Megane I phI Probelm z pilotem

[zloty888]

Witam! Wiem, że dosyć często już pisano o problemie z otwieraniem drzwi, ale takiego przypadku jak u mnie nie znalazłem. Niby prosty ale...generalnie chodzi o to, że żeby otworzyć auto muszę podejść bardzo blisko niego ok.0,5 metra i dodatkowo skierowac kluczyć ku drzwiom od kierowcy. Nie chodzi mi o to, żeby szpanować swoim pilotem i otwierać je ze 100 metrów, ale jednak tak z 5 m. by sięprzydało i dodatkowo, żeby nie musieć akurat podejść do drzwi kierowcy. Oczywisćie zmieniłem baterię na jakąs super extra plus lepszej nie ma:) Ale dalej jest to samo. Co więcej czasem nawet wogóle mi nie chce łapać i musze otworzyć go kluczykiem a dopiero w środku wyłączam immobilaiser. Zatem pytanko od czego zależy zasięg pilota? Czy jest jakiś czujnik odpowiedzialny za otweranie autka? Acha mowa o megi I, 97r. RT:)

[mati18]

Takie przypadki były opisywane na forum, wystarczy poszukać. To jest pilot na podczerwień, a nie radiowy i nigdy nie bedziesz nim mógł otworzyć samochodu z odległości nawet 5m. Ja też ostatnio zmieniłem baterie i max odległość to jakieś 2m. Twój pilot działa jak pilot do telewizora, awięc nadajnik musi się widzieć z odbiornikiem (ciemna bańka obok lampki na podsufitce). Możesz rozkręcić kluczyk i przeczyścić styki, ewentualnie odgiąć trochę blaszke przymocowaną do części obudowy kluczyka, która przewodzi prąd - u mnie była za bardzo wyprostowana i też czasem nie chciał otworzyć.

[zloty888]

mati 18 dziękuje za odpowiedź, zaraz go wezmę i przeczyszczę. No i jeśli twierdzisz, że temat ten był już poruszany na forum to przepraszam i obiecuję na przyszlość dokładniej szukac:)pzdr!