wisienka

z tego co sie orientuje to to jest guma ktora ja oslania.

ja w sklpie powiedzialam ze chce gume kwasoodporna, do oslony belki skretnej,w sklepie ktorym kupowalam byla na sprzedaz z metra 20 cm szeroka i metr dluga kosztowala 25 zl

wymina zajmuje jakies 15-20 minut i wystarczy byc troche kumatym z mororyzacji

Slyszalam ze ta guma o ktorej mowi zibi1961 to czesta usterka w megankach. Warto to sprawdzic guma nie jest droga a komfort jazdy nie porownywalny, wiem to z wlasnego doswiadczenia. W Bydgoszczy takie gumy maja w sklpie STOMIL metr takiego czegos 25 zl.

no ja rozmwiazalam swoj problem z ABS , mianowicie : mialam przetarty kabel łaczący czujnik z (o ile dobrze pamietam) pompa ABS , kabelek wymieniony i ABS sie nie odzywa.

niestety dzisiejszy komputer nie wypalil, jade w poniedzialek wiec wieczorem bede pisac co sie okazalo:)

ja mam identyczny problem jak Wy drodzy Panowie, bylo mokro kontrolka zaczela sie palic, potem samo zgaslo i tak jak mowi leo44 po wrzuceniu 2. biegu. Dzis wyjechalam z myjni i kontrolka zaczela sie palic , ABS oczywiscie przy tym nie dziala, jutro jade na komputer wiec okaze sie jaka to przyczyna. Napisze potem co sie okazalo. pozdrawiam

ja w mojej Megi 97 r 1.6 RT tez mialam takie dziwne odglosy i okazalo sie ze to belka skretna.

ja mam Megi 97 RT i ABS jest , no i oczywiscie go czuc w pedale przy mocniejszym hamowaniu, co do lusterek to faktycznie to bylo dodatkiem ja mam to szczescie ze mam bogata wersje, Ja na Twoim miejscu bym sprzedala zawsze ABS sie przydaje. Kup druga i zwroc tym razem wieksza uwage na to co kto mowi, bo nie mozna wierzyc ludziom(niestety:/).

no teraz to ja juz wiem, ale naprawde powiem Wam chlopaki ze roznice slychac zrobilam dzis jakies 50 km i zadnego brzekotu nie bylo, takze dobrze ze to wymienilam nawet dla samego komfortu sluchowego pomijajac rzekome spalanie, ochrone srodowiska , itd pozdrawiam

wiem , wiem , a ten co mi wymianial to chcial to wziasc dla siebie, troche sie zdziwil jak mu powiedzialam ze to chce

no i tak jak obiecalam pisze, wymienilam katalizator, kupilam nowy uniwersalny za 210 zl, wymiana 100 zl , teraz mam zamiar sprzedac ten swoj stary widac roznice i slychac przede wszystkim

dzieki za odpowiedzi i rady mysle ze poslucham Pawełm5 wiem ze mozna sprzedac stary katalizator ale nie myslalam ze za taka kwote, wiec postanowione kupuje nowy unwersalny, w czwartek jestem umowiona wiec potem napisze czy nie zalowalam decyzji

nomrlanie Panowie mi w glowie zamaciliscie, jestem bardziej zdezorientowana niz zanim pisalam tego posta:P mysle ze chyba bede "porzadna" i kupie nowy uniwersalny, ale z drugiej strony moze jednak jezdzic z pustym ??

myslisz ?? :-P ale bedzie sie dymic bardziej jak bedzie zimny tak?