pawaroti

idąc za radami na forum udało mi się ożywić mój immo (megane phI). U mnie loterią było kiedy zadziała, a najczęściej dział właśnie jak dałem kluczyki mojej żonie. Miała do nich chyba lepsze podejście :P Wreszcie znalazłem post z testem diody na cyfraku i okazało się że stopka była odłamana i pewnie nie zwierała za każdym razem. Jednym dotknięciem lutownicy naprawiłem sobie kluczyk jak ktoś nie wie jak sprawdzić czy dioda podczerwieni nadaje sygnał to należy skierować kluczyk w obiektyw aparatu i patrzeć na wyświetlaczu czy w momencie naciskania przycisku na kluczyku dioda błyśnie w moim przypadku na zielono(czytałem też że może na niebiesko). mam też drugi kluczyk ale nistety tamten nie działa mimo działającego nadajnika, nie wiem dlaczego. Parowanie z odbiornikiem też nie przynosi efektu, a pamiętam że kiedyś działał ołożyłem go bo się zniszczyła gumka. Ciekawe co się z nim stało? Pozdrawiam

może to być właśnie to. jak dam mu dużo gazu to go przydusza ale jak popuszczę to wtedy łapie i chwilkę się rozpędza. Jestem w stanie go rozpędzić ale delikatnie naciśkając pedał gazu. Gdzie szukać pompy, jakiej firmy najlepsza i może ktoś wie jaki koszt zakupu? [ Dodano: 2009-01-15, 22:45 ] da się jakoś sprawdzić ciśnienie pompy?

Mam problem z jazdą na benzynie, silnik 14 8v z 98r. 158k przebiegu. Na gazie silnik chodzi ładnie, delikatnie nierówne obratu na jałowym ale nie zawsze, zamierzam sie wybrać na regulację bo niedawno robiona była głowica i wymiana pierścieni - brał olej i podobno już pojawiła się woda w misce olejowej. Problem jest taki że prawie nie da się tym samochodem jechać na benzynie, ciężko się rozpędza, coś go dławi tak jakby nie dostawał paliwa tyle ile trzeba albo miał problem ze spalaniem. Po przełączeniu na gaz problemy znikają wraca moc silnika i jedzie tak jak trzeba. Czytałem wątki o porannym szarpaniu i kłopotach z przerywającym silnikiem 1,6 16v. Tylko że zwykle kłopoty były na żimnym silniku lub też były widoczne zarówno na benzynia jak i LPG. Mam założoną nową sondę NTK o numerach identycznych z oryginalną, wymieniony filtr powietrza, oleju, nowy olej, nowy rozrząd. Nigdy nie były zmieniane cewki, przewody WN, nie zaglądałem do silnika krokowego i nie czyściłem przpustnicy. Usterka była zarówno przed remontem jak i po pozostała. Próbuję też wyjeździć paliwo które już dobre pół roku albo i dłużej kisi się w zbiorniku. Moje pytanie jest takie: czy jeżeli na LPG nie ma problemu z jazdą to szukać problemów w układzie zapłonowym, SK i przepustnicy. Kiedyś nawet byłem z tym w ASO to kazali wymienić paliwo w baku i sonde bo to pokazał komputer (jeszcze jakiś czujnik który też od razu u nich kupiłem). Kupiłem wtedy sondę na allegro za 70zł - działała nie dłużej jak rok. Tym razem wybór padł na oryginał ale żadnej poprawy nie widzę. Od czego zacząć diagnozę?

Oto opis z serwisu i ich numery części: uszkodzona sonda lambda (7700820318) - 525zł uszkodzony zawór recylkulacji oparów paliwa (7700857594) - 177zł ceny bez montażu. Jeżeli ktoś wie co to za zawór proszę o naprowadzenie.

hehe. Właśnie nie wiem co to jest. Nie chciałem z ASO bo wiadomo ceny zawsze wysokie. U nich to kostowało ok 170zł. Napisał mi numery tej części. Papiery mam w samochodzie, później napisze oznaczenia z serwisu. Jeżeli azwór o którym piszesz kosztuje coś koło tej ceny to pewnie to jest właśnie to.

Jeżdżę na LPG. Ostatnio mój samochód ma problemy z zapalaniem i dosłownie nie jedzie na benzynie. Byłem u mechanika ale nie mógł sobie z tym poradzić więc pojechałem do ASO. Okazało się że jest padnięta sonda lambda oraz "zawór recylkulacji oparów paliwa". Nie mam pojęcia co to za zawór Mógłby mi ktos pomóc w znalezieniu takiego np. na Allegro lub w jakimś sklepie internetowym? Sondę tez planuje kupic albo na allegro albo przez internet. W aso kosztuje 570zł na allegro 100zł. Tylko nie jestem pewnien jaką wybrać. Najlepiej byłoby kupić obie rzeczy na raz. mój samochód: Renault Megane Classic 97r 1.4 jednopunktowy Katalizator też jest posypany i dzwoni. Nie wiem czy też go trzeba wymienić, myślalem o rozcięciu i wyrzuceniu z niego flaków. Nie wiem czy jak wymienię na nowy to znowu przez gaz się nie rozleci, zresztą sonda pewnie też przez gaz padła. Poradzcie coś.