Megane I phI Zwiekszenie mocy 1.6 8v 90 PS --> ...

[bArEk]

Witam

Nie wiem czy był taki temat zakładany, wiec na pisze o co mi chodzi:

Posiadam Meganke ph I 1.6 8v MPi o mocy 90 koni i chciałbym ją troszkę wzmocnić mechanicznie czyli silnik.

Zawieszenie mam już przygotowane hamulców nie ruszam ponieważ dają radę.

Z tego co mi wiadomo można silnik lekko wzmocnić poprzez:

 

*wałek sportowy - dostępny w ofercie pana Lecha Świątek w cenie 760zł model wałka GT wiatek.com.pl/go.live.php/PL-H70/katalog-walkow.html&anchor=renault"]link świątek

*kolektor wydechowy rurowy typu 4w2w1 - dostępny w ofercie firmy VIGA link VIGA

*customowy dolot powietrza lub Profi dolot pana Lecha Węglarskiego MAG SPORT

*odchudzone kolo zamachowe.

 

szacunkowy koszt to ~1500zl wydatek nie wielki, a przyrost mocy ~20 PS + wzrost paliwa o jakieś 2-3L w zależności o typu jazdy!

Jeżeli jest ktos kto zmodyfikował tak meganke proszę o konkretny odp. czy naprawdę warto inwestowac czy lepiej swap na 2.0 8v !!!

 

 

pozdrawiam

[Chaos]

W myśl zasady iż "jeździ się momentem" ja bym swapował-myślę że da sie to zrobić w rozsądnych pieniądzach 8-)

[EnD]

20 koni więcej? Nie wiem, czy warto za to płacić 1500zł. Co dalej?

Jeżeli planujesz coś na dłuższą metę... Może lepiej swap na F7R, i modyfikowanie dopiero silnika po swapie?

 

Fakt, faktem - swap będzie droższy, ale mocy będzie brakowało wiecznie, a pieniędzy włożonych w 1.6 nie odzyskasz, a okaże się że będziesz chciał dalej zwiększać moc samochodu i co wtedy?

 

Chociaż dla idei "miłości do swego" rób z tym silnikiem co się da - ale licz się, że portfel to wytrzęsie mocno.

 

Tak nawiasem, modyfikacje wymieniłeś takie, jak byś te auto do kjs/rallysprintów przygotowywał ;)

[jan5]

Siema mam ten sam silnik i chciałem się podpiąć pod temat. Kupiłem megankę jako narzędzie pracy i wydawało mi się, że zarabiając 2-2,5tys miesięcznie będę w stanie utrzymać dwa samochody. Teraz kiedy już wiem, że to były tylko "marzenia" i meganka będzie samochodem do jazdy i do pracy, aż do jej śmierci, pasowałoby by ją trochę ucywilizować. Na początku następnego roku muszę wymienić rozrząd, cewki zapłonowe i wydech. Silnik ma 90KM i przyspieszenie około 11s. Fajnie byłoby mieć trochę więcej mocy tak żeby samochód zszedł poniżej 10s do setki, czy przyrost mocy 10-15km usatysfakcjonowałby mnie. Czy na wymianie wymienionych wyżej elementów na niestandardowe mogę zyskać trochę mocy (na wydechu wiem ze 5KM spokojnie). Ile więcej będzie to kosztować? Co jeszcze mogę kupić, żeby zwiększyć moc tanim kosztem jednocześnie nie podnosząc bardzo spalania. Czy stożkowy filtr powietrza, który kosztowałby 300zł dałby jakiś przyrost mocy? Żadne odchudzanie raczej nie wchodzi w grę bo tak jak mówiłem chce ucywilizować samochód a nie odwrotnie. Odchudzenie go o 100kg dałoby takie same efekty ale obawiam się, że może to być ciężkie i nieopłacalne. Wywalenie tylnej kanapy, tapicerki, wymiana foteli na kubełki powinna dać zysk kilkudziesięciu kg ale auto ma się ucywilizować, a nie odwrotnie. I jeszcze jedno, skrzynia na 4 i 5 biegu ładnie śpiewa. Na razie nie sprawia to żadnych problemów ale za pół roku może być całkowicie odwrotnie. Mogą zacząć wyskakiwać biegi i będzie trzeba wymienić zębatki tych biegów. Dlatego mam pytanie ile będzie kosztować naprawa skrzyni biegów (będę to robił sam) i ile kosztowałoby skrócenie wszystkich biegów. Auto ma fabryczną prędkość 185km/h. Na 2 do odcięcia pojedzie prawię setkę. Chętnie poskracałbym biegi, tak żeby zyskać na przyspieszeniu a jeśli chodzi o v-max to wystarczy mi 150km/h. Ile mogę zyskać na przyspieszeniu skracając każdy bieg o 20-30km/h i ile by mnie to kosztowało. Możecie polecić od razu jakieś linki, zaznaczam, że robocizna gratis bo będę to robił sam. Wymiana silnika nie wchodzi w grę.

 

Dodano: 11 gru 2013 - 18:48

Z tanich rozwiązań znalazłem jeszcze świece tuningowe (ciekawe czy coś dają?) i wałek sportowy ale to 1000zł na samą jedną część. Rozwiercanie zaworów raczej nie wchodzi w grę bo zakatuje tak silnik. Wymiana na większy silnik też nie wchodzi w grę bo to będzie się wiązać z modyfikacją zawieszenia i hamulców (bo wiadomo, że dałbym taki 2,0 16v 150KM), a co za tym idzie bardziej opłacałoby się wymienić samochód. Skoncentrowałbym się na dolocie, odprowadzaniu spalin i lepszej iskrze, czyli na rzeczach z którymi i tak muszę zrobić porządek. I tak w ogóle czy zmiana na sportowy wydech i poprawienie dolotu przyspieszy zużycie silnika?

Edytowane 11 Grudnia 2013 przez jan5

[Kreciq]

Znasz powiedzenie "z ch..a bata nie ukręcisz"? To jest silnik wolnossący i z tym nie podziałasz. Koszty duże, przyrost mocy znikomy. Ale kto bogatemu zabroni...

[Ardiano]

ja miałem , w sumie leży sobie..taki zestaw bez kolektora wydechowego.Jeszcze jak miałem taki silnik to chciałem zakładać, tylko że wcześniej zmieniłem silnik, ale ogólne założenie było po strojeniu na 125KM...szału nie ma.Tylko że sam wałek to troche złe podejście, u mnie głowica jest troche pomodzona jeszcze (pod wałek) i kosztowało mnie to ciut więcej. Może kiedyś dla zabawy kupie coś z takim silnikiem i to założe :)

Jakiś czas temu chciałem to sprzedać, i to dość tanio ale ludzi zniechęcało że trzeba stroić a to koszt ok. 1200-1300zł jak się kiedyś pytałem...

[jan5]

Znasz powiedzenie "z ch..a bata nie ukręcisz"? To jest silnik wolnossący i z tym nie podziałasz. Koszty duże, przyrost mocy znikomy. Ale kto bogatemu zabroni...

<><><><><><><><><><>><><><><>

Nie no jak chce tylko 10KM. Nie chce robić machiny do wyścigów. Wydech się sypie i tak muszę wymienić.Cały jest polepiony. Nie ma tłumika przelotowego i pierdzi niemiłosiernie pod samochodem. Cały nowy wydech 550zł, część przednia i środkowa standardowe ale końcowy sportowy to razem 800zł. Jedna cewka (czyli dwie) takiego boscha to 150zł, świece po 10tys na gazie idą do śmieci a za ngk dałem 4dychy jak dam stówę to nic się nie stanie bo pewnie wytrzymają ze dwa razy dłużej. Licząc, że będę robił wszystko sam (nawet rozrząd) szykuje się wydatek ponad 1000zł (cewki 300zł, wydech 550zł, rozrząd 350zł) więc jak dołożę 500 do wymienionych podzespołów to jakoś to przeżyje i dokupię do tego stożkowy filtr za 300zł. Skrzynia brzęczy na 4 i 5 więc pewnie padnie za jakiś czas (raczej dłuższy) dlatego się pytam ile kosztowałaby wymiana zębatek na większe, żeby skrócić biegi.

<><><><><><><><><><>><><><><>

<><><><><><><><><><>><><><><>

Więc podsumowując, rozrząd pasuje wymienić bo nie wiem kiedy był wymieniany, a może strzelić, z pod fury pierdzi uciążliwie, brakuje trochę mocy na wyższych obrotach bo słabe cewki i tłumik środkowy wywalony, dziury gdzie popadnie. Gaz strzela, a wszystko co może powodować strzały oprócz cewek zostało wymienione. Samochód służy mi do zarabiania i nie ma mowy, żeby był niesprawny.

<><><><><><><><><><>><><><><>

Pewnie się zapytacie dlaczego nie zmienię samochodu na mocniejszy? Ponieważ włożyłem już w ten 2tys (hamulce, naprawa elektryki i wnętrza, wymiana płynów i filtrów, nowy parownik) i sprzedając ten czekają mnie dokładnie te same wydatki jeszcze raz.

 

Regulamin pkt. 5.9 - Enter Aston76

Edytowane 12 Grudnia 2013 przez aston76