Scenic I phI Niesprawny prędkościomierz

[droopy]

A więc poniżej zdjęcia. Chodzi oczywiście o ten najniższy otwór technologiczny. Ten wyżej jest suchutki. Otworek wyczyściłem wczoraj do sucha i dzisiaj zrobiłem może ze 30km i jak widać już się lekko zapocił na obrzeżach. Ten olej dookoła to wczoraj nie czyściłem, dlatego tak to wygląda, ale właśnie wydaje mi się, że leci z tego otworu, skapuje na koło zębatek i potem pewnie jest rozbryzgiwane. Już wiele tygodni tak to wygląda.

Może tak być i czy pomoże oklejenie rantów tej zaślepki tym silikonm wysokotemperaturowym?

Edytowane 4 Lipca 2014 przez damiar

[P_r_z_e_m_o]

Mogę się mylić, ale nie wygląda mi żeby się lało z tego zaślepionego otworu.

Na 1 zdjęciu widać, że odkręcana była obudowa termostatu. W niej są kanały olejowe, często zdarza się, że właśnie stamtąd cieknie olej.

[droopy]

Wiesz co, obudowa termostatu była robiona bo tam płyn chłodniczy uciekał. Sam mi niedawno podpowiadałeś z czego uszczelkę tam na łączenie z silnikiem zrobić. Jak kurde drugi raz z rzędu źle to uszczelniłem to mnie coś trafi...Za pierwszym razem olej mi się tam mieszał z płynem chłodniczym, ale ustało jak dorobiłem uszczelkę.

W sumie jak wkładałem rękę pod obudowę termostatu to było mokro, ale myślałem, że to koło zębate rozrzuca olej tam dookoła.

[P_r_z_e_m_o]

Sam mi niedawno podpowiadałeś

:) może nie kojarzę komu odpowiadam, raczej tematy.

Pewnie, jeszcze raz odkręcisz obudowę, dokładnie ją wyczyść i obejrzyj, może gdzieś jest pęknięta.

No w sumie to nie wiem, bardzo rzadko się zdarza, żeby wyciek był na takich zaślepkach, choć nie powiem, że to nie niemożliwe.

[droopy]

W sumie mówią, że do trzech razy sztuka :) No nic, spróbuję jeszcze raz ogarnąć tą obudowę, zbankrutuje w końcu na zakupach płynu chłodniczego :P

[P_r_z_e_m_o]

Podłóż miskę pod węże, i łap do niej płyn, potem go przefiltruj przez czystą szmatkę.

Wystarczy spuścić płyn trochę poniżej termostatu.

[zawisza1980]

Ja zawsze spuszczam płyn (jeżeli trzeba wymienić termostat), że najpierw zdejmuję wąż ten najmniejszy od zbiorniczka. Potem zakładam kawałek węża na króciec zbiorniczka i do bańki. Przez ten zdjęty podaję powietrze i płyn pod naporem sam wypływa do bańki. Przy tej metodzie nic się nie rozlewa i płyn czysty. Do zmiany obudowy czy termostatu wystarczy spuścić ze 2 litry.