Megane I phII Coś nie tak/zamulony ten dCi

[pcz_07]

Witajcie ponownie

 

Nadal odczuwam dyskonfort związany z użytkowaniem mojej 2 już w życiu Megane.

 

Stali bywalcy wiedzą o moich początkowych problemach związanych kontrolką świec żarowych.

Po wyczyszczeniu EGR też się pojawiała, po wymianie przepływomierza na używany ale oryginalny przestała. Przy okazji wymiany przepływki zauważyłem z mechanikiem przetary przewód dolotowy przepływki. Metodą bardziej chałupniczą został on załatany.

 

Po tym zabiegu zauważyłem względną poprawę ale chyba nie całkowitą.

 

I teraz już nie wiem do końca co dalej. Pod kompem był, wszystkie drobne błędy wykasowane, został jeden od modułu świec żarowych, tyle wiem. Mechanior twierdzi, że to nie powinno wpływać na zachowanie silnika w lecie.

 

Co zatem jeszcze można sprawdzić w czym leży przyczyna mułowatego motoru?

 

Oznaki pracy:

- czasami na zimnym nierówna praca, tj lekkie drgania (przechodzi z chwilą wzrostu temp. silnika)

- brak jakiegokolwiek dymienia, ani na czarno, ani na biało, czy to podgórę, gaz w podłogę - nic :)

- przy przyszpieszaniu już przed samym 3 tyś. obrotów czuję ewidentnię spadek mocy (np. jadę pod górę, przyśpieszam, jakoś tam się zbiera, dochodzi do 2900 tyś. obrotów i czuję takie szarpnięcie i spadek mocy

- mam uszkodzoną poduszkę, bo jak przyśpieszam na wyższym biegu czuję szarpanie i drążek skacze, przy gaszeniu sinlika też jest takie szarpnięcie silnikiem

- wczorajna wolnych obrotach chciałem wyczuć moment włączenia turbo, przy 1250 tyś. obr jak trzymam w tym momencie słyszę taki metaliczny dźwięk, czy tak ma być?

 

Przepraszam, że może chaotycznie ale chciałem naświetlić sprawę w całości :)

[Tomik]

To powiem Ci, skoro słyszysz jakiś metaliczny dźwięk w momencie dodawania gazu i wiele się nie dzieje to na 100 % masz turbinę do regeneracji i jak będziesz ją demontował to wytnij kata - odczujesz różnice, wrócą wszystkie konie które teraz pasą się na łące :) Identyczną sytuacje miałem w moim pierwszym scenic'u

[pcz_07]

Tomik dzięki za odzew :)

 

Co do tego metalicznego dźwięku to słyszę go tylko na wolnych obrotach i to podczas delikatnego dodawania gazu, bawiłem się po prostu gazem, deliktanie go wciskając i zauważyłem właśnie taki moment na skali, że coś tam słychać jak trzymam idealnie w tym miejscu.

 

Dodano: 02 sie 2012 - 12:54

Dzisiaj test po zaklejeniu rury od przepływki, dalej to samo przed 3 tyś. obr czuć szarpnięcie. Już nie wiem co z tym dalej robić...

[gral8]

Mi tak falował na zimnym silniku po rozgrzaniu także mniej i był temu winny regulator na pompie wtryskowej - zawór sterujący. Może dawkowanie paliwa masz zachwiane.

Wprawdzie teraz sam mam problem, bo po wymianie regulatora owszem falowanie ustało, silnik zaczął jakby żywiej pracować, ale po dwóch dniach pompa zaczęła wydawać dźwięki po rozgrzaniu i sam nie wiem co z tym dalej robić.

[pcz_07]

u mnie podobno wtrysk ma być dobry bo sprawdzany pod kompem

[opielowski]

Tak na marginesie, to pod kompem możesz sprawdzić tylko korekcje na wtryskach. Żeby w 100% być pewnym kondycji wtryskiwaczy trzeba zrobić próbę przelewową. Moim zdaniem kieruj się w stronę turbosprężarki i jej sterowania. Mam na myśli zmienną geometrię w turbinie i elektrozawór od sterowania turbo.

[pcz_07]

ta turbina nie ma zmiennej geometri, potrzebuje z lubelskiego dobrego znachora :)