Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Kupiłem składaka - samochód


inozbik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dzisiaj okazało się że mój samochód jest zbudowany z dwóch.. :/ ma spaw w poprzek auta na wysokości przednich siedzeń. Co mam zrobić w tej sytuacji? Auto kupiłem kilka miesięcy temu. Zgłoszenie na policje pewnie równa się dochodzenie i zabranie auta (nie wiem czy takie auto może się poruszać po drogach?), sprzedawać nie chce bo nie chce oszukiwać kogoś a gdybym miał być szczery to musiał bym go sprzedać za grosze... Najchętniej oddałbym go poprzedniemu właścicielowi tylko czy jest możliwe po takim czasie? Proszę o pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że rzeczoznawca jest w stanie określić czy samochód złożono tydzień temu, czy kilka miesięcy. Ja bym zgłosił się do kolesia i powiedział, że sprawę zgłaszasz na Policję. Może zdyga? Smochód kupiłeś od handlarza czy osoby prywatnej? Kupowałeś od Polaka czy jakiegoś Hansa (żeby podatków tamten cwaniak nie płacił) i po zaniżonej cenie - jeśli tak to jesteś w czarnej du...ie kolego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inozbik, zapodaj więcej szczegółów, tak jak prosi Misza. Najlepiej nie zwlekając, udaj się do rzeczoznawcy, np. przy jakimś automobilklub, o ile wiem jest taki w klub w Poznaniu (bo stamtąd jesteś). Porady rzeczoznawcy nie kosztują, dopiero opinie. Zapodaj więcej szczegółów kupna, ogłoszenia, czy było w ogłoszeniu, że bezwypadkowy, może masz numer ogłoszenia jeśli z któregoś z Portali, historię można przecież odtworzyć. A jeśli kupiłeś faktycznie od polaka, ale podpisałeś na niemcu - to przykro ale zostanie Ci tylko złom. Pamiętać trzeba, że nawet diagnosta ma prawo zabrać dokument. Śpiesz się do rzeczoznawcy i ewentualnie do poprzedniego właściciela/użytkownika.

Aha, możesz postraszyć gościa policją, ja właśnie w sobotę wreszcie odzyskałem swoją kasę od handlarza, zadzwoniłem do niego, że stoję przed budynkiem Policji w jego miejscowości i zamierzam złożyć zawiadomienie na niego o oszustwie (wisiał mi 1300zł, tyle chciałem, jako zwrot za recykling i takie tam niedoróbki przy aucie, a zaliczkę wziął 20 000zł, moja głupota ale kuzyn. Kasę oddawał mi od zeszłego września. Jak zadzwoniłem, prosił abym nie wchodził, miał 100m do mnie oddał 1500 z przeprosinami. Zastanawiacie się gdzie oszustwo i czego się bał? Mam świadków i nagranie na dyktafonie, że dostał 20 000zł, a na fakturze za auto jest kwota 13 000zł, wolał oddać 1300zł niż 7000zł). - To tak na marginesie.

Jeszcze raz radzę do rzeczoznawcy, a do gościa ze świadkiem.

Edytowane przez Zygmunt Małek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak z ciekawości,jak to odkryłeś ze auto ma spaw ?

swoją drogą za coś takiego powinni karać,chociaż znałem kiedyś blacharza który sobie poskładał MB 190 z trzech....

Edytowane przez ponuryzniwiarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do składaka to jasna sprawa że rzeczoznawca Ci powie jaki czas temu był wspawywany element.Jak dawno temu to nawet sam zobaczysz czy gdzieś rdza sie nie pokazuje ,no chyba że ktoś by to zrobił na prawde profesionalnie.A sprawdzałeś np. w Renault historie auta ? może jest tam jakiś wpis kiedy miało dzwona.

P.S życze powodzenia w rozwiązaniu sprawy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba że ktoś by to zrobił na prawde profesionalnie

Profesjonalnie to jest rozwiercić zgrzewy i wymienić całość jak fabrycznie i to jest nie do rozpoznania. Jedyne miejsca cięcia byłyby przy progach i błotnikach - a tu można zawsze powiedzieć, że wymieniano progi, czy błotniki...

Metod jest wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, wg. standardów i przepisów narzuconych przez UE, nie wolno dopuszczać do ruchu pojazdów, które miały ingerencję w element nośny/konstrukcję jakim jest właśnie podłoga pojazdu. Tłumaczą to tym, że w razie wypadku, konstrukcja nie spełnia już swojej roli i złoży się jak harmonijka - zagraża po prostu bezpieczeństwu użytkowników.

Edytowane przez Zygmunt Małek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ale chęć zarobienia jest silniejsza, więc tak to wygląda w rzeczywistości.

Miałem okazję u "znajomych" w warsztacie blch-lak. widzieć jak to się robi nawet za kasę z ubezpieczenia z oględzinami rzeczoznawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był taki fajny skecz o Polakach w roli Smoleń i chyba Pietrzak: co masz na sobie - kombinezon, gdzie pracujesz - w kombinacie - co masz w kombinerki - co robisz - kombinuję.

A druga parafraza do tego co napisałeś: w Polsce jest utarte, czego nie wolno, to szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego nie ma co się szczypać tylko "walić w mordę", znaczy reagować w ramach możliwości naszego "prawa". Jeśli nic nie wywalczymy (wiadomo jak to u nas) to informować się o takich cwaniakach (sprzedawcach), niech tracą klientów.

Edytowane przez fred
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprawdzałeś np. w Renault historie auta ?

Tylko pytanie - którego?

Bezwypadkowe, tzn przód nie miał wypadku + tył nie miał wypadku = bezwypadkowe.

Ale trzeba się pilnować... Widać na filmikach, że nie tylko u nas tak jest.

Heh...

Edytowane przez lin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się okazać że poprzedni właściciel nic nie wie o sprawie, bo sens takiej przeróbki jest tylko przy drogich autach, chyba że jest to robione niestarannie, auto zostawia 4 ślady i widać że coś było grzebane. Ładne wykonanie takiej roboty kosztuje dużo pracy i pieniędzy. Po prostu przy starszych autach się nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem ze szwagrem blacharzem-lakiernikiem, jak dobrze zrobione zespolenie spawu, nie ważne czy to podwozia, czy np. wymiana samych progów, dobrze zabezpieczenie antykorozyjne, tzw. barankami czy masą plastyczno-gumowatą (też antykorozyjną), to spawy zaczynają rudzieć przed upływem 2 lat. Pewne rzeczy nie da się na śruby - jak przednie błotniki, wspawuje się np. progi, więc ślady rudawe pojawiają się najpóźniej w ciągu 2 lat. Domniemywać należy, że Twoje auto zostało spawane przed tym okresem. Byłeś u rzeczoznawcy, napisz co postanowiłeś/ustaliłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!