Megane I phI Renault Megane 1,4 wyciek oleju

[daniel3c]

Witam wszystkich i proszę o poradę bo już wymiękam...

 

Otóż posiadam Renault Megane rocznika 1997r. (kwiecień) 1,4 silnik w wersji ECO.

W miesiącu wrzesień 2006roku jechałem sobie w dłuższą trasę, tj. ~1600 km. i po przyjeździe pojawiły mi się pierwsze oznaki wycieku oleju - w bardzo małych ilościach. po pewnym czasie aż po dziś dzień 09.09.07r. olej mi wycieka jak wściekły... - w takich ilościach ubywał. że spływał na gorący element - wydech - powodując DYMIENIE SIĘ AUTA. W sierpniu tegoż roku dałem tego paścia do mechanika, który powiedział iż w pierwszej kolejności uszczelni miske z oleju. tak też zrobił no ale problem nie zniknął. Powiedział wyczyść sobie ten silnik i jakby co to daj znać czy dalej cieknie. Po wyczyszczeniu z resztek brudnego oleju zauważyłem iż jest wyciek spod głowicy. No ale jakoś warsztat u którego miske robiłem nie miał czasu więc podjechałem do "specjalisty" - serwis samochodów francuskich :roll: Gosciu mi powiedział ze zapewne jest to uszczelka spod głowicy wiec wymiana uszczelek + robota = 520 zł. No ale jako amator i pełen zaufania do serwisanta dałem auto w "dobre ręce"... powymieniał komplet uszczelek skasował mnie i pojechałem do domu. Otworzyłem silnik a tu dymmmm... Zadzwoniłem do goscia i powiedzial zebym jeszcze raz podjechał co też uczyniłem i tak sie ze 3-4 razy do niego wracałem... aż za 5 razem powiedziałem ze DAłEM MU AUTO ZEBY MI NAPRAWIł WYCIEK OLEJU i w związku z tym jak mi tego nie zrobi to REKLAMACJA bo 500zł po drodze nie chodzi. Do tego przesłałem mu fotki, które sam zrobiłem, po podjęciu się ściągnięcia kolektora. Prosze o opinie nt. temat. Fotki dołączam. Prosze o POMOC!!!

 

Ps. ten wyciek co jest widoczny pod głowicą - na uszczelce - to mi sie gosc deklarował ze 2 x ją sprawdzał i ze to nie jest jakaś tandeta tylko jakaś firmówka i ze jest OK

[Robak]

bardzo częsty przypadek, wystarczy splanować głowicę delikatnie, wtedy problem wycieku znika, proponuję poszukać konkretnego zakładu który to wykona.

[daniel3c]

Hmmm... Mi się gosciu zadeklarował ze glowica została zeszlifowana i ze nawet 2x tą uszczelke sprawdzal... mowiąc iz na 100% uszczelka jest dobra. Nie wiem czy widzial juz te zdjecia - wyslalem mu je 2 dni temu i jeszcze nie odpisal. a na tym zdjeciu nr 1 jest widoczny taki lej w ktorym zgromadzilo sie z kilka kropel oleju - taki "dinks" odstający od bloku silnika -jakby oko. i z ktorego tez wycieka olej... a w tym miejscu to nie ma przeciez nic wspolnego z uszczelką więc jak moze to leciec?. Dzieki za szybką odpowiedź i pozdro dla Robaka :D

[Lewy]

To, że on sie zarzeka to jest mało ważne. Albo ma zrobic porządnie to czego się podjął, albo jesli nie umie, to niech odda kasę. Tak sprawę bym postawił.

[dudu]

Odświeżę kotleta. 5 miesięcy temu mechanik wymieniał mi głowicę no i oczywiście wszystkie inne potrzebny przy tym uszczelki. Teraz mam wyciek wody spod głowicy przy kolektorze wydechowym. Mam na to fakturę ale nie mam żadnej gwarancji na piśmie. Czy w mogę teraz zażądać naprawy w ramach jakiejś ustawowej gwarancji? Auto na pewno nie zostało uszkodzone przeze mnie bo od kosztownej wymiany ostatnim razem to ciągle chucham na to autko.

[Lewy]

Na początek proponuje pojechać do mechanika, który robił naprawę i z nim o problemie porozmawiać. Być może jest uczciwym człowiekiem i poprawi to w ramach gwarancji. Nie trzeba z góry zakładać, że będzie się wypierał i kręcił.

[Kurczak89]

Dudu jestem w szoku że w ogóle Ci fakturę wystawili-w Jarocinie jak mechanikowi powiesz że prosisz o jakąś fakturkę to się po głowie postukają...Zazdroszczę po prostu!

[dudu]

No i byłem dziś. Mechanik oczy w słup postawił bo robi ponoć na dobrych jakościowo częściach. Auto kazał zostawić. Po południu odebrałem. Okazało się że ciekło z pierwszej z prawej, dolnej szpilki od kolektora wydechowego. Ponoć uszczelka jest cała. Tylko teraz moje pytanie. Czy szpilka przechodzi przez kanał wodny w tym miejscu? Bo jeśli mi pękła w tym miejscu głowica to generalnie mam jeszcze miesiąc gwarancji na głowicę i mogę wymienić. Dziś mi mechanik to uszczelnił i płynu już nie ubywa. Wziął tylko 10 za materiał więc nie kłóciłem się już o te drobne.

[Lewy]

Czy szpilka przechodzi przez kanał wodny w tym miejscu?

Nie, no takich cudów to się nie robi. Te szpilki można powykręcac i nic nie cieknie.

[cda2]

Podłączę się pod temat, jakiś czas temu miałem wymienianą uszczelkę pod głowicą ( olej dostał się do układu chłodzenia) no i wszystkie inne związane z tym rzeczy.

W momencie nalewania wody do układu po świeżo wymienionej uszczelce pociekła woda z pod uszczelki. Zaryzykowałem z mechanikiem i odpaliliśmy auto, wyciek po nagrzaniu auta zniknął.

Teraz jak auto stoi widzę w tamtym miejscu płyn chłodzący co oznacza cieknie dalej tylko powolutku. Po odebraniu głowicy z warsztatu który ją splanował zauważyłem, że są "zjechane" gniazda z których wystają świece, co moim i mechanika zdaniem, głowica była ostro splanowana.

Pytanie: czy głowina mogła zostać na tyle splanowana, że po położeniu i dokręceniu jej, tuleja prowadząca która znajduje się tylko z jednej strony blokuje porządne dokręcenie??

Dodam, że właśnie w tym miejscu cieknie gdzie jest ta tuleja, wcześniej nie pszyszło do głowy sprawdzić czy otwór na tuleje jest dostatecznie głęboki.