wymiana pierścieni czy coś jeszcze?

[kuchcyk]

Witam

Posiadam megane 1.4 benzyna+ gaz z 1998r stracił moc i dymi.

Kupiłem go niedawno i sprzedawca stwierdził że remont bedzie mnie kosztować około 600zł i czuję się oszukany ponieważ dochodzą mnie słuchy że to będzie kilka razy więcej.

piszę, bo może ktoś miał ten problem albo orientuje się w temacie.

Nie znam się na samochodach w ogóle, dowiedziałem się że do wymiany mam pierścienie.

Auto odpala normalnie i jest na chodzie, bierze olej.

Ile może kosztować naprawa silnika oraz czy warto przy okazji zrobić coś jeszcze?

Ile mogą kosztować części a ile robocizna?

Z góry dziękuję.

[kasta1990]

dokładnie się na tym nie znam ale ostatnio mój szwagier robił kapitalny remont silnika w VW T4 o ile się nie mylę z wymianą pierścieni i innymi trepami i zapłacił za to 2,500 zł xD tylko drobny szkopół :) on ma ropniaka xD ale już jakieś rozeznanie w kosztach masz :)

Pozdro

[Pawel]

Musisz się liczyć z kosztami w okolicach 1600-2000 zł.

[marcindj]

Co wy za głupoty opowiadacie :) przecież to stary 8v. Za 2000zł to można 3 takie silniki kupić

Pierścienie 200zł do tego uszczelka głowicy(50zł) bo pewnie nie da rady od dołu a i tak dużo łatwiej od góry. Do tego nowe śruby głowicy (50zł)+ pasek rozrządu 50zł i robocizna jakieś 300-400zł. Można by przy okazji dać nową uszczelkę pod kolektor wydechowy(20zł) i pod pokrywę zaworów (20zł). Tak, że kwota 600-700zł jest realna. Jednak jak robić to już całość, czyli do tego panewki i może zawory.

Edytowane 11 Czerwca 2011 przez marcindj

[meganecoupe02]

w clio I miałem to samo, znikneły pierścienie. Mieliśmy wyrzucić silnik i wstawić drugi, ale z nudów rozebraliśmy z bratem starego parcha, jednak tuleje cylindrów były jak nowe, więc kupiliśmy pierścienie w Łodzi (polecam http://www.fpt-prima.com.pl/ , mniej niż 200zł kilka lat temu). Do tego komplet uszczelek na cały silnik (grosze). Panewek nie robiliśmy, nie było rys, założyliśmy w te same miejsca, na których pracowały wczesniej. Po remoncie silnik odżył, nie brał oleju, a przed remontem palił go więcej niż benzyny :)

Koszt remontu ok 400zł. Silnik zdechł w listopadzie ubiegłego roku, ale już się nie bawiłem, kupiłem drugi sprawny za 250zł :)

Na Twoim miejscu rozejrzałbym się za drugim silnikiem, był montowany w megankach i pewnie w clio, więc pole do poszukiwań niemałe. Nawet jak wymienisz 3 używane silniki to wyjdzie taniej niż remont obecnego.

[kasta1990]

no i co że stare V8?? silnik to silnik.... remonty silników nie są wcale takie tanie.... to jasne ze jak wymienić tylko pierścienie to będzie o wiele taniej ale jak już remontować to cały czyli panewki itp itd ...... i fakt za tą cenę można kupić nawet 4 silniki..... tylko pytanie w jakim stanie.?? pojeździ tydzień albo dwa miesiąc albo rok nikt tego nie wie..... a jeśli znajdzie dobry serwis zajmujący się renowacją silnika to zapłaci koło 2000 zł ale samą gwarancje będzie miał na 200,000 km albo 2 lata ..... więc jeśli chcesz ten samochód na dłużej jestem za opcją żeby wydać trochę więcej ale mieć pewność !!

[marcindj]

no i co że stare V8?? silnik to silnik

Jak by to było V8 to koszt był by 2000, ale to jest 8v :) 8 zaworów a nie cylindrów.

Weź pod uwagę to, że w stary samochód za 4000 nie opłaca się wkładać 2000zł na sam silnik.

[kasta1990]

Oj tam drobny błąd w pisowni :)

Każdy ma inny pogląd :) ja bym wolał zrobić remont silnika za 2000 zł niż kupić silnik za 400 zł i pojeździć na nim 3 albo 4 miesiące :) :) ;) B) B)

Oczywiście nie mówię ze nie znajdzie się silnika za 400 zł albo i mniej na którym się pojeździ i 10 lat B) B)

ale takiego silnika trzeba się trochę naszukać B)

[mariusz325]

Dokładnie też jestem takiego zdania że lepiej naprawić.Jak zrobie sobie sam to wiem co mam :)

[meganecoupe02]

róbta co chceta. Ja bym się nie bawił, wrzucił drugi (kilka godz. roboty) i jadę dalej. Za różnice w cenie wolę zabrać dziewczynę do restauracji albo do kina. Stare auto, nie ma co inwestować za duzo, bez przesadyzmu. Gdyby silnik kosztował więcej albo nie był dostepny używany to wtedy bym remontował.

[mariusz325]

Gdyby silnik kosztował więcej albo nie był dostepny używany to wtedy bym remontował.

 

chyba chciałeś powiedzieć że byś go sprzedał ,bo po co topić tyle kasy :)

[Pawel]

Podałem jak najbardziej realną kwotę.

Wyliczenia:

- pierścienie Goetze 40x4=160 zł

- komplet panewek Glyco 80 zł

- uszczelniacz wału korbowego Elring 70 zł

- uszczelniacz wałka rozrządu Elring 30 zł

- śruby głowicy Elring 50 zł

- kompletny zestaw uszczelek głowicy Goetze 280 zł

- uszczelka kolektora dolotowego Elring 20 zł

- uszczelka kolektora wydechowego Elring 80 zł

- uszczelka pokrywy zaworów Elring 20 zł

- uszczelka miski olejowej Ajusa 30 zł

- pasek rozrządu Dayco 50 zł

- rolka napinacza SKF 80 zł

- pompa wody SKF 140 zł

- filtr oleju Knecht 20 zł

- olej 10W40 4l 80 zł

- płyn do chłodnicy Borygo 5l 50 zł

- obróbka głowicy 100 zł

- obróbka cylindrów 100 zł

- razem bez robocizny mechanika 1440 zł.

Teraz do powyższej kwoty wystarczy doliczyć robociznę mechanika i jak nic wychodzą okolice 2000 zł.

Niestety remont kosztuje.

Edytowane 11 Czerwca 2011 przez Pawel

[kuchcyk]

Znalazłem mechanika trochę po znajomości, Ma zniżki na części i nie policzy za robociznę tak jak obcemu.

Wyjdzie około 1000zł więc rewelacja.

dzięki za pociągnięcie tematu

[meganecoupe02]

jeżeli 1000zł z częściami i robocizną to się nawet nie zastanawiaj, remontuj.

Ciekawe tylko jaka będzie jakość usługi i części :)