Megane I phI Krzywa kierownica

[pawel2611]

Cześć

Wymieniłem dziś drążki kierownicze, i gumy na wahaczach. Po złożeniu okazuje się że kierownica jest przekrzywiona w lewo o jakieś 90 stopni . Jeździ się dosyć dziwnie i chciałem się zapytać czy muszę jechać na zbieżność czy przy kierownicy da rade to zrobić ? Jak tak proszę o mini-poradnik ;)

Pozdro

[Vivaldi]

koniecznie musisz jechać na geometrie i to nawet nie ze względu na kierownice ale rozjechaną zbieżność. Jeżeli Ci nie zrobią z kierą od razu to w sumie sam dasz radę (odłącz AQ dla Twojego bezpieczeństwa, poduchę odkręcasz pod kierownicą, dalej sam zobaczysz)

[Lewy]

Kierownicę względem kolumny kierowniczej można założyć tylko w jednym położeniu. Jeden ząbek na wielowypuście jest inny. Korekty dokonuje się wyłącznie na drążkach kier.

[meganecoupe02]

Dodam, że jak tego nie zrobisz to oponki długo nie wytrzymają i pojawią się nitki, druciki...

[Vivaldi]

Kierownicę względem kolumny kierowniczej można założyć tylko w jednym położeniu. Jeden ząbek na wielowypuście jest inny.

powaznie ? W renówce nigdy tego nie robiłem, każda inna marka ma klasycznie czyli można kiere zakładać wg.uznania. Jeżeli tak jest to nie zbyt szczęśliwy patent.

[Lewy]

Jeżeli tak jest to nie zbyt szczęśliwy patent.

Wręcz przeciwnie. Autor wątka ma kierownice przekręconą o 90st. Załóżmy że robi to co mu poleciłeś, czyli koryguje to przestawiając kierownicę względem kolumny. Na zbieżności robią minimalną korektę i wszystko jest cacy. Czy aby napewno? O jaki kąt można skręcić kieronicę do oporu w jedną i drugą stronę? Różnica wynosi już 180st! Nie każdy francuski pomysł jest zły z definicji (bo reszta ma inaczej).

[meganecoupe02]

Nie zapominajcie o kierunkowskazach - nie będą prawidłowo odbijać. Przerobiłem ten temat w Fordzie i to było bardzo denerwujące.

[Vivaldi]

O jaki kąt można skręcić kieronicę do oporu w jedną i drugą stronę? Różnica wynosi już 180st!

o czym ty gadasz? Normalnie robisz geometrię , zostaje krzywa kiera, zdejmujesz ją tylko z wieloklina u góry i przestawiasz (nawet możesz 3x 360 obrócić w między czasie w powietrzu ) o ileś tam frezów. Nie ruszasz wałkiem w maglu tylko kierownicą zdjętą z freza.

Co do kierunków, też nie ma problemu. Przynajmniej z niemieckich przestawiasz palcem pierścień w kolumnie otworem w miejscu "nowego" położenia kiery tak aby bolec zaskoczył i już. Nie działać to może tylko w przypadku jak źle złożysz. Trenowane kilkadziesiąt razy.

 

Aż sobie chyba rozbiorę jutro kierę żeby uwierzyć w to jedno jedyne położenie kierownicy, ale nie zaprzeczam, po to chyba te blokady kierownicy u diagnostyków, tylko dlaczego w takim razie tylko i wyłącznie lewy drążek jest regulowany? Ustawia się i kierę i geometrię tylko na pomiar prawego?

[Lewy]

Nie ruszasz wałkiem w maglu tylko kierownicą zdjętą z freza.

Owszem, ale magiel już jest krzywo ustawiony!!! Ty chcesz do tego ustawienia dopasować kierownicę.

o czym ty gadasz? Normalnie robisz geometrię , zostaje krzywa kiera, zdejmujesz ją tylko z wieloklina u góry i przestawiasz (nawet możesz 3x 360 obrócić w między czasie w powietrzu )

Kierownica w powietrzu to możesz nawet pirueta wywinąć. To akurat jest mało ważne. Poleciłeś przecież obrócenie kierownicy względem kolumny o 90st. czyli po samodzielnej wymianie końcówek, trzeba skręcić kierownicę o 90st, aby auto jechało prosto. Jaki wniosek? Maglownica jest przesunięta w jedną stronę. Na geometrii pan zrobi drobną korektę i taki stan już zostanie.

Końcówki drążków można regulować zarówno lewą jak i prawą. Obydwie są nakręcane na drążki kier. więc możesz ustawić sobie dowolna długość całkowitą (drążek + końcówka).

[Vivaldi]

dlaczego magiel ma być krzywo ? Ustawiasz go prosto i robisz geometrię, potem (nie polecałem ustawiać kierownice prosto a potem koła, tylko koła a kierownicę na frezie, w ten sposób normalnie się to robi). Poza tym zastanów się co to za mechanik byłby gdyby wymieniał końcówkę lub drążek z błędem kąta 90stopni ??? Końcówkę wkręcasz z błędem max kilku zwoi gwintów a nie kilku centymetrów.

[pawel2611]

Panowie nie kłućcie się.

Pojechałem na zbieżność i Pan z wąsem wszystko zrobił na drążkach, powiedział że kierownicy nie powinno się przestawiać, w francuzach korekty robi się na drążkach i po krzyku

[Lewy]

Poza tym zastanów się co to za mechanik byłby gdyby wymieniał końcówkę lub drążek z błędem kąta 90stopni ???

NIejedno juz widziałem.

nie polecałem ustawiać kierownice prosto a potem koła, tylko koła a kierownicę na frezie, w ten sposób normalnie się to robi

Sorry, ale juz sie pogubiłem, w tym co tłumaczysz ;( Moim zdaniem, jeśli wszystko się robi tak jak powinno, to nie ma najmniejszej potrzeby korygowania ustawienia kierownicy względem kolumny, a w Renault nawet nie ma takiej możliwości. Sprawdzac nie musisz, bo zdejmowałem kierownicę w MI i MII. Jest identycznie. Chyba nawet jakąś fotkę wielowypustu mam.

[Vivaldi]

dawaj lewy fotkę, looknę chętnie bo nie chce mi się rozkręcać kiery.

Masz racje, teoretycznie nie ma potrzeby korekty kierownicy ale praktycznie zazwyczaj o jednego zęba na wieloklinie się ruszy , noooo chyba że nie przeszkadza prowadzącemu (mi by przeszkadzało).

[Lewy]

Fotki nie znalazłem, ale mam w domu kierownicę z MII, więc zrobie i zamieszczę. Jeśli chodzi o ustawienie kierownicy przy geometrii to nigdy nie miałem z tym problemu, zawsze było idealnie prosto.

[Vivaldi]

ja w niemieckich zawsze przestawiałem, ale może dlatego , że nie była blokowana bo wiedzieli że jeden ząbek załatwi sprawe.