Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Problem z odpalaniem - raz pali raz nie


Rekomendowane odpowiedzi

Zalałem wtyczkę i sam czujnik położenia przepustnicy preparatem WD40. Zobaczymy, czy to cokolwiek pomoże. Jeżeli samochód w dalszym ciągu nie będzie chciał odpalać, to sprawdzę zachowanie przepustnicy przy rozruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj po zalaniu wtyczki i styków czujnika położenia przepustnicy preparatem WD40 odpalał bez problemu, dzisiaj podobnie. Przed chwilą jednak, wracając z zakupów sytuacja z kłopotami z uruchomieniem auta powtórzyła się... W weekend odstawię auto do mechanika, sugerując mu kłopoty z czujnikiem na przepustnicy. Mam nadzieję, że już niedługo skończy się to męczące "śledztwo":)

 

Czy po wymianie przepustnicy wraz z krokowcem i czujnikiem położenia potrzebne jest "douczanie" auta?

Edytowane przez marek_0011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Zauważyłem, że gdy wieczorem dzień przed przygazuję silnik do wartości 3.5-4.0 tys. obrotów i zgaszę go zanim wskazówka obrotomierza zacznie opadać, z rana następnego dnia nie ma żadnego problemu z odpaleniem. Pali na dotyk, wchodzi od razu na prawidłowe obroty, w przeciwieństwie do sytuacji, kiedy zgaszę auto bez wcześniejszego przygazowania. Wtedy muszę długo kręcić, zanim auto odpali, czasem jest też problem z niskimi obrotami jak już uda się odpalić. Czym może to być spowodowane?

Edytowane przez marek_0011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którym miejscu najkorzystniej będzie zamontować zawór zwrotny? Orientujecie się, jaka średnica będzie potrzebna?

 

Dodam, że utrzymując w aucie poziom połowy baku paliwa problemy z długim kręceniem przy rozruchu nie występowały. To byłoby potwierdzeniem teorii o cofającym się paliwe...ale czasem dochodzi też do sytuacji, kiedy to auto zgaśnie gwałtownie np. z powodu zbyt szybkiego puszczenia sprzęgła przy ruszaniu na światłach, wtedy to problem z rozruchem powraca...I w tym przypadku teoria z cofającym się paliwem zostaje obalona. Bardziej prawdopodobne wydaje się "zalewanie". Miał ktoś podobne problemy?

Edytowane przez marek_0011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Odgrzewam temat. Sprawa dotyczy Megane I phII rocznik 2000, silnik 1,6 16v + LPG

 

Problem jest z odpalaniem na zimno. Jak silnik jest już nagrzany z odpalaniem nie ma problemu. Problem występuje zarówno z włączoną jak i wyłączona instalacją LPG. Przy porannym rozruchu trzeba próbować 8-10 razy zanim autko zaskoczy. Rozrusznik normalnie kręci, świece są OK. Nie wiem co z pompką paliwa ponieważ odkąd mam ten samochód, nie słyszę jej ponieważ po przekręceniu kluczyka na zapłon coś głucho klika mi w kokpicie (jakby klapka od obiegu powietrza, ale nie wiem) mniej więcej do momentu zgaśnięcia kontrolek, ale tak jak pisze to było "od zawsze" i nie przeszkadzało. Ponadto gdy już odpalę samochód to wchodzi na wysokie obroty tj. 2-3,5 tys. i skacze pomiędzy tymi wartościami, przy czym nie robi tego bardzo gwałtownie tylko spokojnie, jakby delikatnie ktoś dodawał i później odejmował gazu. Dopiero po rozgrzaniu silnika, ok. 10km jazdy, obroty na biegu jałowym się normują. Samochód był już pod komputerem ale nie wykryto żadnych nieprawidłowości, w dodatku podczas 3 dni gdy auto stało u mechanika zawsze, jak na złość odpalało idealnie :/ Dodam, że zostały wymienione w ostatnim czasie filtry powietrza i paliwa. W zeszłym roku na początku zimy przez kilka dni działy się podobne cuda, ale po 3-4 dniach wszystko samoczynnie wróciło do normy. Teraz sytuacja trwa już ok. 2 tygodni i nic nie wskazuje na to aby miało coś się samo zmienić. Od razu uprzedzam, że mam paliwo w baku z benzyną. Nie dopuszczam do spadku benzyny poniżej dwóch kresek na wskaźniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam. Chciał bym też włączyć się do tematu ,Scenic ph1 1,9dci 2001r. Przy uruchamianiu ciepłego silnika zawiesił mi się rozrusznik no i klapa na całego bo noc i kawał od domu odholowałem, mechanik doradził mi żebym popukał w rozrusznik to może pomóc i pomogło,ale teraz nie chce mi palić od pierwszego razu,wygląda to tak jak by niedostawał paliwa ze zbiornika.Na przewodach paliwowych nie widać baniek powietrza a palić od razu nie chce, filtr nowy, czujnik wału czysty,pompkę słychać,żeby uruchomić muszę zakręcić ze cztery razy wałem i za następnym włączeniem zapali od kopa,lecz gdy silnik wyłączę wszystko trzeba powtarzać i obojętne czy silnik ciepły czy zimny.Może ktoś z kolegów miał podobne objawy i zechciał doradzić co może być przyczyną,poza tym scenic chodzi dobrze. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!