Megane I phI Błąd sondy lambda.

[dzik]

Witam.Posiadam dość duży problem z autem. Rano przy pierwszym odpaleniu auto ładnie cyka po zejściu z ssania lecz po nagrzaniu i zgaszeniu przy kolejnym odpaleniu auto schodzi z obrotów i zaczyna trzepać silnikiem przy ruszaniu ma strasznego muła później jak mu dodam gazu z 3,4 razy i muł minie to już jedzie normalnie do ponownego odpalenia.Byłem na diagnostyce cały czas wyskakuje błąd sondy lambda którego nie da się usunąć sonda jest sprawdzona i na 100% działa.Za naprawę chcą dużą kasę.Z podsłuchania rozmowy dwóch elektryków dowiedziałem się coś o masie i wysokim napięciu.Wydaje mi się że gdzieś przewód masy do sondy został przerwany albo przewód z napięciem. Interesują mnie 3 przewody od sondy gdzie one idą i jaki jest odpowiedzialny za masę chcę sprawdzić każdy przewód ewentualnie wymienić przewód.Auto też ma za wysokie spalanie.

[kili1981]

Kolego, ten błąd pokazuje sie na sondzie lambda przed czy za katalizatorem?. Na początku sprawdz cewki i swiece. Moze ktoras nie daje iskry i silnik nie pali na wszystkie cylindry. Skoro sonda lambda pokazuje blad to musi byc jakać przyczyna, do kitu spaliny. Wyciągaj cewki po koleji i odkrec swiece. Zobacz która nie jest sucha (nie daje iskry)Jak znajdziesz którąś swiece jakby osmoloną to do wymiany.Jak nie pomoze to sprawdzic cewki. Moze wystarczy cewki wyciagnac na chwile. Mi to wzglada ze masz duzą przerwa na swiecy i raz daje iskre a raz nie albo ktoras z cewek robi przebicie do masy (obudowy silnika). Sprawdz też czy nie widać na którymś z kabli do cewek ze jest uszkodzony(np przegryziony przez mysze). Wszystko na wyłączonym silniku bo jak masz przebicie na kablu to Cie kopnie jak sie dotkniesz. Znam mechanikow co ci powiedza ze sonda do wymiany a wymienia ci swiece za 60-70zł a zapłacisz dużo wiecej niby za sonde. Nie wiem ile jest cewek w megance bo nie widzialem tego silnika. W sceniku mam 1 cewke na 1 swiece (na jeden cylinder) Raz zaparkowałem pod górke i w nocy była burza i przelała sie mi woda na cewki. Silnik chodził jak traktor powiedzmy do 3,5tys obrotów. Nad było lepiej. Nie palił na jeden cylinder, było słychać jakby sie dusił powietrzem, myślałem że mi wyleci spod maski bo sie klepał na wszystkie strony, a z wydechu smierdziało paliwo. Na diagnostyce sonda lambda za katalizatorem pokazywała błąd wiec spalanie do kitu. Myslalem ze mi padł czujnik położenia wału ale na diagnostyce sie nie pokazał. Zeby wyeliminować awarnie motoru sprawdzilem komprecje na kazdym cylindru i okazało sie ze silnik jest ok. Zostały cewki i swiece, Pozdrawiam

Edytowane 25 Lipca 2011 przez kili1981

[martiiies]

Witam Mobilki:) Dołączę się do wątku.Ponieważ, mam troszke zbyt duże spalanie...przed diagnozowaniem sondy lambda, spróbowałem odpiąć sondę i odpalić autko, ale po tej czynności niema kompletnie żadnej różnicy i w jeździe i na postoju.I żaden błąd mi nie wyskoczył...troszkę to dziwne, czy odpinając sondę powinno wywalić błąd(check na tablicy)???Dziękuje za pomoc.

[Kreciq]

(check na tablicy)

W tym aucie nie ma na zegarach takiej kontrolki i odłączenie sondy nie zostanie w żaden sposób zakomunikowane.

Co do podwyższonego spalania, proponuję zajrzeć do filtra powietrza. Może czas już na jego wymianę ?