Megane I phI Nie pali..

[Bonsau]

Witam, odrazu mówię że jestem laikiem jeśli chodzi o mechanikę samochodu etc, ale może ktoś będzie w stanie mi jakoś pomóc. Mianowicie, mam megane, rocznik 98, 1.4. Samochód mam jakiś tydzień i wszystko z nim grało, kupiony z pewnej ręki. Parę dni temu ojciec wpadł na szatański plan umycia silnika karcherem. Po tym były pewne problemy z odpalaniem, czasem palił odrazu, czasem za drugim razem, generalnie przejechałem od tego czasu 600km i wszystko grało. Ale dzisiaj kręciłem go z 20 razy i nic. W związku z tym moje pytanie, co to może być? Świece? Woda się gdzieś dostała? Powinno już wszystko wyschnąć i wyparować do tego czasu.. Jakieś pomysły co sprawdzić?

 

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam,

T.

[Prezes]

NO kolego toś sobie uspranił ;-) Teraz już wiesz dlaczego się nie myje silnika

Ostatnio nie stukałeś w maskę Zacznij od wyłącznika "stukowego" może odpalił.

Potem, jak to nie zadziała to czeka cię sprawdzanie złączek, gniazd, wtyków i wszystkich kabliczków. Gdzieś może woda się dostała i zaczęło śniedzieć i nie ma styku.

[Piok]

Orginalny pomysł z tym myciem . W pierwszej kolejności z propozycji Prezes'a, zająłbym sie obejrzeniem kabli i dociśnięciem wtyczek.

Często bawie sie karcherem i od kiedy w moim malcu stłukłem nim lusterko, mam do niego dużo szacunku.

[Bonsau]

Nawet mi nie mówcie - ojciec doświadczony kierowca, zna się trochę na autach, a jak pytałem po co myć silnik, bo ani auta nie zamierzam sprzedawać, ani mi to dodatkowych KM nie doda to mi odpowiedział "żebyś miał czysty" :) I owszem czysty to on może jest, ale z paleniem problem :) A nawet mi do silnika zerknąć teraz nie mógł bo jestem 500km od domu :)

 

Dzięki za odpowiedzi :) :) "Poruszałem" gumami na świecach i zapalił.. Ciekawa sprawa bo ani tam wilgoci, ani tym bardziej wody nie było :) ;-) Mam nadzieję, że takich niespodzianek więcej nie będzie :)

 

Pozdrawiam,

T.

[lukaszzd]

no to facet ciebie zmartwie u mnie od mycia ale nie samego silnika tylko nadkoli pod ciśnieniem jakoś wpda zaleciała i klapa komp poszedł...

[kassan]

heh, tez tak zrobilem, na poczatku klekotal i szarpal a potem nie pali. Najlepiej przeczyscic cewki, po wyjeciu mechanior myslal ze do basenu wpadlem autem ale potem wszystko ok, wyplukal cala wode pod cisnieniem i ladnie oszuszyl. Nie polecam mycia silnika :)