anwili

Witam Ciągle mam ten sam problem. Kupiłem miernik elektryczny i chciałem sprawdzić w swoim aucie (Scenic 1,9 dti) wszystkie czujniki i urządzenia, które mogą być powodem złego odpalaniem zimnego silnika. Narazie sprawdziłem nowy czujnik położenia wału, który ma 826 Ohm. Stary ma 725 Ohm. 1.Czy mógłbym prosić o parametry, które powinny mieć sprawne czujniczki? 2.Które urządzenia powinienem sprawdzić w pierwszej kolejności? 3.Jaki może być dopuszczalny spadek napięcia podczas odpalania i w którym miejscu dokonać pomiaru?

Witam Kupiłem sobie próbnik. Czy ktoś z użytkowników tego samochodu, lub ktoś kto zna się na elektryce byłby tak miły i podał parametry czujniczków i innych urządzeń, które mógłbym sam sprawdzić w swoim samochodzie (oprność, itd.)? Scenic 1,9 dti z 1999 r (przed lift). Do tej pory zmierzyłem oporność czujnika położenia wału, która wynosi 830 Ohm. Jaki powinien być dopuszczalny spadek napięcia podczas rozruchu, itd?

Dzięki za pomoc. Niedawno zamontowałem na próbę czujnik od sprawnego anglika i jest tak samo. Przez trzy dni rano palił od pierwszego razu, dzisiaj zaskoczył za trzecim. Analizuje sobie Wasze informacje i zastanawiam się, czy mój rozrusznik nie kręci przypadkiem zbyt wolno, skoro "częstotliwość i amplituda zależą od prędkości obrotowej wału"

Witam Oporność nowego czujnika położenia wału w moim sceniku wynosi 830 ohm, dobrze czy źle?

U mnie czujnik położenia wału przykręcony jest nad kołem o gładkiej powierzchni. Na obwodzie tego koła znajdują się cztery poprzeczne rowki o głębokości ok 5mm. Czyściłem to koło kilka razy i żadnuch innych zębów nie widziałem. Powinny być jakieś zęby? Czujnik z innego sprawnego auta będę miał w przyszłym tygodniu.

Witam O jakich zębach kolega meganecoupe02 piszesz? Któregoś razu gdy wyciągnąłem czujnik, widziałem tylko wieniec zębaty współpracujący z rozrusznikiem i koło zamachowe w którym znajdują się chyba cztery wycięcia (poprzeczne rowki o głębokości ok 5 mm). U mnie czujnik przykręcony jest nad tym kołem zamachowym o gładkiej powierzchni tylko z czterema wycięciami. Oprócz tego wieńca zębatego, który z czujnikiem chyba nie ma nic wspólnego, żadnych innych zębów nie widzę. Pierwszym, drugim i trzecim razem, gdy wyjmowałem czujnik po wymianie sprzęgła, pełno było na nim opiłków.

Witam Proszę kolegów o zawieszenie broni i zaprzestanie kłótni. Kolega Vivaldi napisał o zębie, czy chodzi o te kilka wycięć na kole zamachowym, które widziałem po wymontowaniu czujnika? Oprócz wieńca zębatego i tych wycięć na zardzewiałym kole, innego zęba nie widzę. Kiedyś troszkę zmniejszyłem odległość czujnika od koła zamachowego, przez co przynajmniej teraz ciepły silnik pali od pierwszego razu.

Witam Gdy zaczęły się kłopoty z odpalaniem, w pierwszej kolejności udałem się z reklamacją do mechanika, który wymieniał sprzęgło. Dał mi namiary i poradził najpierw podpiąć pod komputer. Fachura od kompa to pracownik serwisu renault. Zadzwoniłem, umówił się ze mna na parkingu (trochę mnie to zdziwiło, ale się nie znam) Podjechał z laptopem, podpiął i sprawdzał wpirew na wyłączonym oraz włączonym silniku. Badanie to trwało ok 15 - 20 minut. Na koniec powiedzał, że uszkodzony czujnik położenia wału i wykasował jeszcze jakiś błąd nie związany z czujnikiem. Koszt: 50,00 zł.

W sobotę przeczyściłem wtyczkę, poprawiłem i wyczyściłem dokładnie styki, popsikałem kontaktem, sprawdziłem kabelki bez odkręcania czujnika poł. wału i nic nie pomogło. W niedziele rano zapalił za trzecim razem. Następnie odkręciłem czujnik i zamontowałem ponownie i dzisiaj w poniedziałek rano zapalił za pierwszym razem. I tak będzie jak zwykle przez trzy, cztery dni i znów ten sam problem. Co jest u licha? Odnośnie przepływomierza, odpięcie wtyczki znacznie pogarszyło osiągi silnika. Jako tako przyspieszał do obrotów ok 1600 - 1800 a powyżej słabiutko. Czyli co, przepływomierz sprawny?

Dzięki koledzy za cenne rady. Dzisiaj zrobię tak jak kolega Koza radzi i zobaczymy ten przepływomierz. Za problemy z odpalaniem w moim aucie, winny jest czujnik położenia wału. Może nie sam czujnik, bo on jest sprawny, ale jakieś wadliwe działanie tego układu. Nie mogę dojść do przyczyny tego stanu. Problemy z tym czujnikiem pojawiły się po wymianie sprzęgła. Podpięcie pod komp. wykazuje uszkodz. czujnik poł. wału. Wymieniłem na nowy oryginał, pomogło na parę dni i znów to samo. Wykręcenie i sprawdzenie tego czujnika, znów pomogło na tydzień. I tak od kilku miesięcy wykręcam i przykręcam czujnik (czyścić nie ma, co) raz w tygodniu, co poprawia odpalanie na parę dni, ale tak nie może być. Mam pewne zastrzeżenia do wtyczki, nawet kupiłem nową z wychodzącymi kabelkami o dł. ok. 10 cm. Chciałem odciąć starą i przylutować nową wtyczkę, ale słyszałem od pewnego mechanika, że to zły pomysł, bo zmieni się w ten sposób oporność przewodu i może być jeszcze gorzej. Prawda czy fałsz? Mam jeszcze jedno pytanie, gdy silnik nie chce zapalić po dłuższym kręceniu rozrusznikiem, zapala się kontrolka zygzak w prostokącie. Co to znaczy?

Witam Niestety, oprócz problemów z odpalaniem, mój silnik jest strasznie mułowaty. Boję się ścigać np. z fiatem cc, aby nie zrobić sobie przypału. A gdy próbuję dorównać innemu pojazdowi, który oddala się, widzę w lusterku wstecznym chmurę czarnego dymu. Jak można samemu sprawdzić ten przepływomierz?

A czym objawia się uszkodzenie przepływomierza? Pytam, bo mam kłopoty z uruchamianiem zimnego silnika (1,9 dti)

Od kilku miesiący, borykam się z problemem wadliwej pracy czujnika położenia wału, przez który mam kłopoty z uruchamianiem silnika (1,9 dti) po dłuższym postoju. Odpala po 3, 4 a czasami po 5 razie. Problem ten pojawił się od chwili wymiany sprzęgła w listopadzie 2008 r. Podpięcie pod komputer w stacji diagnostycznej wykazuje uszkodzony w/w czujnik. Wymieniłem na nowy i przez parę dni było dobrze. Kupiłem kolejny nowy czujnik, zamontowałem i tak samo. Wystarczy że wykręcę czujnik i zamontuje go ponownie a przez ok 3 dni odpala prawidłowo. Co to może być, mechanicy rozkładają ręce, proszę o pomoc. Ostatnio zauważyłem że, gdy poruszam wtyczką i kabelkami dochodzącymi do czujnika, silnik czasami zaskoczy za pierwszym razem. Czy mogę bez obaw wymienić wtyczkę od czujnika położenia wału? Mam nową wtyczkę z kabelkami o dł. ok. 10 cm i chodzi mi o to, czy można uciąć kabelki przy starej wtyczce i przylutować nową wtyczkę nie przejmując się jakąś opornością?

Witam. Czy mogę bez obaw wymienić wtyczkę od czujnika położenia wału? Mam nową wtyczkę z kabelkami o dł. ok. 10 cm i chodzi mi o to, czy można uciąć kabelki przy starej wtyczce i przylutować nową wtyczkę? 23.08.2009 Bardzo proszę o wypowiedź kogoś, kto zna się na tych rzeczach.

Dzięki Zawisza 1980. Zaworki zwrotne w przewodach paliwowych na dolocie i powrocie już przerabiałem. Pomogło, ale na jakieś dwa tygodnie i znów to samo. Może są jakieś ciulowe, choć wyglądają na solidne. Kupno podobnego zaworu pompy od innej marki samochodu też rozważałem wcześniej i chyba tak trzeba będzie zrobić z uwagi na mniejsze koszty. Po prostu, chciałem na początku spróbować kupić oryginalny zawór, ale będzie chyba ciężko. Dzięki za pomoc i pozdrawiam. [ Dodano: 2009-03-26, 10:18 ] Witam po paru dniach. Wczoraj udało mi się załatwić oryginalny zawór przelewowy do mojej pompy Bosch, używany ale sprawny. Cenę tego zaworku uzgodnię ze sprzedającym, po tygodniowych testach. Dzisiaj rano przy -3 C odpalił od razu. Może w końcu będzie dobrze.