Scenic II phI Hurgot przy starcie

[olgales]

cześć

mam scenica 1,6 benzyna + LPG. Od jakiegoś czasu przy rozruchu (ale wczesniej musi troche postać) słyszę taki przeciągły hurgot spod maski, dość głośny - tak jakbym toczyła blaszaną puszkę na sznurku po ziemi - to chyba najlepsze określenie. Hurgotnie kilka sekund i cisza. W jednym z serwisów posłuchali i zaordynowali, że to rozrząd. A że i tak miałam wymieniać, to wymieniłam. I nic nie pomogło - jest to samo.

Efekt się nasila - za każdym razem jak rano jade do pracy hurgot wydaje się trwac nieco dłużej. I już ze dwa razy zdarzyło mi się, że nie odpalił mi za pierwszym razem - hurgotał i zgasł. Ale za kolejnym razem bez problemu załapuje.

Poproszę o sugestie może ktoś będzie miał coś na myśli.

Kolejna rzecz jest taka - co jakiś czas zapala mi się kontrolka silnika i napis "chceck emissions". Już to przerabiałam więc wiem że chodziło o sondę lambda. Ale ta kontrolka się tak popali ze dwa dni i sama gaśnie... I nie wiem czy to dobrze czy źle...

Scenic ma też taką przypadłość (po instalce LPG), że zaraz po starcie traci moc i naciskanie na pedał gazu daje efekt dopiero wtedy jak nacisne do dechy. jak nacisnę do połowy, nic sie nie dzieje. samochód "muli".

No to więcej grzechów nei pamiętam :P

Głównie interesuje mnie ten hurgot, reszta wydaje się mało istotna na razie.

Coś się komuś może kojarzy?

[Choina]

Słynne koło zmiennych faz rozrządu. Poczytaj troche w tym temacie Problem z silnikiem w MEGANE II

Tak na pocieszenie napiszę, że koło zmiennych faz wymienia się razem z rozrządem. Wniosek: zmienić serwis.

[Lewy]

W serwisie wiedzieli że gdzieś dzwoni, tylko nie wiedzieli w którym kościele.

Teraz mozesz zmienić sam pasek rozrządu, zamiast całego kompletu plus koło zmiennych faz. Opisywane objawy są typowe. Niestety za robocizne bedziesz musiał znowu zabulić.

[brunoteam]

Witam !

ostatnio w moim scenicu (1,6 16v 2005)też mi się to zdarzało zawsze rano przy pierwszym starcie lub po kilku godzinach przerwy, niestety KZFR trzeba było zmienić oczywiście rozrząd kpl też ,

serwis krzyczy sobie za to ok. 2500 PLN

znalazłem jednak warsztat specjalizujący się w Reniach i całość (rozrząd+KZFR) wyszła mi za 1523 PLN,

teraz wszystko jest o.k. i nie drażni poranne odpalanie

Pozdrawiam!