Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze raz się odzywam.

Może mam jakoś przytkany ten odpowietrznik, wykręcając śrubkę z odpowietrznika i wkładając tam np gwoździa to powinien on wpaść głęgoko.??

Wygląda na to że kolega niewłaściwą śrubkę wykręcił.

żeby nie rozsadziło np zbiorniczka.

Zbiorniczka nie rozsadzi jak jest sprawny zaworek ciśnieniowy w korku.

Może pojeżdże tak i może przepchnie to zalegające powietrze gdzieś.??

Jeżeli układ chłodzenia jest taki jak w megane 1 ph2, to po otwarciu termostatu układ sam się powinien odpowietrzyć (poza ewentualnymi paściami związanymi z umiejscowieniem reduktora), bo powietrze ma drogę wolną górnym wężem do zbiornika wyrównawczego.

Mam tak że woda jest w połowie między minimum a max w zbiorniczku, jak przejadę kilka km i się zagrzeje to w zbiorniczku poziom rośnie ponad max i tak jest dopóki nie zgasze silnika, później stopniowo opada.

To jest normalne w megankach bez odpowietrznika na chłodnicy. Powietrze znajdujące się w chłodnicy ponad górnym króćcem wprowadzającym rozszerzając się pod wpływem temperatury wypycha płyn do zbiorniczka, a jak chłodnica stygnie powietrze się kurczy i płyn w zbiorniczku opada. Dlatego optymalnym poziomem płynu na zimno jest połowa między kreskami max-min. Jak jest więcej to ponagrzaniu może dojść do wyrzucenia nadmiaru prze zawór cisnieniowy w korku.

A jak już kolega chce mieć całkowicie spokojną głowę, to polecam wykomanie testu na obecność przedmuchu do układu. Najprostszy i moim zganiem niezawodny jest test z butelką, ale to już kolegi sprawa czy z niego skorzysta czy nie.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że kolega niewłaściwą śrubkę wykręcił.

 

Mechanikiem nie jestem ale trochę się znam, także bez takich żartów.

 

Wykręciłem śrubkę z odpowietrznika i włożyłem tam wsuwke do włosów, okazało się że wsuwka weszła tylko kawałeczek w otwór odpowietrznika wiec ją wcisnąłem i wpadła wsuwka dalej i zaczęło się normalne odpowietrzanie, poszły pęcherzyki powietrza <piwko>

Edytowane przez pawelb5913
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego pawelb5913 nie miałem zamiaru kolegi z kolegi żartować. Napisałem tak, bo za pierwszym razem, nie mając dokumentacji i szukając odpowietrznika, pierwsza śrubka wykręcona nie spełniała tej roli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie stało... Wiem gdzie mam odpowietrznik w układzie chłodzenia. Kiedyś miałem też na chłodnicy ale ciekło z niej i wymieniłem chłodnice. Przy tej odp[owietrznika nie mam.

Wykręcałem odpowietrznik ale nic się nie działo dlatego pomyślałem że coś z nim nie tak dlatego ten pomysł z gwoździem, wkońcu wsuwką do włosów... Jakimś cudem okazało się że odpowietrznik jest zapchany i udrożnienie go wsuwką do wlosów sprawiło że odpowietrzanie układu chłodzenia zaczeło przebiegać normalnie <piwko>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Napiszu w tym temacie by nie zakladac nowego. Niedawno wymieniałem termostat.Wszystko odpowietrzone ja w książce oraz na gorącym pod ciśnieniem.Wydawało mi się ,że węże są troche twardawe.Poczytałem i dziś zrobiłem test z butelką.Dopasowałem korek do zbiorniczka wyrównawczego umiesciłem w nim rurke drugi jej koniec wlożyłem do butelki z płynem poniżej jego lustra.Samochód odpalony temp ok 90 i.... o zgrozo w butelce bombelki .Poczekałem chwile aż włączył się wentylator i bąbelki znikneły tylko dla odmiany przez rurke zaczął płyn wracać do zbiorniczka wyrównawczego gdy went. się wylączył poziom płynu w zbiorniczku zacząl się minimalnie podnosić i znowu bombelki.Wszystko jak dla mnie jest w porządku bez przedmuchów.Gdyby mimo włączenia wentylatora bombelki cały czas szły to znak ,że jest przedmuch jeżeli się myle to prosze mnie poprawić.Jeżeli płyn się rozszerza to przy takim układzie zbior-butelka zawsze będą bombelki zakladając ,że rurka w korku na zbiorniczku będzie pow. lustra plynu.Jeżeli chodzi o węże to wszystko OK tzn twrdnieją wraz ze wzrostem temp zaś spada ciśnienie gdy temp. się obniża.Doczytałem się na forum o twardych wężach i zapowietrzeniu układu ,ale jakoś mi to nie pasuje ponieważ układ jest ciśnieniowy a zaworek w korku "puszcza" przy 1.2 Atm przy tym ciśnieniu węże będą naprawde twarde .Myśle ,że właśnie zależność pomiędzy temperaturą a ciśnieniem będzie odpowiednim kryterium oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli płyn się rozszerza to przy takim układzie zbior-butelka zawsze będą bombelki

Otóż moim zdaniem - nie. Wszystko ma swoje granice, rozszerzalność też przy stabilnej temperaturze. W szczelnym i dobrze odpowietrzonym układzie bąbelkowania nie ma, bo skąd by się miał stale brać w układzie chłodzenia gaz uchodzący z niego w postaci bąbelków. Corollę sprawdzałem pod tym kątem i żadnego bąbelkowania nie stwierdziłem możliwe, że to jest właściwość typowa dla meganek. Jak byłem w ASO na przeglądzie, to wykluczyli obecność przedmuchu, ale zademonstrowanego bąbelkowania nie umieli w żaden sposób wytłumaczyć.

Poczekałem chwile aż włączył się wentylator i bąbelki znikneły tylko dla odmiany przez rurke zaczął płyn wracać do zbiorniczka wyrównawczego gdy went. się wylączył poziom płynu w zbiorniczku zacząl się minimalnie podnosić i znowu bombelki.

Taki sam efekt kolega uzyska zwiększając obroty silnika. Jak kolega będzie miał płyn pod max, to przy szybkim zwiekszaniu obrotów poziom w zbiorniku będzie rósł i część tego płynu wyląduje w butelce, a później cofnie się z powrotem do zbiornika, ale to jest naturalne i wynika z bezwładności płynu.

Nie będę z kolegą polemizował na ten temat, najważniejsze że kolega jest zadowolony i przekonany, że przedmuchu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Teraz jestem jeszcze bardziej zadowolony :) zrobiłem próbe z wężykiem w miejscu odpowietrznika i bombelków brak na wolnych obrotach ,zaś po przegazowaniu pojawiają się malutkie dwa lub trzy .Jednak i to było dla mnie za mało ,założyłem mały trójnik przy zbiorniczku wyrównawczym " na górnym wężyku" i podłączyłem manometr -ciśnienie przy normalnej temp pracy ok 0.6 atm i stopniowo rośnie wraz ze wzrostem temp. przy temp nazwijmy "korkowej" i paru włączeniach wentylatora rośnie do max 0.9atm węże wtedy robią się naprawde twarde.Ciekawe ,że po jezdzie na trasie przy temp. zewnętrznej ok 10 c i stałej prędkości (wskaznik na desce min poniżej normalnej temp.) ciśnienie w układzie spadło do ok 0.1-0.2 atm węże miękkie.Więcej prób nie robilem ponieważ manometr nie wytrzymał temp.Będąc u rodziny zrobiłem próbe z butelką w trzech różnych samochodach -Leon,Ibiza i Mazda z tych trzech Mazda jest nowa i z dieslem pod maską.We wszystkich scenariusz był ten sam co w Megi.W Leonie było najwięcej bombelków i były widoczne nawet przy ujsciu wężeka odpowietrzającego do zbiorniczka po zakręceniu zbiorniczka i odczekaniu paru chwil znikały :) Nie polemizuje to tylko obserwacja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!