Na jaki silnik sie ukierunkowac Megane II 03-04r???

[GREGOR2020]

Witam serdecznie.Jestem nowy na forum.Wczesniej mialem Scenica 1997r ale sie sprzedal z racji wieku.Planujemy z zona kupic Megane II.Auta z jakim silnikiem szukac?Dodam ze bedzie ono jezdzic dziennie trasy do pracy(ok 12km w jedna strone) i z powrotem+ewentualne zakupy,raz w roku wczasy itd.Rocznik kolo 2003-2004.Wiem ze jedne silniki sa bardziej awaryjne a inne mniej dlatego chcialbym zasiegnac opini posiadaczy.Bylbym bardzo wdzieczny za pomoc

[gojgien]

GREGOR2020, z tego rocznika wybór jest ograniczony właśnie opiniami użytkowników i wymaganiami jakie podałeś. Czyli jeśli benzynka to 1,6, niestety 16V z feralnym KZFR, a jeśli diesel to 1,9 120KM. Tu spotkasz się z dwumasą. Ale to w większości aut powyżej 100KM jest stosowane obecnie.

Można jeszcze pomyśleć o mniejszym 1,5 dCi ale wersja 100KM.

Nie pchaj sie w wersję z fabryczną nawigacja, bo to gadżet mało przydatny w porównaniu do przenośnych i tylko do tego przeznaczonych w cenie do 500 zł.

Reszty dowiesz się czytając forum. Prawie wszystko jest tu już napisane, więc nie ma sensu tego przepisywać.

[szafir51]

Nie pchaj sie w wersję z fabryczną nawigacja, bo to gadżet mało przydatny w porównaniu do przenośnych i tylko do tego przeznaczonych w cenie do 500 zł.

 

no to pojechałeś chłopie. Za nic nie zamieniłbym fabrycznej navi na taką doczepianą na szybę. Miałem takie a automapą i są ok, bardzo fajne.

 

Ale w fabrycznej navi mam wysuwany/chowany ekran, brak kabli, ładowarek, uchwytu na szybie ograniczającego pole widzenia, bawienia się w aktualizacje itp...

 

Mam bardzo fajne i dokładne mapy na rok 2010/2011, satelity navi łapie praktycznie od razu po włączeniu auta, do tego żyroskop gdy navi straci kontakt z satelitami (jeszcze się nie zdarzyło), dalej prowadzi Cię jak po sznurku, nikt mi tego nie ukradnie - jak pisałem, już bym nie zamienił na przenośną.

 

Co do silnika, to ja przy podobnych warunkach eksploatacji kupiłem 1.9dCi 120KM z 2004 roku. Nie narzekam, niektórzy piszą, że na krótkie dystanse Diesla nie brać, mi się wydaje, że krótkie, czy długie, i dla On i dla Pb jest podobnie, tzn. im dłuższe trasy, tym lepiej.

 

1.9 trochę pali, w mieście wciągnie te 8 litrów. W trasie 6, 7 przy większych prędkościach. Znacznie bardziej ekonomiczny jest 1.5, który, jak czytałem, może zejść w trasie do 4 litrów. Ale tu trzeba uważać na wtryski, musisz poczytać o tym na forum. No i do cięższego kombi bym chyba nie brał silnika < 100 KM

[gojgien]

Ale w fabrycznej navi mam wysuwany/chowany ekran

, brak kabli, ładowarek, uchwytu na szybie ograniczającego pole widzenia, bawienia się w aktualizacje itp...

Mam bardzo fajne i dokładne mapy

na rok 2010/2011, satelity navi łapie praktycznie od razu po włączeniu auta, do tego żyroskop gdy navi straci kontakt z satelitami (jeszcze się nie zdarzyło), dalej prowadzi Cię jak po sznurku

 

Co do samego urządzenia, nie powiem, wbudowana czasami jest lepsza, podkreślam czasami Nie możesz zaplanować i wstawić trasy wcześniej w domu, bo jej po prostu nie zabierzesz z auta. Mapa na 2010/2011 mówisz, :roll: w tym czasie na przenośne są dostępne przynajmniej 4 aktualizacje na rok, co razem daje 8. Jak myślisz, która jest bardziej aktualna i adekwatna do stanu z za przedniej szyby

Żyroskop, a właściwie moduł i przeliczanie trasy w czasie zaniku sygnału, np. w czasie przejazdu przez tunel, (tu w zasadzie jest to potrzebne) także jest już dostępne w obecnych urządzeniach przenośnych, a realizowane to jest poprzez zapamiętanie średnich prędkości przejazdu w ostatnim czasie przed zanikiem sygnału.

O możliwości dogrania do map własnych punktów POI takich jak fotoradary czy suszarki już nawet nie wspomnę, a to także minus tych fabrycznych wbudowanych.

Należało by jeszcze nadmienić, że jeśli już fabryczna to tylko 3D na nośnikach DVD ale w poszukiwanym roczniku auta przez kol. GREGOR2020 takowych jeszcze nie montowali.

To tyle tytułem wyjaśnienia . Obszerny temat o nawigacjach jest na forum i w razie czego, tam zapraszam do dalszej dyskusji.

[EnD]

Myślę, że dość istotnym faktem przy wyborze silnika jest również zasób pieniężny, i oczekiwania ad spalania, i styl jazdy - a tego nie podałeś

 

No i w sumie przy okazji wypowiem się ad 1.4 82km - jazda oszczędna tylko przy kręceniu do 2,5 tyś obrotów, co za tym idzie jeździ się z prędkościami do 70km/h, czasu rozpędzania się do tych 70 nie skomentuję

Przy bardziej dynamicznej jeździe - podciągnięcie do tych 3,5, 4 tyś obrotów przy ruszaniu, prędkości do 110, 120km/h - spalanie średnie w okolicach 8.5l/100. W tym momencie oszczędniejszy, a zarazem mocniejszy jest silnik 1.6.

[Marcin Szymansk]

bawienia się w aktualizacje itp

-, bo ich koszt jest tak wysoki, że taniej kupić przenośna navi lu trzeba szukać pirata.

[Rolandzikl]

Mialem podobny dylemat przy zakupie auta jak Ty. Do pracy mam ok.13 km w jedną stronę, w weekend zakupy, raz w miesiącu trasa 300 km w jedną stronę. Wybrałem silnik benzynowy 1.6 i go zagazowałem. Fakt,że czasami brakuje trochę mocy,ale coś za coś. Po 26 miesiącach uważam, że dokonałem dobrego wyboru. Powodzenia