Megane I phII wibracje 1.6 16v

[waho1]

Witam. Piszę pierwszy raz więc proszę o wyrozumiałość.

Problem podobny do innych na forum ale nie do końca mogę przypasować.

We wrzesniu 2000r. kupiłem nowe mengane 1,6 16v w kombi. cieszyłem się jak głupi z bateryjki.przy odbiorze auta w salonie zwróciłem uwagę na nierówną pracę silnika: jakby przerywał i obroty falowały.serwis przez całą gwarancję twierdził że wszystko jest ok że ten tymp tak ma.Już po gwarancji że to cewki zapłonowe-sprawa droga więc dałem spokjój jeżdżę tak do dzisiaj. dopiero jakieś miesiąc temu coś się popierniczyło całkowicie.Na "luzie" dodając gazu zakres obrotów około 2200-2700 silnik strasznie szarpie i słychać jakby przerywał. wibracje przenoszą się na auto-trzęsie mocniej niż na wolnych obrotach. jadąc samochodem na 3,4 czy 5 biegu po RÓWNEJ drodze na tym zakresie obrotów samochód cały wibruje. przy hamowaniu też powyżej tych obrotów wibracje ustają i zaczynają się dopiero po przekroczeniu 110 km/h (koła wykluczam na zimowych i na letnich to samo). najpiwrw myslałem ze to krzywe tarcze hamulcowe ale wymieniłem i nic się nie polepszyło. jeszce jedna uwaga im dłużej jadę (im bardziej rozgrzane auto i hamulce) tym objawy silniejsze. dodam ze robiłem scieżke zdrowia dla megi i wszystko jest ok amortyzatory ponad 75% końcówki ok. auto ma 201000 km. i użytkjowane tylko przeze mnie.

[Kwintal]

Sprawdź cewki. Na pracującym silniku kolejno odłączaj kable przy cewkach. Jeśli silnik zacznie nierówno (jeszcze bardziej) pracować, ta cewka jest ok, jeśli po wyłączeniu jakieś cewki nie zauważysz różnicy, to oznacza, że ta cewka jest wadliwa.

[Piok]

waho1, zajrzyj do wątku 1.4 16V szarpanie to prawie ta sama katarynka a tam już dużo o tym napisaliśmy. Co do tego "ten typ tak ma" to mamnote serwisową w której faktycznie tak napisali w temacie jednostek 1.4 1.6 16V aczkolwiek zdarzają sie modele bez tego "udogodnienia"

Do sprawdzenia dodatkowo poduszki silnika. Kiedy wymieniałeś świeczki i filtr powietrza?

[waho1]

A nie popieści mnie prąd jak będę przewody odłączał?? a propos cewek na wolnych obrotach przerywa od nowości niezmiennie tylko w tym zakresie obrotów nowością obrodziło. auto ma przejechane ponad 200 tys. a poduszek pod silnikiem nie ruszałem jeszcze. i najważniejsze gdzie ten teman 1,4 16v mogę znależć podać linke prosze , pozdrawiam megamaniaków.

[Prezes]

http://megane.com.pl/search.php

Jak od nowości nie ruszałeś, to ja bym pozaglądał dokładnie na te poduchy.

[kokura]

Odłączanie cewek po kolei nic nie da bo one działaja tylko parami. Jak odłączysz jedną to druga też się odłączy samoczynnie. Jedynym sposobem <domowym> na sprawdzenie cewek, to odkręcenie śruby mocującej cewkę i na pracującym silniku powolne jej wyciąganie. Podczas wyciąganie obserwuj jaki przebieg ma iskra. To znaczy czy celuje prosto w świecę czy "wali" na boki. Odrazu to widać jezeli ma przebicie. Co do nierównych obrotów na biegu jałowym, to też tak mam od nowości mimo, że mam komplet nowych cewek BERU. Dzieje się tak ponieważ te silniki na biegu jałowym pracują na bardzo zubożonej mieszance i przez to cierpi na tym ich kultura pracy. W każdym razie objawy idealnie pasują do padnięcie którejś z cewek. Ja polecam zamiennik firmy BERU (ok. 100zł szt.). Odrazu zaleciłbym wymianę świec, ale na oryginalne RENAULT (zazwyczaj BOSCH, ale z logo renault).

Co do poduszek silnika, to jeżeli w ogóle masz zamiar co kolwiek wymieniać, to poduszkę skrzyni biegów. To ona najwięcej przenosi (głównie na sam lewarek).

[Piok]

kokura, Orginalny masz sposób ale chyba niesprawdzony - prąd to prąd szuka najszybszej (stawiającej najmniejszy opór) drogi, podnosząc cewke sam możesz prowadzić do jej uszkodzenia bo masa silnika jest mniej oporowa..

Manewr z odpinaniem cewek jest sugerowany w notach technicznych ASO i róznież w tych notach jest napisane żeby unikać niepotrzebnego zdejmowania cewek..

Co do poduszek to jako pierwsza leci ta po stronie rozrządu powodując drgania silnika - jeżeli kolega przez 200kkm nie ruszał poduszek to zalecałbym wymiane wszystkich 3 bo po wymianie jednej pozostałe (słabsze) obrywają mocniej.

[kokura]

Słusznie piszesz i zgadzam się, że to niekonwencjonalny sposób. Jednak zawsze w ten właśnie sposób diagnozowałem u siebie, która cewka jest uszkodzona. Ta metoda jeszcze mnie nie zawiodła. Natomiast odpinanie zewek nigdy mi nic nie dało, tzn. nigdy jednoznacznego wyniku. To przez to, że cewki są "parowane". W innych autach czy też starszych silnikach renault ten sposób (odpinanie cewek) działa, i owszem, ale nie w silnikach o których mowa.

Trochę nie zrozumiałem o co Ci chodzi z tym prądem i masą. Przecież świeca jest "masą", więc prąd z cewki wali niejako w masę, tylko jak pada cewka to zamiast "walić" tym prądem w świecę, to "wali po ściankach głowicy (wybacz za kolokwialne określenia). Dlatego wyjmując powoli cewkę odrazu widać jeżeli jest padnięta, że jest przebicie (istna buża z piorunami). Inną sprawą jest jeżeli cewka padnie na uzwojeniu. Wtedy potrzebny jest miernik.

 

P.S. Z całym szacunkiem, nie pisz proszę że pomysł niesprawdzony, bo nikt tu dla zabawy nie pisze i nie klepie bzdur. Jeżeli ktoś coś pisze, to dzieli się własnymi doświadczeniami, a nie wymyślonymi historiami. Gwoli ścisłości, nie wziąłem sobie niczego do siebie.

Pozdrawiam Ciebie i innych

[Kwintal]

Ja mam megane I ph II 1.4 16v i u mnie odpinanie cewek daje odpowiedź, jednoznaczną.

[waho1]

poduske pod skrzynią wymieniałem 2 razy w ciągu roku. najpierw kupiłem jakiś zamiennik (nawet nazwy nie potrtafie przypomnieć sobie) później orygunal by RENAULT jakieś 2 tys kilometrów temu.chyba tej poduchy (taka skręcona łapa?) nioe muszę już ruszać?? a powiedzcie ile mogą kosztować 2 poduchy sasica pod silnik bo w mojej miescinie powiedział w sklepie z częsciami ze jakieś 100 zł za sztukę. za sasica??? CO DO CEWEK chyba dam spokój, przeca było tak od nowości powtarzam NIE SZARPIE BARDZIEJ tylko te wibracje przy 2200-2500 obr/min. wkór....cze pieczone denerwujące są. zaczne od poduszek dzięki wszystkim

[Piok]

Trochę nie zrozumiałem o co Ci chodzi z tym prądem i masą. Przecież świeca jest "masą", więc prąd z cewki wali niejako w masę, tylko jak pada cewka to zamiast "walić" tym prądem w świecę, to "wali po ściankach głowicy (wybacz za kolokwialne określenia)

Prawie tak - iglica z którą styka sie cewka idzie centralnie w świecy potem jest przerwa i dopiero masa. Z uwagi na to żeby elektroda sie za szybko nie wypalała zarówno jej średnica jak i odległość jest dobrana do konkretnych zastosowań/silników. Podnosząc cewke nie wiesz co sie dzieje w środku - wystarczy zimne wilgotne powietrze (nie wspominając o wodzie która lubi sie tam zbierać) a o przebicie na blok nie trudno - a ponieważ układ ładunków zmienia sie więc kolejne przebicia lecą łatwiej co właśnie może prowadzić do przebicia dielektryka z którego zrobiona jest cewka i jej uszkodzenia.

[kokura]

Aha, oki.

Przyjmuję do wiadomości, hehe.

Dzięki

Pozdrawiam.