Witam
Mam problem z autem nie chce odpalić.
Jest to Meganka 1.6 z 1996r. z LPG Lovato i alarmem Anakonda.
Problem z odpaleniem wystapił nagle nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Zajechałem do znajomych na chwile jakies pol godzinki silnik byl cieply i miałem wracać do domu. Samochód za pierwszym razem odpalił na moment ale zaczął się dławić, nie mógł wejść na obroty po czym zgasł po jakiś 2s pracy. Od tej pory nie chce wogóle odpalić. Lampka immo gaśnie prawidłowo, iskra na świecach jest, rozrusznik kręci, bezpieczniki są wszystkie ok, jest pol baku paliwa. Probowalem zapalic rowniez przy wyłączonym alarmie lecz nadal jest to samo. Doszedłem ze pompka nie ma napięcia i nie pracuje tak wiec samochód dlatego nie odpala ale dlaczego tego napiecia nie ma to nie mam pojecia.
Proszę o pomoc gdzie może być problem ze nie ma własnie tego napięcia na pompie co mogło wysiąść?