Scenic I phI piszczący pasek

[h2o]

Witam wszystkich chce się podzielić odpowiedzią dlaczego "piszczy pasek" -a wić tak,mój kolega (który lubi pogrzebać sam przy autach)wczoraj wieczorem aby wykluczyć że to na pewno nie jest problem z kołem pasowym wału,zrobił tak:korektorem na kole pasowym zaznaczył dwie kropki (jak wiecie kolo pasowe jest z dwóch części, małego koła i większego, zespolone ze sobą razem gumą)( koło pasowe z tłumikiem drgań skrętnych)jedną kropkę na małym kole(tym w środku) a drugą na większym(tym na zewnątrz)tak aby się zgrywały ze sobą no i po odpaleniu auta i przygazowaniu a następnie wyłączeniu silnika kropki powinny nadal się zgrywać, no niestety u mnie kropki się rozjechały i to oznacza na 100% "wyjechane" koło pasowe wału,tak więc mam odpowiedź na moje pytanie, jeżeli komuś pomogę opisując moją przygode w takim problemie to fajnie ,jeżeli kogoś wkurzę to "sory" pozdrawiam wszystkich posiadaczy RENAULT

[Vivaldi]

bardzo fajny test :) , co prawda u mnie w benzynie na nic się przyda bo mam koło bez tłumika drgań skrętnych ale porada bardzo dobra. :)

[P_r_z_e_m_o]

Zgadza się ;-) :)

I dowiedziałem się czegoś nowego. ;-)

[h2o]

Witam wszystkich

po kilku dniach nie obecności chcę dopowiedzieć resztę historii "piszczący pasek"

a więc wczoraj wieczorem wymieniłem "koło pasowe wału" i dziś rano ??? rewelacja NIC NIE PISZCZY!! jestem zadowolony,normalnie słychać tylko prace silnika diesla.

---jak wymienić koło?

zdejmujemy koło z prawej strony

jedną część nadkola (i juz ukazuje się nam koło pasowe wału)

jeżeli mamy klucz "pneumatyczny" to spoko odkrecamy

ale jeżeli nie?

to obok bagnetu (kontroli stanu oleju) na dole z prawej strony

jest śrubka (na klucz 10)

wykręcamy i mamy otworek przez który blokujemy WAŁ

władamy tam śrubokręt (ale mocny) a następnie

kluczem 18" odkręcamy kolo pasowe

jeżeli sami nie dajemy rade to prosimy kumpla który przytrzyma śrubokręt a my z naprawdę dobrą siłą odkręcamy koło pasowe

(nie będę pisał że potem pasek klinowy ściągamy i tak dalej, bo to raczej wiadome)

no i zakładamy koło dokręcamy tak samo jak odkręcaliśmy i spoko jest "git"

Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony że wszystko poszło pomyślnie i nic już nie piszczy-jeżeli komuś się to przyda to miłej lektury.

I przepraszam jeżeli ktoś uważa że się wymądrzam pozdrawiam R.M.S.1,9D