Nowa instalacja tv-sat i okablowanie strukturalne w domu [etap I]
W związku z remontem przyszedł czas na zbudowanie, praktycznie od podstaw całej instalacji tv-sat. Już raz pytałem o to w temacie na forum, upłynęło trochę czasu i przeszedłem do działania (ograniczonego głównie wydatkami).
A więc tak, po licznych doświadczeniach w zakupach różnych produktów od pewnego czasu stawiam tylko na produkty, które cechują się (a przynajmniej powinny wg opinii i danych) wysoką jakością i dobrymi parametrami. Za dużo się namęczyłem i straciłem czasu przez pozorne oszczędności na urządzeniach, które po kilku latach trzeba albo wymieniać, albo naprawiać.
Zdecydowałem się na instalację opartą o multiswitch, całość ma służyć przez długie lata i umożliwiać oglądanie w każdym pokoju telewizji naziemnej jak i sat całkowicie niezależnie. Do tego w każdym pomieszczeniu wraz z gniazdkiem tv/sat ma znajdować się jedno lub dwa gniazda umożliwiające wpięcie do sieci lokalnej.
Nie lubię anten powieszanych na nowych elewacjach, dlatego u siebie zdecydowałem się umieścić je na budynku gospodarczym i ziemią wejść do domku. Niesie to ze sobą wiele komplikacji, ale jestem twardy. Przede wszystkim problemem jest duża odległość, w porywach odległość dekoder<->konwerter sięgnie prawie 50m. To dość duża odległość, dlatego zainwestowałem w możliwie dobry kabel koncentryczny o niskim tłumieniu - TRISET 113, w dwóch wersjach: do zastosować wewnętrznych i zewnętrznych (z powłoką PE, żelowany). Oczywiście są i droższe kable, ale TRISET jest już zweryfikowany przez wielu instalatorów, którzy regularnie go polecają. Ze względu na ilość przyłączy i dwa konwertery musiałem się zaopatrzyć w 500m kabla :)
Do kabla oczywiście potrzebne są gniazda końcowe oraz odpowiednie wtyki, koniecznie kompresyjne F, a nie klasyczne nakręcane. Każdy kto raz będzie miał do czynienia z kompresyjnymi złączami nigdy nie założy innych :) Na rynku dostępne są wtyki self-install, do samodzielnego montażu bez zaciskarki i te wymagające zaciskarki. Złączki, wtyki, zaciskarkę i gniazda końcowe (Televes) już mam. To tyle o kablach i złączach, ... a jeszcze jedno, zabezpieczenie przeciwprzepięciowe. Tutaj nie mam pewności czy to coś da, na pewno nie pomoże jak piorun walnie w antenę, ale może uchronić sprzęt gdy wyładowanie będzie w pobliżu anteny.
Sercem całej instalacji jest multiswitch, też Televes, który umożliwia rozdzielenie zmiksowanego sygnału dvbt/sat na dowolną ilość gniazd końcowych. Ja wybrałem model 9x16, a więc mamy:
- 9 wejść: 1x dvbt i 2x4 sat (dwa kowertery po 4 wejścia)
- 16 wyjść: dvbt+sat w jednym kabelku, dodatkowo można zmiksować jeszcze częstotliwości radiowe
Lista głównych komponentów:
Televes DAT 75 - kawał anteny z dobrym przedwzmacniaczem niskoszumowym
(foto: hdtvprimer.com)
Być może trochę przewymiarowana, ale nie chciałem ryzykować.
Multiswitch: Televes 9x16 (7439) + zasilacz Televes 1,6A 7321
Multiswitch zasila od razu przedwzmacniacz anteny naziemnej, jak i konwertery Quattro (przystosowane do współpracy z multiswitchem). Zasilacz jest odseparowany od multiswitcha i w razie potrzeby można go wymienić oddzielnie. Producent gwarantuje wieloletnią trwałość zasilacza (czas pokaże).
Antena SAT: konstrukcja stara, odremontowana 90cm
foto wkrótce
Okablowanie: TRISET113 żelowany i wewnętrzny
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia