Megane I phI Niewielki problem z uruchomieniem megane

[megane86]

Witam po niewielkiej obecności! Noo dobra przejdę do rzeczy: Po zakupie Meganki silnik uruchamiał mi się bezproblemowo jednak po paru tygodniach gdy wsiadłem zza kółko mojej "księżniczki" (tak pieszczotliwie nazywam swoje autko) i próbowałem ją uruchomić okazał się problem z rozruchem. Wyglądało to w ten sposób jakby nie było ładowania po czym po kilkukrotnej próbie przekręcenia kluczykiem problem się pogarszał w sensie takim że w pewnym momencie przestał reagować na kolejne uruchamianie. Zegar nagle się wyzerował a w radiu należało wprowadzić kod. Wszystko wracało do normy po uruchomieniu tzw. "na pchanie". Po niezbyt zrozumialnym opisie ww usterki sytuacja powtarzała się co dwa tygodnie... ehh Po wizycie u mechanika okazało się że przyczyn może być wiele, a to że akumulator choć nowy był rozładowany (co okazało się nie prawdą), a to, że w układzie elektrycznym dochodzi do zwarcia, a to że rozrusznik odmawia posłuszeństa... Przyczyn może być wiele ale niedawno dowiedziałem się że pod stacyjką znajduje się specjalna kostka i to ona może czynić takie problemy. Czy to faktycznie okazuje się głównym problemem?? Sam zakup takowej części nie staje się uciążliwy dla ludzkiego portfela ale chcę mieć pewność nim zdecyduję się na jej wymianę.

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za poradę.

 

SZEROKOŚCI!!!!!

[tom2125]

Zegar nagle się wyzerował a w radiu należało wprowadzić kod

Taki objaw świadczy o zbyt dużym spadku napięcia przy rozruchu co resetuje sterownik i radio. Poza tym nie piszesz czy rozrusznik kręci gładko czy się,,jąka'' i czy chociaż próbuje załapać.

Wyglądało to w ten sposób jakby nie było ładowania

Ładowanie może być za słabe a Ty może jeździsz tylko po mieście z częstymi rozruchami,o tym też nie wspomniałeś.

[megane86]

Poza tym nie piszesz czy rozrusznik kręci gładko czy się,,jąka'' i czy chociaż próbuje załapać.

Ładowanie może być za słabe a Ty może jeździsz tylko po mieście z częstymi rozruchami,o tym też nie wspomniałeś.

Znaczy się rozrusznik załapuje i nie ma z tym jako takiego problemu ale odnośnie tych częstych rozruchów to może i tak jak piszesz jest z tym że wtedy auto odpala bez jakichkolwiek problemów.

Ładowanie może być za słabe...

Mam rozumieć że za częste rozruchy tak się właśnie dzieje? Hmm powiem tobie w ten sposób, że podobną przyczynę miałem w Golfie III ale po regeneracji rozrusznika wszystko było w porządu. W megance również rozrusznik był sprawdzany i raczej wykluczyłbym ową przyczynę, ale to tylko moje zdanie.

[tom2125]

odpala bez jakichkolwiek problemów.

Jeżeli odpala bez problemów po kilkukrotnych rozruchach i jazdach ale jest jeszcze lekko ciepły to sprawdź czujnik temperatury płynu. Może szwankuje i przekłamuje wskazania przy zimnym silniku zaniżając swoją rezystancję przez co sterownik myśli,że silnik jest ciepły. Wtedy podaje uboższą mieszankę i są problemy z rozruchem zimnego silnika.

[megane86]

OKI Dzięki za poradę.

[tom2125]

Dzisiaj przy -12* moja megi uruchomiła się bez,,ssania'' po 4s kręcenia.niemrawo,ale silnik pracował.Dopiero po chwili zorientowałem się,że mam skręcony potencjometr na temp.max.silnika :P .Oczywiście zaraz ,,dodałem'' jej trochę ssania .Potencjometr wstawiłem bo mam uwalony czujnik temperatury płynu i dzisiejsze uruchomienie bez ssania przy tej temp. uważam za mistrzostwo świata :D .

Edytowane 13 Grudnia 2012 przez tom2125