Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Gaśnie podczas jazdy :(


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam Meganke z 2000 roku z silnikiem diesla 1,9dCi (102KM) i ostatnio podczas jazdy zaczęła mi gasnąć :-( . Zauważyłem że do 2000 obr/min jest wszystko dobrze a jeśli przekroczy to gaśnie :-x . Następnie normalnie odpali i jeśli nie przekroczę 2000 obr/min to jest wszystko OK. Co może być przyczyną?? :roll: Liczę na waszą pomoc :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisz trochę dokładniej. Na biegu jałowym po przekroczeniu 2000obr też gaśnie? Wywala błąd przy liczniku? Filtr ostatnio wymieniony, ale czy dobrze odpowietrzony? Stało się to od razu, czy pojawiło się już wcześniej i problem się nasilił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na biegu jałowym nie sprawdzałem. Przy liczniku nic nie wyskoczyło. Zgasła mi podczas jazdy, więc wrzuciłem na luz i odpaliłem bez problemu. Potem wrzuciłem bieg i jechałem dalej dopóki nie przekroczyłem obrotów 2000obr/min Wcześniej takiego problemu nie było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam!

Szukałem podobnego tematu i myślę że mój problem jest zbliżony, chociaż nieco inny.

Pomóżcie - moja meganka nie jeździ od dwóch dni, dotychczas bez problemów.

Na wolnych obrotach silnik pracuje idealnie, lecz niewielkie dodanie gazu (ponad 2000obr/min) powoduje jakieś trzaski, strzały o dużej częstotliwości - w rejonie filtra powietrza. Potem mam problem z odpaleniem, dumni z tłumika ale jak odpali już po chwili na wolnych obrotach jest znowu OK. Znajomy mechanik ocenił, że jeden z wtrysków leje nadmiernie paliwem przez co dochodzi do detonacji. Nie jest on jednak w stanie tego naprawić - to raczej pomoc dobrego elektryka. Ktoś może skomentuje mój przypadek?

Dzięki z góry!

 

[ Dodano: 2009-11-13, 21:13 ]

Chyba nikt nie miał takiego problemu - albo w zły temat się wpisałem...

Na szczęście mechanikom (dwom elektrykom) udało się mi pomóc - moja megi już w domku. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Podpinając sie pod temat mam następujący problem:

 

Megane Coupe I ph1 '97 2.0 F3R - bez LPG

 

Otóż zdaża się że podczas przyspieszania samochód przestaje reagować na dodawanie gazu. Zachowuje się jakby hamował silnikiem. Ma czasem takie 'przebłyski' jakby chciał wyrwac do przodu ale mimo wszystko zwalnia. Kiedy spada do wolnych obrotów obroty próbują spadac jeszcze niżej ale tak jakby coś nie pozwalało silnikowi zgasnąć. I póki sam nie zgaszę silnika i nie odpalę ponownie - nie reaguje na pedłą gazu. Sytuacja ma miejsce podczas przyspieszania lub po wyjściu z gwałtownych zakrętów w prawo (tylko w prawo!). Co ciekwa zachowuje się tak kiedy poziom paliwa jest bliski rezerwy. Nie stwierdziłem jeszcze takiego zachowania podczas pełnego baku (choć czasem wydaje mi się że łapie małą 'zamułę'... Co to może być? Filtr paliwa? Pompka? Cos innego? Z góry dzięki za pomoc

 

Dodam jeszcze że brak reakcji na gaz jest poprzedzony delikatnym szarpaniem, tak że wiem że za chwilę samochód zacznie mi zwalniać;

 

EDIT: Powyższa treść dodana ponad miesiąc temu. W tym czasie zupelnie przypadkiem rozwiązałem w/w problem. Otóż tkwił on w bardzo nietypowym miejscu: wskaźniku paliwa <ok> otóż po wymianie zegarów okazało się że stare zegary zawyżały ilość paliwa w baku o (ok.) 5-6 litrów! Co onzaczało mniej więcej tyle że kiedy włączała mi się kontrolka rezerwy - tak naprawdę jechałem na oparach, a kiedy wskaźnik opadał nad "R" miałem w baku raptem 2-3 litry paliwa! Więc miał prawo się układ zapowietrzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szabelka, dobrze że to napisałeś bo już kilka osób miało ten sam problem i nikt nie potrafił pomóc. Jak do tego doszedłeś?

 

marek44, możesz napisać gdzie tkwił problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymieniałem zegary w Megi <ok> zdziwiło mnie baaardzo kiedy po podłączeniu nowych zegarów zaświeciła kontrolka rezerwy podczas gdy wg. starych zegarów do rezerwy jeszcze trochę brakowało a do tego byłem świeżo po wlaniu kilku litrów... i tak po nitce do kłębka okazało się że katowałem Megi dość często na oparach :lol: oczywiście w pełni nieświadomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!