meganki z niemiec (sprowadzone przez kiljanczyka - reagroup)

[kacper69]

U kiljańczyka za 48 tys możesz mieć nowy dci 1.5 kombi , ten którym jeżdże tyle kosztował w 2005 roku.

[wojt42]

Mam pytanie czy robiles juz przeglad w swojej megance po 2 latach w koncu. Jesli tak to jestem ciekawy czy jest cos drozej w stosunku do benzyny. W marcu bylem na przegladzie po 4 latach z wymiana płynów i wymiana żarówki bez filtra klimatyzacji 1320 zł

[SoundWave]

Oponami sie bym w ogole nie sugerowal, po prostu mogly pasc drazki i zjadlo gumy (ale to z przodu). Albo jak pisali koledzy wczesniej przelozyli stare zamiast alufeli. Ja kupowalem autko i mialem zdarte dwie przednie gumy, po prostu drazki byly do wymiany i juz + nowe gumy.

Zreszta lepiej jak auto ma juz stac to niego stoi na jakims starym wyrabanym szicie bo szkoda wybrzuszac nowe oponki na kilkumiesiecznym postoju

[AbramK]

Jestem po przeglądzie, zapłaciłem w sumie ok. 750,-. Zmienili mi filtry powietrza, kabiny, oleju, sam olej (Elf 0W/30 Full-Tech), wymieniem także wycieraczki. No i ogólne sprawdzenie stanu pojazdu.

[SoundWave]

No to ogolnie Ci powiem, ze nie przeplaciles, ja w tej cenie minus 150 (czyli 600) mialem jeszcze rozrzad zrobiony (ale bez zmiany wycieraczek: 50,-).

[nimzok]

Kupiłem ten samochód u Kiljańczynka dokładnie tydzień temu.

Jak na razie, jestem bardzo zadowolony:

 

1. W przeciwieństwie do "niesalonowych" komisów, tutaj były warunki naprawdę salonowe. Sprzedawca odpowiadał rzeczowo na każde pytanie. Miał czas i cierpliwość, a marudziliśmy z moim Tatą maksymalnie. Przejechałem się łącznie 3 egzemplarzami. Mogłem wszystkimi jechać za kierownicą, chociaż samochód nie zarejestrowany i formalnie nie mój.

 

2. Wjazd na kanał i testy na hamowni itd. bez problemu i na ich koszt. Dokładna inspekcja podwozia do woli. Pan przy Tobie mierzy grubość lakieru. Daje wgląd w przebieg napraw gwarancyjnych.

 

3. Dają 3-miesięczną gwarancję. W chyba żadnym "niesalonowym" komisie nie ma takiej opcji - wyjeżdżasz za bramę i po frytkach.

 

4. W poście powyżej przewinął się motyw zużytych opon. U mnie są goodyeary całoroczne, niezbyt zużyte (przebieg 65.000 km). Wolałbym porządne zimowe albo letnie, ale lepsze to, niż łysole, jakiej są najczęściej w komisowych autach.

 

5. Wszystkie papiery bez zarzutu. Żadnej ściemy typu zagubiona faktura zakupu, brief jakby wyciągnięty z pralki i inne cuda na kiju, jakich widziałem przez ostatnie dwa tygodnie w dużym wyborze w komisach niesalonowych. Jak rejestrowałem auto, papiery nie budziły w Wydziale Komunikacji najmniejszych wątpliwości. Wszystko, łącznie z opłatą recyklingową (500 zł) przygotowane na tip-top.

 

6. I wreszcie samo auto -- przygotowane do sprzedaży, posprzątane (ale nie odpicowane na szybko jak w niesalonowych komisach), czyściutkie i bardzo mało zużyte, rewelacyjnie zadbane. Jeżdżę tydzień i nie mam żadnych zastrzeżeń.

 

7. Podsumowując -- warto było dopłacić ok. 10% za ww. udogodnienia.

[grissley]

No to ogolnie Ci powiem, ze nie przeplaciles, ja w tej cenie minus 150 (czyli 600) mialem jeszcze rozrzad zrobiony (ale bez zmiany wycieraczek: 50,-).

 

Kurna - albo w jedynce rozrząd jest taki tani, albo to jakaś ściema (typu części no-name).

W MII za same części do rozrządu, o ile mają być markowe, trzeba wyłożyć 5 stówek.

[Easy]

Ja u siebie placilem za wymiane 780zł ale z pompa wody. Czesci moglem miec jakas 100 taniej, ale nie mialem czasu czekac i musialem sie zdac na laske/nielaske mechanika. Zaden no name oczywiscie tylko wszystko firmowe, pasek gates.

[grissley]

Zaden no name oczywiscie tylko wszystko firmowe, pasek gates.

 

Wg mojego mechanika paski geates to ostatnie dziadostwo (zrobił dość duże oczy, jak zobaczył, że renufka daje gaetsa w serii). Zalecał mi mechanika.

Dokłądnie to samo mówiono mi w każdym sklepie z częściami (np, w IC, na pytanie o cenę zestawu do rozrządu firmowanego przez SKF, powiedziano mi: "567zł, ale tam jest pasek gaets...")

 

Tak czy inaczej, 780zł w Megi II to chyba i tak niedrogo. Nawet z paskiem Gaets :D

[Easy]

Tak czy inaczej, 780zł w Megi II to chyba i tak niedrogo. Nawet z paskiem Gaets :D

 

Ja mam MIPHII, tak jak pisalem, dalo sie jeszcze ze 100 z tego ucicac, gdybym mial czas.

A co do pasków Gates, to ja mam zgola inne doswiadczenia i wszedzie zalecano mi montaz paska wlasnie tej firmy. :D

[bronius]

Była seria podróbek pasków Gates (zrywały się po kilku tyś. km), ale to było ze dwa lata temu. Widać efekty tego wciąż krążą w "opowieściach" ;-)

[grissley]

A być może - nie wiem.

Aczkolwiek i tak i tak wszyscy twierdzili, że Contitech jest debeściak :D

Bajka o gaets była niejako przy okazjii.

A pompy wody widziałem chyba w dziesięciu odmianach - każda w innej cenie.

Easy - nie zauważyłem, że masz M1, nie wiem, jak tam jest.

W MII za same części jest 5 i pół stówki (no chyba, że ma się zniżki w InterCarsie :D ), a do tego robocizna od jakichś 2-3 stówek w górę.