Scenic II phI Przegrzarna turbina

[mateq111]

Witam!

Mam problem z Scenicem. Podczas wyjazdu na weekend majowy, tata wyprzedzał auto na podjeździe na obwodnicy Bochni na podjeździe. Wiadomo 4 ogień od 60km/h w ->. Przy około 3500-3700rpm wyskakuje Injection a controller + service i auto traci moc, max obroty to 3100-3200rpm. Zjeżdżamy na stacje z orłem za obwodnicą. STP do czyszczenia wtrysków + 35l wzmocnionego ON. Problem znika. Wracamy do domu. I mi na obwodnicy Krakowa przy rozpędzaniu auta z 5 przy 120km/h wyskakuje to samo. Zjazd na bok. Chwila na ostudzenie turbinki ok 1 min, gaszę silnik i ponownie odpalam. Problem znika.

 

Dziś byliśmy na kompie i wyskoczył błąd odnośnie przegrzania turbiny. Miał ktoś podobny problem. Szukajką nic nie znalazłem.

Przebieg 95 tys km, nie dymi, nie spala oleju(a jak coś to nie zauważalnie).

[waldek708]

mateq111, turbina jest smarowana i chłodzona olejem.Może ciśnienie jest za małe?

[mateq111]

To wiem, że jest smarowana olejem. Jak mogę sprawdzić to ciśnienie?

 

A i jeszcze 1 pytanko, czy teraz ta turbina została 2 razy już przegrzana, czy jakiś czujnik zablokował i przez to nie chciał się silnik wkręcać na obroty. I z turbinką będzie wszystko OK?

 

 

Uploaded with ImageShack.us

[waldek708]

czy jakiś czujnik zablokował

na turbinie nie ma żadnego czujnika..nie wiem czym zczytałeś błędy.

Ja bym zaczął od sprawdzenia ciśnienia oleju i zaworu EGR.Na zaworze jest czujnik a od niego juz niedaleka droga do turbawki...może to on jest winny?

[mateq111]

Z tyn czujnikiem chodziło mi o to, że coś przyblokowało turbo bo po zatrzymaniu max było ok 3200rpm. A po zgaszeniu i zapaleniu chodziło elegancko. Więc myślałem, że po wyskoczeniu błędu coś zablokowało, aby nie pogorszyć.

OK będę szukał, dzięki za podpowiedzi.

[waldek708]

mateq111, zacznij od EGRa..zablokował sie na bank.Po zgaszeniu silnika zamknął się a póżniej przy gwałtownym przyspieszaniu się przyblokował.

Zrob mały teścik.Zgas silnik,wypnij wtyczke od zaworu i pojeżdzij kilka dni.Jeżeli wszystko będzie ok to już znasz przyczynę

[mateq111]

Dzięki za porady, będę sprawdzał.

[simon83]

EGR ma dobrą diagnostykę, łącznie z wykonawczą. Jeżeli nie ma go na komputerze, to zapewne jest sprawny. IMHO ciśnienie oleju do kontroli (może pompa?).

[mateq111]

waldek708 chyba dobrze trafiłeś z tym EGR. Ogólnie to z braku czasu nic nie robiłem tylko jeździłem, po tym 1 kasowaniu wszystko śmigało ale później już co wyprzedzanie, rozpędzanie wyskakiwał błąd. Dodatkowo odłączyłem akumulator wyskoczył jeszcze service od hamulca postojowego.

Od kolegi załatwiłem namiar na gościa co w serwisie Renault pracował. W ogóle jak usłyszał co wcześniej mi stwierdzili to powiedział, że nie ma możliwości aby taki błąd był.

 

Jemu wyskoczyło, że to błąd odnośnie przepustnicy spalin czyli EGR. + te błędy związane z wyciągnięcie akumulatora.

 

I jeszcze jedno wyszło coś jeszcze związane z AC, 2 x się podpinał i za 2x ponownie coś z klimą wyszło. Czy jeśli mam mało czynnika to komputer to wyłapie? Klima jakoś teraz słabiutko chłodzi. Mówił, że coś tam ewentualnie innego możne być, i że do naprawy musi się zderzak ściągnąć.

[waldek708]

Czy jeśli mam mało czynnika to komputer to wyłapie

nie no,aż taki to mądry komp nie jest .

że do naprawy musi się zderzak ściągnąć

żaden problem-10 minut roboty ;)

[mateq111]

Jazdy po autostradach i przedmuchiwanie auta nie pomogło. Robiło się jeszcze gorzej bo ani napisu SERVICE ani jazdy. Auto w ogóle nie ciągło od 2000 rpm, dopiero przy ponad 3000rpm.

A czasami śmigało elegancko. W końcu zabrałem się za czyszczenie EGR. W moim silniku 85kW jest to całkiem w innym miejscu niż w Lagunach(studiowałem manual z forum).

Musiałem wyciągnąć cały ten "lącznik" gdzie znajduje sie EGR bo za chiny nie chciał wyjść(nawet przy pomocy tego dorobionego klucza do obruszania). W końcu się udało.

Po 1 jeździe czuć lepszą elastyczność i jak narazie nie ma, błędu.

 

I przy okazji wymieniłem czujnik ciśnienia AC, klima po nowym nabiciu śmiga elegancko.

 

Wkurzyłem się tylko bo oddałem auto do warsztatu na wymianę rozrządu i urwali mi osłonę pod silnik. Podrutowali jakimiś opaskami. Szkoda, że dopiero teraz to zauważyłem. :evil:

Chyba muszę nauczyć się samemu wymieniać rozrząd, bo to tylko 1 naprawa kiedy muszę odstawić auto do mechanika resztę robię samemu.