Megane I phII Zabraklo paliwa(diesel)

[marcindloza]

Aktualizacja:

Po Waszych cennych radach, odpalilem go na pych i pojechalem do domu (ogdleglosc ok. 30 mil). Pod domem zamontowalismy z ojcem nowy akumulator. Wsadzilem kluczyk do stacyjki, zaplon, rozrusznik, poszlo. Za pierwszym razem!!!

Niestety rano juz nie bylo tak milo Zanim odpalilem, sprawdzilem czy w przewodach jest jeszcze paliwo, czy nie cofnelo sie przez noc, wszystko jednak bylo ok (wg. mnie, chociaz ja sie nie znam). Wlozylem kluczyk, przekracam, kreci i nic. Popdpompowalem ta gruszka, o ktorej wspominaliscie i znow probuje odpalic i nic. Kreci ale cos nie lapie. Dopiero za 3 razem sie udalo.

Podsumowujac:

Wg mnie paliwo bylo w przewodach ale dopiero po 3 kreceniu odpalilo (od 5 do 10 sekund na kazde krecenie).

A jak juz raz odpali to juz caly czas bedzie, chyba ze zostawie go gdzies na min. 5-6 godzin to juz znow beda problemy :/

[Leman]

A może czujnik położenia wału jest walnięty?

[marcindloza]

A może czujnik położenia wału jest walnięty?

 

A jak to sprawdzic?

[Leman]

Znaczy, nie wiem czy to jest w dieslu, ale chyba tak, jak się mylę niech ktoś mnie poprawi. Na początek go odkręcasz i przeczyścić jakimś wd-40 czy innym ustrojstwem.

[marcindloza]

waldec, a moglbys mi rozpisac taki maly schemat, w ktorym teraz miejscu masz zalozony zaworek?

[zawisza1980]

Ze zdjęcia na początku postu widać, że między filtrem a pompa.

[marcindloza]

zawisza1980, zdjecia pokazuja jak u mnie jest to zrobione, ale skoro mowisz, ze miedzy filtrem a pompa to tak samo ma waldec. Czyli zaworek chyba w dobrym miejscu.

 

Jeszcze jakies sugestie?

[zawisza1980]

Moim zdaniem powinien być przed pompką od filtra. Jeżeli marcindloza masz pomiędzy filtrem a pompą i sprawdza się to dobrze. Swoją drogą ciekawe czy to nie jest wina pompy lub zaworka na pompie

[Vivaldi]

koniecznie trzeba podłączyć pod kompa. Skoro paliwo jest, kręci dobrze to zostają świece żarowe (duże prawdopodobieństwo) albo dawka rozruchowa albo rozrząd ale to ma sie nijak do braku paliwa pierwotnie. Sam nie wiem.

[Prezes]

Zacznij może od sprawdzenia czy świeczki są OK

[marcindloza]

zawisza1980, Vivaldi, juz na poczatku wspominalem o tym, ze samochod byl podpinany pod komputer. wyskoczyl problem z zaworkiem na/w pompie, mechanik powiedzial, ze koszt naprawy tego jest bardzo, bardzo duzy i zaproponowal umieszczenie zaworka tak jak pokazalem na zdjeciach, miedzy filtrem a pompa.

 

Chociaz sam juz teraz nie wiem co jest co. U mnie to wyglada tak, ze:

- rurka idzie do takiej gruszki/pompki recznej

- pozniej do jakiegos czegos czarnego, chyba filtr paliwa (jest tez tam taki zaworek, jak sie go odkreci to cieknie ropa)

- pozniej jest kawalek rurki

- zaworek wstawiony przez mechanika

- i dalej rurka idzie gdzies do silnika

 

Moze mi ktos to wytlumaczyc prosze?

 

Prezes, swiece byly wymieniane na samym poczatku. Wszystkie cztery.

 

Czy problem z zaworkiem w pompie rozwiazuje zalozenie innego zaworka tak jak pokazalem wczesniej na zdjeciach? czy mechanik klamal?

[zawisza1980]

A co z zaworem który odcina paliwo na pompie

[marcindloza]

Cięcie

a czy ten zaworek miedzy filtrem i pompa nie zalatwia sprawy? to jakis inny zaworek?

 

Doczytaj jednak w tym regulaminie o zasadach cytowania

[zawisza1980]

Chodzi mi o ten który odcina paliwo jak wyłączasz silnik. Dochodzi do niego jeden przewód. Może tam jest coś przypchane

[Vivaldi]

wyskoczyl problem z zaworkiem na/w pompie, mechanik powiedzial, ze koszt naprawy tego jest bardzo, bardzo duzy i zaproponowal umieszczenie zaworka tak jak pokazalem na zdjeciach, miedzy filtrem a pompa.

nooo to ja bym pokombinował jeszcze z innym zaworkiem może ten jest wadliwy. Mechanik ma racje sam też próbowałbym takiego rozwiązania. A może na próbe założyć jakiś mini zaworek kulowy aby mieć pewność , że tan nie cofa paliwa.