Megane I phI Jak przeczyścić totalnie zabrudzony układ chł

[Maximus]

Jak w temacie. Jestem po wymianie nagrzewnicy, termostatu czyszczeniu kamixem osobno chłodnicy, bloku silnika. Teraz jeżdżę bez nagrzewnicy - zrobione jest obejście (jest nowa wyczyszczona ale nie podłączam bo znowu sie zapcha). Niestety cały blok silnika wszystkie wszystkie przewody są w środku brudne od rdzy, szlamu brunatnego przyklejone do rur ( nie oleju). Wszystko pod ciśnieniem czyszczone wodą -niestety dalej brud zalega.

Znacie jakiś dobry środek polecacie coś - jeden już wlałem ale efekt żaden ??

[P_r_z_e_m_o]

A ten kamix przeznaczony jest do czyszczenia samochodowych układów chłodzenia?

Stosując nieodpowiedni preparat możesz zniszczyć silnik.

Kup odpowiedni płyn i zalej. Przygotuj 10-20 l wody, może być kranówka byłe była przegotowana i odstana. Zlewaj tak aby na dnie naczynia pozostał osad. Spuść to co masz teraz w układzie i zalej wodą, i dodaj preparatu. Na jego opakowaniu powinna być instrukcja, postępuj wg niej. Być może operację trzeba będzie powtórzyć.

Obawiam się jednak, że chłodnicę i tak będziesz miał do wymiany.

[Maximus]

Ten kamix to do czajników - mechanik tym próbował. Ja natomiast zrobiłem 2x z płynem Refrusch super ( taki specjalny do chłodnic nie wiem czy dobrze pisze nazwę) teraz w sobotę znowu płukanie i ten płyn. Z ta chłodnicą to pewnie bym wymienił ale to dziadostwo na rurach gumowych siedzi. Płyn ciągle brudny. Mechanik twierdzi że tego nie usunę bo podobno cały blok silnika jest zardzewiały. Dodam jeszcze że ten samochód załatwił RENAULT ADAMOWSCY w Starogardzie Gdańskim - jak kupiłem samochód od wujka który wszystkie przeglądy u nich robił od nowego to w układzie chłodniczym była woda, świece od nowości nie wymienione. Także wszyscy którzy robią tam przeglądy przestrzegam .

[P_r_z_e_m_o]

Węże to nie problem, zdemontuj i wyczyść mechanicznie. Chłodnice możesz spróbować zalać octem (1:10) lub roztworem sporządzonym z łyżki kwasku cytrynowego w 2 l wody.

Dobrze byłoby jakbyś to stale mieszał, ale jak zalejesz do pełna i zostawisz nic się nie stanie Nie wolno Ci tego roztworu zostawić w chłodnicy na dłużej niż 30 min, możesz oba roztwory lekko pogrzać nie więcej niż do temp. 60 °C.

Uwaga oba roztwory są agresywne i rozpuszczają aluminium!

Potem trzeba dokładnie wypłukać czystą wodą, może być kranówa.

Zalać wodą destylowaną, a najlepiej demineralizowaną (musi być świeża).

Może to co teraz napiszę co niektórzy uznają za żart ale... Zaopatrz się w magnetyzery takie jakie stosuje się w instalacjach CO, jeden załóż na wąż od termostatu do chłodnicy, drugi na "obejście" nagrzewnicy. Nie wiem jak dużo jeździsz ? Jak robisz 200-300 km w tygodniu wymieniaj wodę raz na tydzień lub dwa. Powinieneś zobaczyć różnicę po 2-3 wymianach wody. Do wody możesz dodać płynu do czyszczenia chłodnic.

Ale ostrzegam jeszcze raz, oba proponowane roztwory są agresywne i reagują z elementami aluminiowymi chłodnicy, głowicy i bloku silnika.

Chłodnicę i rury gumowe wyczyścisz, z silnikiem może być problem. Wiem bo już kiedyś coś takiego miałem. Powiem szczerze, że dobrze dało się to wyczyścić tylko mechanicznie. Czyli rozebrać silnik zostawić żeby dobrze wysechł i potem czyszczenie za pomocą wyciora zrobionego z drucianej szczotki :cry: Robota przej.... i praktycznie nie da się tego wykonać za pierwszym podejściem. Miałem sprawę ułatwioną bo i tak robiłem remont silnika. Przy okazji okazało się co robią z silnikiem te wszystkie ceramizery. :-/

 

Rury gumowe możesz również zanurzyć w którymś w/w roztworów. Najpierw spróbuj wyczyścić mechanicznie, np. kawałkiem jakiejś szmaty.

[Maximus]

Dzisiaj znowu walczyłem. Niestety cały dzień była jakaś mżawka wiec sobie podarowałem czyszczenie węzy i chłodnicy osobno. Sprawdziłem je wizualnie na tych grubych wężach rdza prawie zeszła na tych z mniejszym obwodem siedzi. Woda była brudna jak poprzednio i osadu też było trochę. Teraz zalałem wodą destylowaną z innym preparatem - Holts. Dzięki Przemo za porady za tydzień jak będzie lepsza pogoda przeczyszczę osobno chłodnice tym octem i te węże mechanicznie chyba najlepiej będzie takim urządzeniem jak się w kuchni butelki czyści no i roztworem z octem potem opłucze wszystko wodą. Na pewno nie rozbiorę silnika bo tego nie potrafię :-P.Ciekawe ile jeszcze będę się z tym męczył ( 5 razy już płukane było) - ale trochę czasu jest do zimy :evil:

[P_r_z_e_m_o]

Nigdy tego nie wypłukaszy, zawsze w układzie będziesz miał śmieci. Kwestia tylko ile ich jest? Wypłakuj układ wodą 3-5 razy z dodatkiem. Potem podłącz nagrzewnicę, zalej płynem do chłodnic i jeździj. Szkoda Twojej roboty.

Płukanie spowoduje, że pozbędziesz się jedynie większych luźnych śmieci. Pozbędziesz się ich i tyle.

[Maximus]

W maju zalałem silnik płynem prestone jest bezbarwny. W sumie z 10 razy płukałem silnik. Dzisiaj po ponad 3 miesiącach użytkowania płyn jest czysty. Chociaż pewne drobinki w nim pływają to jest ich nie wiele - pojawiły się zresztą już w czerwcu i nic nie przybywa - także da się tak przeczyścić by nagrzewnica się nie zapychała bo grzeje niesamowicie. Pozdrawiam

Dziekuje P_r_z_e_m_o za posty skorzystałem z nich.

Edytowane 20 Listopada 2011 przez Maximus