Witam Panowie mam pytanie odnosnie sprzęgła. Otóż kiedy rano odpalam samochód (meganka 96 r 1,4) po puszczeniu pedału ( wrzucony luz) sprzęgła słuchać żę silnik zostaje obciążony spadają obroty nieznacznie. Natomiast w chwili kiedy puszczam ręczny samochód jakby delikatnie chciał jechać do przodu. Kiedy silnik się nagrzeje ten problem znika. Czy świadczy to o zurzyciu sprzęgła. Sprawdzałem - sprzegło się nie ślizga. Po wcisnięciu pedału i popuszczaniu sprzegło łapie dopiero prawie na samej koncówce. Prosze o porady. Czy podciągnięcie linki sprzęgła coś pomoże??.
Druga sprawa zerwana jest linka od podnoszenia maski może ktoś zna sposób jak ja teraz otworzyć???