Megane I phI Renault Megane 1.4 ECO gaz silnik przerywa, a

[kris_renault]

Mam spory problem z silnikiem w MEGANE I z 96 roku z silnikiem 1.4 GAZ. Po wymianie rozrządu u mechanika (podobno fachura w Katowicach - choć teraz wątpię). Silnik zaczoł przerywać podczas jazdy (zwłaszcza pod górkę, lub przy nagłym dodawaniu gazu). Doszło do tego, że przy ruszaniu z jedynki silnik szarpał, także start spod świateł stał się ryzykowny. Dodam, że rzecz dzieje się na gazie i benzynie wcześniej na zimnym i ciepłym silniku (teraz głównie na ciepłym). Mechanik mówi:

- wymiana świec - wymieniłem,

- regulacja zaworów - wyregulowałem,

- wymiana cewki - juz nie zrobiłem, bo myślę, że szuka frajera

W końcu zrobił test na kompresję silnika i stwierdził, że różnica między dwoma cylindrami wynosi 40% i że wymagana jest kapitalka silnika, co jest nieopłacalne i nie może mi powiedzieć co jest grane, bo trzeba rozebrać silnik.

Pytania:

- czy podczas wymiany rozrządu i napraw mogł coś podmienić i czy można to udowodnić?

- czy faktycznie jest tak jak mówi, czy mieliście podobne sytuacje z silnikiem?

- może ktoś zna dobrego gościa na śląsku, który zna się na rzeczy?

 

Z góry dzięki za info

[pavlik]

Jeżeli stało się to po wymianie rozrządu to musiał to po prostu spieprzyć. Odnośnie rozrządu ktoś mądrzejszy niech się wypowie ale mógł chyba przestawić o ząbek czy jakoś tam i teraz jest tak jak jest. Nie ma co szukać innej przyczyny skoro przed wymianą tego nie było.

Ponadto. Ja jak wymieniałem świece to również i przewody. Faktycznie przy padniętych przewodach silnikiem telepało, ale było to tylko na ciepłym silniku i na gazie, w późniejszym etapie to i na benzynie. Po wymianie przewodów problem szarpania znikał. Przy padniętych przewodach był też problem z uruchomieniem silnika po nocnym postoju pod chmurką.

 

U Ciebie jednak ewidentnie jest zanik mocy a to chyba jest wina źle ustawionego rozrządu. Jakieś jeszcze pytania odnośnie silnika? Poszukaj dokładnie na forum, gdzieś coś takiego musiało się przewinąć.

[jarciu1111]

jesli faktycznie tylko przestawił pasek o ząbek bądz 2 nawet to nic strasznego niech ci to poprawi i tyle a jak nie to podjedz do kogos innego niech ci sprawdzi.problem moze być gdy np na zdjebym pasku krecil przypadkowo rozrusznikiem mógl sie omylić zapomniec. tlok uderzył o zawór i gotowe sądze to po tym ze masz tą róznice w kompresji. jesli byś miał przestawiony pasek to komprecha była by jednakowo licha na wszystkich tłokach przestawiasz przeciez całoś nie ma osobnego wałka na cylinder. o ile kompresja była prawidłowa przed remontem. ale 40 % to byś na słuch wyczuł autko by kulało z lekka na wolnych przed remontem oczywiscie. niech ci sprawdzi w pierw ustawienie. nic nie kaz rozbierać zawsze zdązysz. jesli dalej kicha pomyslimy. kiedyś tak miałem zdjolem pasek wyjołem pompe wody częsci nie było wypchnołem auto wziołem sie za inne. przyjechał kumpel o masz renówke mówi pokaz czy tez tak klepie jak moja wsiadł i odpalił zamiast zarobić jeszcze dołozyłem hehe pozdro trzeba było schować kluczyki.

 

Popraw błędy z łaski swojej. Jak piszesz posta to można korzystać ze słownika- lepper_pl

[demon1231]

Więc faktycznie.Złe ustawienie rozrządu zwłaszcza do przodu o 1 ząbek powoduje szarpanie......Niech jeszcze raz ustawi znaki......A pro po miejmy nadzieję że nie ruszał aparatu zapłonowego albo przewodów nie zamienił miejscami...Możliwe że nie kończył sam wymiany rozrządu tylko jakiś uczeń......Zdarza się:)No i na kole zębatym wałka zaworów(ten na górze)może w jakiś sposób przesunął całe koło........Ogólnie-sprawdzić ustawienia rozrządu i aparatu zapłonowego wraz z przewodami wysokiego napięcia.....

[Rbit]

Jedż do tego "fachury" zostaw mu auto, ma Ci je doprowadzić do takiego stanu użytkowego jak był przed naprawą. To warsztat ponosi odpowiedzialność za każdą wykonaną usługę i naprawę nie klient i nie ważne czy to mechanik czy pralnia chemiczna podrze Ci ubranie musi zadośćuczynić w postaci finansowej lub doprowadzić do stanu pierwotnego przed wykonaniem danej czynności usługowej :->