Megane I phI Problem z belką, drążkami skrętnymi

[moriar89]

Witam,

wczoraj wsiadając do samochodu usłyszałem trzask podobny do odkręcanej zardzewiałej śruby (wcześniej wymieniałem koło w aucie i dźwięk był ten sam). I wysiadając zobaczyłem opadnięty tył samochodu. Dzisiaj sprawdzałem i z belką ok, tak samo jak z drążkami skrętnymi- zero pęknięcia, wygięci itp.

Czy jest możliwość, by drążki same przeskoczyły o te kilka ząbków w dół powodując opadnięcie tylnego zawieszenia??

Tak dodatkowo powiem, że dojechałem w 3 osoby do swojego domu z bagażem znad jeziora w ten dzień na tym zawieszeniu.

Proszę o szybką odpowiedź, bo tak naprawdę potrzebuję to dziś naprawić, a nie wiem za co się wziąć i czy to wypali.

Pozdrawiam

Krystian

[zawisza1980]

Moim zdaniem nie możliwe aby samo przeskoczyło. U mnie jest belka 4 drążkowa i jedyny powód opadnięcia auta to wadliwy przynajmniej jeden z drążków. Można podnieść zawieszenie do góry i zobaczyć czy nie opadnie. W takim układzie drążki do wymiany niestety.

[moriar89]

No u mnie też jest 4-drążkowa. W gruncie rzeczy to operacja wyjęcia tego nie jest zbyt trudna, tylko problem w tym, że niestety nie mam odpowiednich lewarków, tylko jeden najzwyklejszy co troszeczkę mnie trzyma na smyczy.

 

A powiedz mi, bo widziałem, że pisałeś iż podwyższałeś sobie tył, jak to wygląda, czy Ty to wybijałeś jakoś z jednej strony, czy jak to wygląda w praktyce??

[meganecoupe02]

problem w tym, że niestety nie mam odpowiednich lewarków, tylko jeden najzwyklejszy co troszeczkę mnie trzyma na smyczy.

Jeden jak najbardziej wystarczy, tylko załatw sobie duże, drewniane klocki do podstawienia auta. Ja poważniejszych rzeczy nie robię na lewarku bo wtedy auto jest niestabilne.

[dudu]

Ja jutro ustawiam auto u mechanika na wymianę całej belki. Tydzień temu jak odebrałem auto od mechanika (inna usterka) to po 2 dniach strzelił mi jeden z 4 drążków w belce. Fartownie udało mi się kupić belkę z bębnami za 200 pln. Za wymianę krzyknęli 300 pln. Mają tez zrobić hamulce z tyłu od razu (nie wiem czy to w cenie będzie ale chyba nie).

Ogólnie to strasznie pechowe to moje auto. Kupę kasy już władowałem i jak znowu po tej belce coś się sp..... to chyba na żylety lub na części pójdzie.

 

Już się rozglądam za jakimś Niemcem. Może jakaś A4 będzie mniej awaryjna?

[Orfeusz77]

Już się rozglądam za jakimś niemcem. Może jakaś A4 będzie mniej awaryjna?

Zależy na jaką trafisz, kolega ma A4 i już wymienił 2 razy skrzynie biegów (używka ok 2 tys zł), no i tez czy benzyniak czy diesel, bo 2,5 tdi są mało udane..

[moriar89]

No ja byłem zadowolony z meganki póki się nie zaczęła psuć.

 

Aktualnie wyjeżdżam, po powrocie ją zrobię i odrazu sprzedaję. Ściągam mercedesa C 180 z Niemiec- zależy mi na małej awaryjności- a ta w megance niestety jest duża, nie mówiąc o czasie wymiany jakiejkolwiek części- zawiłość, poplątanie i wszytko w jednym.

 

Chyba wole prostsze rozwiązania w innych samochodach. W każdym bądź razie przeklinam dzień w którym zakupiłem megane :-) tak pozytywnie kończąc

[dudu]

Jak będą mi tą belkę montować to poproszę aby podnieśli nieco tył bo jak wjeżdżam na posesję (mam taki uskok przy bramie) to mi hak holowniczy uderza o ten uskok. A i w ogóle jest za niska. Co do A4 to zastanawiam się nad dieslem 1.9. O tych 2.5 słyszałem że mało udane są i drogie w eksploatacji.

[moriar89]

Dzisiaj po rozmowie z mechanikiem zakupiłem całą belkę (drążków się nie opłaca wymieniać) z scenica 97 (będzie twardsze, ale to lepiej bo często jeżdżę z obciążeniem), w piątek wymiana, więc dam znać jak to wygląda

[markar74]

Witajcie. Mam problem z tylnym zawieszeniem (rurowym). Opadła mi lewa strona a właściwie koło "schowało się" w błotniku. Podejrzewam, że pękł drążek skrętny. Chcę go wymienić. Znajomy ma kilka różnych, niestety nie wiem jakiej powinien być długości. Chcę go wyciągnąć. W WKŁ jest napisane, że bez problem mozna go wyjąć bez konieczności demontażu całej belki z pojazdu. Natomiast w instrukcji z forum jest napisane, cyt.: "Drążek skrętny nie może być wymontowany całkowicie, gdy całość zawieszenia jest zamontowana w pojeździe". To jak to jest w końcu? Poradźcie proszę.

 

Dodano: 18 lis 2013 - 21:57

Witajcie. I znowu sam sobie muszę odpowiedzieć. Rzeczywiście nie można wyjąć drążka bez opuszczenia belki, ponieważ próg uniemożliwia wyciągnięcie go. Czy dobrym pomysłem może być odkręcenie wspornika wachacza tylko z jednej strony, opuszczenie go i wtedy wyciągnięcie drążka. Da się to zrobić? Ktoś próbował? Pomóżcie proszę.

[meganecoupe02]

Witajcie. I znowu sam sobie muszę odpowiedzieć. Rzeczywiście nie można wyjąć drążka bez opuszczenia belki, ponieważ próg uniemożliwia wyciągnięcie go. Czy dobrym pomysłem może być odkręcenie wspornika wachacza tylko z jednej strony, opuszczenie go i wtedy wyciągnięcie drążka. Da się to zrobić? Ktoś próbował? Pomóżcie proszę.

Ja tak robiłem w coupe. Jedną stronę opuściłem, wyciągnąłem drążek całkowicie. Drugi drążek wybiłem już od "środka" auta i nie musiałem opuszczać wspornika belki z drugiej strony, bo drążek można wysunąć na tyle, żeby przestawić drążek na frezie.

[markar74]

Dzięki za szybką odpowiedź meganecoupe02. W takim razie pytam dalej... Czy to, że "opadł" mi tył świadczy ewidentnie, że to drążek pękł? Czy on pęka na wielowypuście czy w innym miejscu?

[meganecoupe02]

Gdzie pęka to nie wiem, na szczescie mnie to nie spotkało. Czasami pękają drążki, a czasami belki przeskakują na frezie (chociaż jak dla mnie to prawie niemożliwe).

 

Mam jeszcze dwie belki od megane F7R - jakby ktoś był zainteresowany to zapraszam, tanio sprzedam

[markar74]

Ta belka od F7R to belka rurowa? Będzie pasować do mojego wozu?

[meganecoupe02]

4 drążkowa, najsztywniejsze drążki.