Witam. W zeszłym roku miałem nastepujaca usterke - silnik w ogole nie chciał odpalic, rozrusznik kręcił ale nie mogłem uruchomic silnika. Jak sie pozniej okazało, po kilku dniach dochodzenia, ze wywaliło bezpiecznik któy znajduje sie pod maską obok akumulatora na podszybiu. Bezpiecznik kosztował mnie 5 zł i tone nerwów, bo oczywiscie samochody na ogol sie psuja wtedy kiedy są najbardziej potrzebne do uzytku. Reanult Megane, 1996 rok, 1.4 benzynka.
W tym tygodniu nastąpił kolejny problem. Mianowicie gdy jest wilgotno, pada deszcz, silnik nie chce mi odpalic, krece nim krece az odpala po 10 minutach mniej wiecej. Gdy juz odpali ciezko mu wejsc w obroty, gdy juz wejdzie, jadac na drugim i trzecim biegu dławi sie. Po dluzszej jezdzie jest wszystko ok, ale po jednym dniu nieuzytkowania samochodu w tych warunkach pogodowych wystepuje ten problem :( co moge z tym zrobic ?
Regulamin pkt.
5.6 - pl-literki Aston76
Proponuję Koledze zapoznać się z regulaminem forum, bo widać że ten punkt programu został pominięty podczas rejestracji.Aston76