Megane I phI biały dym po odpaleniu, o co chodzi

[szp87]

Witam Panowie od razu mowie ze jestem nowy wiec proszeo wyrozumialosc jestem posidaczem Megane Coupe 96 1.6e 8v od lsitopada i caly czas mailem jakies dziwne dolegliwosci jezeli chdozi o uklad chlodzenai ale wymienilem termostat odpowietrzalem pare razy i jakos wszystko gralo az do teraz otoz po odpaleniu rano ciagnela sie za mna smuga bialego dymu na poczatku zlalem mowie auto stoi caly tydzien nei chdozi pewnei woda sie zebrala a to sie okazalo ze zaczal mi ginac plyn chlodniczy no i postanowilem ze dam ja do naprawy mechanik wymienil uszczelke splanowal glowice sprawdzil ja i jak rozebral sie okazalo ze moja meganka miala wstrzyknietego doktora wybral caly syf jak isie zebral w ukladzie chlodzenia czego bylo cala garsc wymienilem filtr oleju olej wyregulowal zawory i cala zabawa wyszla mnie ok 800 ;-/ no i zadowolony po odebraniu samochodu ze ogolnei jest wyraznie mocniejszy i ciszej chodzi cieszylem sie tym doslownie tydzien po ktorym znowu pojawily sie biale smugi dymu i przyznam sie ze zalamalo mnie to chcialem sie zapytac co to moze byc czyzby byl blok gdzies pekniety ???? Panowie pomozcie mi bo jzu po nocach nie moge spac poprostu zmiazdzylo mnie to wszytsko ;-/ od razu przepraszam za bledy, z gory dziekuje za odpowiedzi i POMOZCIE !!! pozdrawiam

[Vivaldi]

jeżeli mechanik nie popełnił błędu w sztuce wskazuje zdecydowanie na problemy z blokiem. Ale wcześniej być może gdzie indziej leży problem tzn w samej głowicy - pęknięcie. Można by ją jeszcze raz zdjąć, tym razem oddać do specjalistycznego zakładu na badanie szczelności, jeżeli ta okaże się OK , trzeba szukać na gładzi cylindrów. Płyn zdecydowanie dostaje się do komory spalania. Z drugiej strony skoro jeździło na motodoktorze prawdopodobnie większym sensem będzie rozglądnięcie sie za całym silnikiem i darować sobie zabawy w poszukiwanie prawdy za conajmniej kolejne 800 zł.

[szp87]

wiec glowica byla sprawdzana pod wzgledem cisnienia a co do silnika to jest maskara bo nei wie co sie kupi i gdzie i za ile wogole zostalem zniszczony tym samochodem co ciekawe ten bialy dym raz jest raz go nie ma ;-/ ale nie mam pojecia od czego to zalezne

[Prezes]

od razu przepraszam za bledy,

Nie przepraszaj, tylko zapoznaj się z regulaminem forum a tam dokładnie doczytaj o zasadach pisania postów i zanim wyślesz to popraw te błędy.

[szp87]

Witam, no i wymieniłem silnik rzekomo miał 140tys no i tu się zaczynają znowu schody ubywa mi płynu chłodniczego gdy go dolewam to dmucha mi ten płyn rurą wydechową albo co ciekawsze robi się wyciek z chłodnicy ale tez nie zawsze ;-/ panowie wiecie co to może być już chce w tym nowy wymienić uszczelkę pod głowicą na jutro jestem umówiony z mechanikiem jeszcze ciekawe ze ten płyn cały czas ubywa po czym spada do poziomu poniżej min i się utrzymuje, proszę o jakieś podpowiedzi bo już mam dosyć tego samochodu... pozdrawiam

[Vivaldi]

jak to Ci dmucha płynem z rury wydechowej ? Jakby zasysał do cylindrów to wydostawałaby się co najwyżej para ze spalinami (spalanie na biało) a jeżeli wylatuje Ci woda z wydechu to jest ona nagromadzona w tłumiku. Pojeździj ze stanem minimum w zbiorniczku z tydzień i wtedy napisz. Aaaaaa i mocno butuj , żeby z tłumików wypluć.

[szp87]

po wymianie silnika zrobiłem gdzieś już 400km wiec jeżeli ona by miała być nagromadzona to by dawno już ja wydmuchało a płyn chłodniczy cały czas ucieka wleje mniej więcej do max tak 3/4 miedzy kreskami min a max i on spada poniżej poziomu min a wlane już jest gdzieś z 7l tego płynu od czasu kiedy jest ten nowy silnik a wczoraj jak jechałem jakie 2km od domu na siłownie to płyn mi wyrzuciło normalnie chłodnicą jakoś nie wiem w jaki sposób i tak akurat trochę poniżej poziomu min o co tu chodzi ... ???

[Vivaldi]

skoro siłownia to pozostaje nic innego jak dres i BMW zanabyć (ale tam też głowice się przegrzewają ), a co do Renówki chyba jednak trzeba zerwać głowice, jak mogło chłodnicą wywalić ? Którędy? Jak zapala i jak jeździ? Jakie objawy poza ubytkiem płynu?