PZU A zalana piwnica poprzez podniesienie wód gruntowych

[dwazero]

Panowie spytam również i tu sprawa ma się tak końcem stycznia były opady deszczu codziennie w sumie+ roztopy śniegu=podniesie poziomu na rzekach a,że blisko mieszkam rzeki jednej i pod ziemią są żyły wodne  to jak woda podniesie się to z automatu zaczyna wchodzić do piwnicy.Woda nigdy nie wchodzi do póki stan wód się nie podniesie albo poprzez długie opady albo poprzez jak w tym roku roztopy.Sprawę taką samą zgłaszałem już dwa razy.Raz w 2018r przyznali mi odszkodowanie z automatu w ciągu kilku dni bez rzeczoznawcy jedynie zdjęcia musiałem wysłać.Nastepną szkodę w 2021 również bez rzeczoznawcy z automatu przyznali taką samą kwotę jak w poprzednim zgłoszeniu.To były okresy letnie gdzie się w piecu nie pali.Teraz pierwszy raz od 30lat całą zimę jest woda w piwnicy.Piec stoi w wodzie odpompowanie wody nic nie daje bo za 3h weszło tyle samo.Zgłosiłem szkodę wysłałem zdjecia i pierwszy raz przyjechał rzeczoznawca porobił zdjęcia itp a potem z pzu dostałem odmowę w ich uzasadnieniu:

 

Uzasadnienie decyzji
PZU odpowiada za wypadek ubezpieczeniowy, którym jest niezależne od woli ubezpieczonego zdarzenie przyszłe
i niepewne o charakterze nagłym, które powstało w okresie ubezpieczenia i w wyniku którego została wyrządzona szkoda
objęta zakresem ubezpieczenia. PZU odpowiada za wypadki ubezpieczeniowe, które wystąpiły w miejscach wskazanych
w § 3 ust. 1 i 2, a take poza tymi miejscami w przypadku rabunku poza miejscem ubezpieczenia, wyłudzenia gotówki
lub biuterii, nieszczśliwego wypadku psa lub kota.
PZU nie odpowiada także za szkody, które powstały w następstwie przenikania wód podziemnych. To wyłączenie nie dotyczy
sytuacji, gdy przenikanie wód nastąpiło wskutek powodzi, deszczu o współczynniku wydajności co najmniej 4 ustalonym
przez IMGW. Jeśli nie można uzyskać opinii IMGW, wystąpienie deszczu o współczynniku wydajności co
najmniej 4 PZU stwierdza na podstawie stanu faktycznego i rozmiaru szkód w miejscu ich powstania lub w bezpośrednim
sąsiedztwie. Jak wynika z ustaleń przedstawiciela PZU i uzyskanej dokumentacji zgłoszona szkoda w budynku powstała w
następstwie podniesienia poziomu wód gruntowych bez zwiazku z ryzykiem powodzi i deszczu nawalnego. Z uwagi na
powyższe postanowiono jak na wstępie.

 

i czy teraz odwoływac się czy nie? bo niby jest zapis,że nie odpowiada za przenikanie wod podziemnych,ale to samo z siebie nie przesiąka,że non stop cały rok tylko jak wspomniałem poprzez opady(nie intensywne non stop) tylko takie lekkie/mocne + obecna sytuacja,że jest ciepło roztopy na rzekach i woda wchodzi normalnie by nei wchodziła do póki by nie było intensywnych opadów np z 2 tyg 

 

zdjecia pieca jak woda już opadła.Normalnie była około 40cm więc popielnik miałem zalany

[halas2]

Zostało zamontować wyżej piec. Ja mieszkam na terenie że wszyscy mają wodę w piwnicy a jej ilość wyznacza poziom sanu. W tym roku po deszczach co 3h 300l wody wypompowywalem. Dałem czujkę zalania i wypompowuje. Piec z bojlerem podniosłem ile są do góry z ubezpieczenia pewnie nic nie zrobisz.