI Megi szarpie i wariuje obrotomierz.

[RudeBoy]

Nie wiem w jakim dziale to umiescic. Wiec moze tu...

Otoz moja megi ma od jakiegos czasu nowa usterke.

A zaczelo sie tak.

 

Pewnego dnia po przekreceniu kluczyka przekaznik od pompy paliwa pykal bardzo szybko i nie chciala zasteowac pompy. Przekaznik byl sprawny wiec na pierwszy strzal poszlo sprawdzenie ukladu zalaczajacego przekaznik. Szybko stwierdzono ze zabraklo masy na przekazniku. Na chwile podlacozno mase do przekaznika prosto z akumulatora i auto ozylo. Wiecej razy taka drastyczna akcja sie juz nie zdazyla.

Za to pojawil sie kolejny problem.

 

Podczas przyspieszania lub nawet rownej jazdy nagle silnik szarpie tak jakby na moment nie bylo iskry. Wowczas wskazowka obrotomierza gwaltownie skacze w dol. Trwa to momencik jakies 0,5s. To z objawow teraz troszke opisu.

Zauwazylem, ze nie dzieje sie to na zimnym silniku. Dzieje sie to zarowno na benzynie i na gazie. Czasami szarpie mocniej i bardziej szaleje wskazowka a czasami slabiej. Bywa tak ze przez pol dnia jest ok a sa takie dni ze szarpie bardzo czasto w zasadzie co chwile. Najsilniej i najczesciej dzieje sie tak w zakresie obrotow 2000-3000. Nie zapala sie kontrolka usterki wtrysku.

Samochod byl na kompie i bledow nie stwierdzono.

 

W aucie w ostatnim czasie zostalo wymienione:

- kable WN Bugicord

- swiece dwa kompelty Equem i NGK

- filtry pow. i paliwa

- czujnik temp. zasysanego powietrza

- nowy reduktor do LPG ale to napewno bez znaczenia

 

We wlasnym zakresie posprawdzalem cewki i parametry opornosci sa w normie.

Sprawdzilem czujnik polozenia walu znaczy sie jego opornosc wynosi 252om wiec chyba ok.

Sonda l dziala.

Sprawdzilem i przeczyscilem zlacza masy aukumlator-karoseria i masy silnik-karoseria.

Alternator prawidlowo laduje akumulator.

 

Poza tym szarpaniem auto chodzi OK. Mocy raczej jej nie brakuje smiga tylko co jakis czas szarpie doprowadzajac mnie tym do bialej goraczki.

 

Nie wiem co moze byc przyczyna takiego zachowania.

Czy gdzies ginie masa na chwile i stad takie objawy czy moze cewka daje dupy...

 

Podpowiedzcie cos.

W krakowskim CBC nie chca sie nawet za to wziasc.

W AutoReno Zabawa jeszcze nie bylem jak nic nie wymyslimy to pojade. Przez telefon wyczulem ze nie bardzo lubia takie usterki :)

 

Ratujcie bo plan byl zamiany megi na lagune ale zeby go ziscic to megi musi jezdzic.

[Piok]

Zapoznaj sie dokładnie z tym wątkiem:

http://megane.ruzam.pl/viewtopic.php?t=162...asc&start=0

są tam rózne wersje i różne rozwiązania podobnego jak twoj problemu, ale w pierwszej kolejności sprawdz czy aby na pewno masz założony właściwy model świec dla twojego silnika.

[RudeBoy]

Ok dzis nowy objaw.

Zapalam silnik ruszam po przejechaniu 50m przy zmianie biegu nage seria szarpniec.

Silnik zgasl i zaczela migac kontrolka bledu wtrysku.

Migac! Widzialem juz ja nie raz jak swieci sygnalizujac rozne bledy co to mojameganka miala, ale zeby migala to nigdy jej nie widzialem.

Auto nie chcialo odpalic.

Odczekalem minute i odpalilem.

 

 

Kable, swiece napewno nei sa przyczyna. Bo tak jak pisalem, sa noweczki i wlasciwe. Poza tym nie byly by przyczyna takich jaj.

 

[ Dodano: 2007-07-12, 01:05 ]

PROBLEM ROZWIAZANY

 

Przyczyna wszystki bolaczek mojego auta opisanych powyzej byla bardzo prozaiczna sprawa acz.. ciezka do zdiagnozowania. Słaba masa na ECU. Masa na komputer jest podawana z bloku silnika. Ponizej punktu mocowania masy pomiedzy buda auta a silnikiem w okolicy 1 wtryskiwacza znajduje sie punkt z ktorego wychodzi masa dwoma kablami. jeden idzie na ECu drugi na skrzynke UCH. W moim aucie kable te przy oczku mocujacym tak zasniedzialy, ze calosc sie rozsypywala i momentami ta masa znikala. Oczyszczenie, zarobienie nowej koncowki i zalutowanie jej roziwazalo wszystkie problemy. Mechanicy chcieli mi wymieniac pol silnika a to byla taka blachostka. :)

 

pozdrawiam