Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Moja renia zmarła nagle. Pomóżcie w reanimac


Rekomendowane odpowiedzi

Opiszę dokładnie co mi się stało. Może ktoś pomoze.

Przyjechalem wczoraj z pracy autko zgasiłem, zamknąłem. Po jakiś 3-4 godzinach otwieram renię wsiadam kręcę rozrusznikiem a tu nic. Nie odezwie się ani grama. Próbowałem z 10 razy ale nic to nie dało. Wszystkie kontrolki O.K. IMO O.K. (mialem kiedyś problemy z ECU a co za tym idzie z imo wiec to potrafie zdiagnozowac). Po odpięciu komputera silnika kontrolka od niego gaśnie czyli ECU go widzi. Przy próbie odpalenia wszystkie kontrolki gasną jak to było zawsze. Przez noc naladowałem aku, wyjąłęm i wyczysciłęm czujnik położenia wału i sprawdziłęm (ma 235ohm). Przy próbie odpalenia czuć paliwo ewentualnie gaz jeśli przełacze. Rozrusznik kręci jak szalony i nic.

Może ktoś ma pomysł jak zreanimować moją renię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli przygasają kontrolki podczas kręcenia proponuję sprawdzić połączenie silnika z masą, jeśli to jest ok, poszukać przyczyny braku iskry na świecach,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrolki nie przygasają (nawet kiedyś była dorobiona dodatkowa masa). Paliwo raczej podaje bo jak próbuje zapalić to czuć i po przekręceniu kluczyka słychać pompke. Cewki wątpie żeby padły od razu dwie. Jedną zmieniałem pół roku temu. Kompletnie zgłupiałem co ją może boleć :-( . Zaraz rano sprubuje ściagnąć elektryka i zobacze co powie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przywiozłem dzisiaj dobrego elektryka i nie potrafił znaleźć usterki w warunkach polowych czyli miernik i komp. Renia pojechała na lawecie do jego warsztatu :-( . Mam nadzieje że odżyje

 

[ Dodano: 2009-03-05, 22:07 ]

Dopiero dzisiaj renia ożyła :-P . Opiszę co sie stało. Może to kiedyś komuś pomoże.

1. Przyczyna: Przy zakopaniu się na wstecznym w ciapie rzucilo śniegiem pod maskę na wiązkę kabli do kompa

2. Skutki: Wiązka była rozcinana do wstawienia lpg i kable nie pierwszej młodości więc trafiło kilka jak śnieg się stopił. Na szczęscie komp ocalał.

3. Naprawa: Sprawdzanie kabel po kablu i wymienianie. Potem okazało się że czujnik położenia wału nie zawsze daje sygnał a czyszczenie nic nie dało więc został wymieniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!