Megane I phI Po przejechaniu kilku km przestaje grzać

[Banas921]

Witam, mam taki problem z takim oto autem. Na postoju jak się nic nie robi sobie pyrka po jakimś czasie zacznie grzać, jak go się podtrzyma na obrotach to nawet fajnie grzeje. Da się nawiew na maxa to wychłodzi. Teraz taka sytuacja, jedziemy autem na postoju fajnie grzeje przypuśćmy z nawiewem ustawionym na 3 i po przejechaniu kilku kilometrów nawet nie, przestaje grzać, dmucha ledwo ledwo ciepłym powietrzem, nawet letnie to nie jest. Nagrzewnica jest wymieniona, termostat też i trzyma. Układ jest odpowietrzony, zostaje tylko pompa wodna, ale po przeglądzie jej poprzez otwór od ściągniętej rury metalowej idącej do pompy wodnej pompa wygląda na całą, śmigiełka dobre, na wałku się trzyma. Nie mam pojęcia co z tym autem się dzieje. Macie może jakieś propozycje? Może miał ktoś coś podobnego. Dodam jeszcze że auto ma gaz, ale jest tak podłączone że pierw idzie woda przez nagrzewnicę potem na powrocie od nagrzewnicy idzie na parownik i z parownika idzie dalej.

[gimak]

Dodam jeszcze że auto ma gaz

Więc poświęć parę groszy i spróbuj jeździć parę dni tylko na benzynie, i obserwuj jak się zachowuje ogrzewanie. Przy okazji sprawdzaj (i podaj) jak wyglądają (jaką mają temperaturę i twardość)węże do chłodnicy i w obiegu nagrzewnica-reduktor, bo to ułatwi znalezienie przyczyny.

Gdyby przy tym eksperymencie ogrzewanie zaczęło działać normalnie, to najprawdopodobniej masz nieszczelny reduktor (gaz dostaje się do obiegu).

[Kambol]

jest tak podłączone że pierw idzie woda przez nagrzewnicę potem na powrocie od nagrzewnicy idzie na parownik

Sprawdź też, czy na 100% reduktor jest na powrocie z nagrzewnicy, a nie zasilaniu, bo jeśli na zasilaniu, to może być, że przy takich temperaturach na zewnątrz i przy dłuższej pracy instalacji ciecz do nagrzewnicy dopływa chłodniejsza.

[Banas921]

Węże nie są twarde, uszczelka pod głowica była ostatnio wymieniana. Muszę sprawdzić jeszcze na samej benzynie, parownik jest dobrze podłączony. Nie wiem, co jeszcze moze być ;/