Megane I phII Okresowy spadek mocy, szarpanie

[el.krzychoo]

Cześć!

Swoim pierwszym postem chciałbym się przywitać

Od ponad roku używam Meganki IphII, z mniejszymi i większymi przebojami :D Ostatnio zauważyłem, że Megi ma dosyć zmienny humor i nie zawsze się zbiera jak należy. Mianowicie, są dni (bez względu na pogodę) kiedy auto zaczyna mulić, np.: jadąc 50km/h ~2500obr/min, wciskam pedał gazu w podłogę i nie ciągnie - przyśpiesza, ale bardzo powoli. Z kolei bywa tak, że jeździ się całkiem przyzwoicie i na gaz reaguje normalnie.

Druga sprawa to wibracje całej budy tuż po uruchomieniu auta - po prostu się to czuje, dźwignia zaminy biegów wibruje niemiłosiernie, ale po przejechaniu kilkudziesięciu metrów przestaje wibrować.

Ostatnio zakupiłem interfejs Viaken po linii K i za pomocą programu DDT2000 sprawdziłem, co słychać w komputerze wtrysku. Nie wykryto żadnych błędów, ale poniżej umieszczam zrzuty ekranu z parametrami Live, tuż po uruchomieniu silnika:

(tłumaczenie w translatorze google, jak na razie pobieżnie... ;))

Zastanawia mnie wartość parametru "Apprentissage TRZ défaut demi-tour cible pour les cylindres 2 et 3", które nie potrafię przetłumaczyć. Orientuje się ktoś, czy to wszystko jest w normie?

 

Kolego nie usuwamy wpisów moderatora. Aston76

Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez aston76

[Merkaba]

Tak jakby wypadał ci zapłon na 2 i 3 cylindrze czyli do sprawdzenia cewki i masa silnika.

[el.krzychoo]

Program nie zarejestrował wypadania zapłonów, wszędzie jest status OK. Swoją drogą, co może oznaczać ten parametr "Apprentissage TRZ défaut demi-tour cible pour les cylindres 2 et 3"? Jeśli chodzi o cewki (DENSO), rezystancja uzwojenia pierwotnego jest na nich książkowa.

[el.krzychoo]

Po kilku dniach głębszej obserwacji zauważyłem kilka nowych objawów...

Prócz tego, że silnik okresowo nie ciągnie jak należy (po rozgrzaniu częściej), przerywa jak jest zimny (pierwsze kilkaset metrów jazdy po uruchomieniu), zaobserwowałem pyrkanie z rury wydechowej na biegu jałowym (Nagranie spod wydechu - silnik rozgrzany). Przypomniało mi się również, że dosyć często po odpaleniu na zimno czuć benzynę. Ponadto obroty biegu jałowego wyraźnie falują (zawsze), dokładnie tak jak na tym filmie klik, po otwarciu maski słychać ciągłą pracę silniczka krokowego. Podciśnienie w kolektorze wynosi na wolnych obrotach między 340-360mb, więc zakładam, że przy nieszczelności byłoby mniejsze. Wymiana płynów eksploatacyjnych 3000km temu i nic nie ubywa, olej czysty, brak szlamu pod korkiem. Wraz z płynami wymienione świece na takie jakie zamontowano fabrycznie (Eyquem) - stare świece wizualnie były wówczas w porządku. Rozrząd wymieniany przy 120kkm (obecnie nabite 160kkm). Cewki wszystkie mam DENSO (podobno niezniszczalne....) - jak je bezpiecznie sprawdzić?

Co jeszcze może być powodem tak kiepskiej kultury pracy silnika? Czy przestawiony rozrząd daje taki efekt?

Błedów nadal brak, check się nie pali.

Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez el.krzychoo

[Skorpioniks]

Powiem Ci tak ja się borykałem z falującymi obrotami od przeszło roku. Wymieniane świece " dwa razy" bo myślałem że złe były. Wymieniane kable, cewki, silniczek krokowy, czyszczona przepustnica, czujnik temperatury powietrza dolotowego tak się chyba zwie,filtr oleju "sam olej" filtr paliwa, filtr powietrza,czyszczony czujnik od wału korbowego. W końcu strzelił mi pasek rozrządu nie wiem czemu bo do wymiany z 15 tyś jeszcze miał. A więc nowe zaworki, uszczelniacze, planowana głowica, uszczelka pod głowicą , dwa razy ustawiane zawory. I w końcu Renia zaczęła mi głośno chodzić, a więc do wymiany był kolektor wydechowy oraz przed plecionką była dziura więc kupiłem używany kolektor i zaspawałem dziurę przed plecionką. I co się okazało raz przestało falować, dwa jest ciszej trzy miałem objawy jak by silnik czasem palił na trzy zamiast na cztery cylindry teraz jest OK.

Wydaję mi się że sonda dostawała w tyłek , może puszczała uszczelka kolektora i były kijowe odczyty. Sprawdź sobie czy nie ma gdzieś dziury.

Edytowane 22 Kwietnia 2014 przez Skorpioniks

[el.krzychoo]

O ile wiem niestabilne obroty biegu jałowego raczej nie są od sondy - ona ma znaczenie podczas jazdy (jeśli się mylę, naprostujcie mnie). Po dosyć obszernym zapoznaniu się z "literaturą Internetową" zacząłem się zastanawiac nad kwestią przestawionego rozrządu. Czy można go jakoś sprawdzić samemu?

[Skorpioniks]

Rozrząd sprawdzić. Zdjąć obudowę i zobaczyć czy znaczki na kołach zgadzają się z tymi na pasku. A sonda ma znaczenie nie tylko przy jechaniu, jak stoisz też musi być info o spalaniu.