Marcinmj23

Tylko, że jak zaczęły się problemy to żarówki były ok, bo od razu wymieniłem mimo tego że wyglądały na dobre. No ale ok, to francuska technologia, samo się psuje i samo czasem naprawia PS. Jakie max żarówki mogą iść na mijania i postojówki do meganki 2? Chodzi mi o (W)

Ok, dziwna sprawa, bo dwa dni temu żarówki były ok. Dzisiaj tak przy okazji kiedy sprawdzałem miernikiem napięcie w kostkach zauważyłem z tyłu, że żarówki są przepalone. Wymieniłem na nowe i wszystko z tyłu świeci... Z przodu jeszcze nie wymieniłem, bo nie chciało mi się gimnastykować o tej porze. Nie napisałem też, że we wkładach lamp tylnych wokół języczka od masy jest rudo tzn tak jakby stopiony plastik, przy czym z prawej strony na kostce swego czasu styk od masy przytopił mi się do kostki. Rok temu też stopiła mi się kostka prawej przedniej lampy. Macie jakieś rady co krok po kroku powinienem sprawdzić w całej instalacji? Wole zapobiegać niż gasić auto na autostradzie ;)

Tak, na brązowej nie ma napięcia, a na czarnej jest ok. Więc gdzie mam teraz szukać i skoro jest napięcie na czarnej to dlaczego postojówki z przodu nie świecą? PS jak sprawdzić przewody, ewentualnie jakim narzędziem? Czy jest jakiś szybki sprytny sposób na sprawdzenie przewodu. Nie wiem może np lekkie rozcięcie przewodu przy kostce od świateł i sprawdzenie miernikiem czy jest napięcie itp? BTW dla pewności sprawdzę tę brązową jutro jeszcze raz

Sprawdzone, na pokrętle przekręconym na włączone światła wygląda to następująco: gniazdo wtyczki PPA (czarna) napięcie od lewej (1) do prawej (8): 1 - 0 2 - 0 3 - 12,00 4 - 12,00 5 - 0 6 - 0 7 - 12,00 8 - 12,00 gniazdo wtyczki PPH2 (brązowa) napięcie od góry (1) do dołu (11): 1 - 0 2 - 0 3 - 7,3 4 - 0 5 - 0 6 - 0 7 - 0 8 - 12,00 9 - 7,3 10 - 4,5 11 - 4,5

Wtyki też ok, poniżej zdj. Wymieniłem też tak z głupia bezpieczniki i dalej nic

Właśnie sprawdziłem te kostki i wydaje mi się, że są ok. Poniżej wklejam ich zdjęcia w celu weryfikacji

Witam, Od 2 dni nie mam postojówek z przodu i z tyłu. Podświetlenie na desce i tablicy rej. jest. W dodatku nie działa też stop na prawej lampie. Reszta świateł (cofanie, przeciwmgłowe, kierunki i stop l. strona) są. Bezpieczniki obok akumulatora 7.5 sprawdzone i są ok. Ktoś ma jakiś pomysł co to może być? Zaczęło się od tego że nie działała mi całkowicie lewa tylna lampa. Po przyjechaniu do domu zacząłem przy tym grzebać. Skoro lewa działała to wziąłem tę płytkę z żarówkami z lewej strony i podpiąłem pod kostkę z prawej strony. Nie zadziałało, ale po podpięciu tej płytki pod swoją kostkę na lewej stronie, żarówka postojowa przestała działać. Później podpiąłem wszystko na swoje miejsca ale stan jest taki jak pisałem na początku. Po telefonie do znajomego, kazał sprawdzić jeszcze postojówki z przodu, które okazało się że nie działają, więc sprawdziłem bezpiecznik, który jest ok...

Byłem 2 razy, pisałem o tym wcześniej :) Jedna rzecz jest ciekawa, jak podniosę cału przód samochodu, tak że koła są w powietrzu i kręce kierownicą max w lewo i prawo to z jednego czasem z obu amortyzatorów słychać taki trzask, strzał nie wiem jak to naszwać. Mniejszy kiedy kręce max w lewo, większy przy skręceniu kołami na prawo.

Ciągnie zawsze na prawo, jutro spróbuje zamienić opony tył na przód. Co do piasty i łożysk to wszystko jest wymienione - nowe

Ciśnienie ok, opony letnie mam nowe continental contipremiumcontact na felgach alu i ściąga tak samo jak na zimowych oponach na felgach stalowych.

Może spróbuje, ale amory i sprężyny wymieniałem 3 lata temu i było oki po wymianie a zrobiłem na nich tylko 40 tys km Jeszcze niedawno próbowałem zamienić amortyzatory stronami i po ustawieniu zbieżności dalej nic to nie dało. Dodano: 04 cze 2017 - 18:54 Nikt nie ma więcej pomysłów ?

Witam. Od około półtora roku męczę się w mojej Megane II Sedan 2003 r. 1,4 98 KM z uporczywym ściąganiem na prawo. Objawia się to tym, że auto na odcinku około 100 m potrafi zmienić pas. W samochodzie wymieniłem całe zawieszenie: - amortyzatory przód razem ze sprężynami poduszkiami i łożyskami, - amortyzatory + sprężyny tył, - łączniki stabilizatora, - wahacze, - regenerowana przekładnia kierownicza - tarcze przód i tył razem z łożyskami - gumy drążka stabilizatora Zbieżność ustawiałem 4 razy w różnych zakładach i dalej nic to nie dało. Ściąganie objawia się poprzez lekkie skrzywienie kierownicy w prawą stronę już na etapie ruszania z miejsca. Poza tym zauważyłem, że kiedy skręce kierownice maks w lewo to podczas jazdy wraca ona do punktu 0 i lekko skrzywia się na prawo, a kiedy skręce ją maks w prawo nie wraca do punktu 0, jest troche bardziej skrzywiona w prawo niż w sytuacji poprzedniej. Może ktoś z Was miał podobny problem Jeszcze powiem że tak samo dzieje się na oponach letnich (nowych na felgach alu) i na zimowych (używki na felgach stalowych).