Krzysiek415 Napisano 13 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 Witam serdecznie forumowiczów. Obecnie posiadam Renault Scenic 1.9 DCI Expression 1.9 diesel 2002r, przebieg 130 tys. Zastanawiam się nad zakupem Renault Grand Scenic 2.0 DCI, 150KM z 2007 roku, przebieg około 170 tys. Proszę o opinie na temat tego modelu. Jakich problemów spodziewać się po w/w przebiegu. Z góry dziękuję za wszystkie opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukilodz83 Napisano 14 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 Witaj, od tygodnia mam Granda 2007 ale 1,5 dci 105KM z przebiegiem 103kkm. Oczywiście warto pojechać z dowodem rej. do serwisu Renault i sprawdzić historię i realność przebiegu (ale 170kkm wydaje się realny). Ważne czy był robiony rozrząd i kiedy, gdzie był wymieniany filtr oleju (serwis Renault czy inny warsztat - po wymianie w serwisie chłopaki z innego warsztatu bez specjalistycznych kluczy do tego auta nie mogli przez godzinę odkręcić filtru) i inne filtry (kabina, powietrze, paliwo). W moim były wymienianie: kolumna kierownicy, gumy od amortyzatorów i klocki przód tył i duży przegląd ale bez rozrządu. Warto poszukać trochę lepiej wyposażonego ale wychodzę z założenia, że im więcej elektroniki tym łatwiej o awarie, której samemu ciężko zaradzić. Halogeny, klima, radio, el.szyby, el.lusterka, czujniki park tył (mało widać przez tylnią szybę a jest długi), ewentualnie podłokietnik. Co do hands free fajna rzecz póki działa (kwestia gustu), szyberdach-przeszklenie też ciekawe ale obejdzie się. To wyposażenie i moje zdanie możesz mieć swoje. Co do uwag - silnik 2.0 cdi trudno znaleźć podobno jest bardzo mało awaryjny i dlatego jest mało aut używanych z tą jednostką. Mój jest znacznie mniejszy ale o to mi chodziło. Nie szukałem znikającego punktu tylko ekonomiczne auto, które pozwala na płynne i bezpieczne wyprzedzanie. Spalanie średnie z tygodnia to 5,5 litra z czego 75% to w mieście (na trasie zszedł do 3,9l/100km bardzo spokojnej jazdy - dopiero co go odebrałem ). Trochę się rozpisałem, reasumując: pierwsze primo historia w ASO drugie primo oględziny od spodu osoby wiedzącej na co patrzy (po taki przebiegu mogą być końcówki, klocki do wymiany) trzecie primo rozrząd (książka zaleca po 160kkm, na forum po 140kkm, ja po 103kkm jadę wymienić) czwarte primo zużycie materiałów - zależy skąd jest auto ale drobne rysy i symboliczne wgniecenia to rzecz normalna, auto bez tych śladów mogło być szpachlowane i malowane albo i po dzwonie piąte primo komfort jazdy - jazda testowa (za kierownicą) dużo ci powie. Chyba tyle. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pedros Napisano 14 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 No i pamietaj, ze 2.0 dCi ma już chyba FAP... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek708 Napisano 14 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 2.0 dCi ma już chyba FAP...nie każdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość sei08 Napisano 14 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 ' Nie szukałem znikającego punktu tylko ekonomiczne auto, które pozwala na płynne i bezpieczne wyprzedzanie. " Z tym "bezpiecznym" wyprzedzaniem z silnikiem 1.5 t pojechałeś. Trzecie primo rozrząd (książka zaleca po 160kkm, na forum po 140kkm, ja po 103kkm jadę wymienić) W 2.0 dci jest łańcuch rozrządu,a nie pasek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek708 Napisano 14 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 (na trasie zszedł do 3,9l/100km bardzo spokojnej jazdy - dopiero co go odebrałem ).hahahaha....pewnie na odcinku 1km miałes takie średnie spalanie.Grand Scenic (1500kg) ma spalanie jak smart?Nie lej wody kolego :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomik Napisano 14 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 na odcinku 1km Jak zdjął nogę z gazu Nie długo napiszą ,że powietrzem tankują 8-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukilodz83 Napisano 15 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2010 Nie na odcinku 1 km tylko 30. Wiem, że jest to tylko tymczasowe spalanie, bo na dłuższą metę będzie więcej. Ale jeżeli jedziesz rozważnie około 70-90km/h i nie ma dużego ruchu na drodze to da się tyle wyciągnąć, tak pokazywał komputer. Jak też zaznaczyłem, później po autostradzie i jeździe w mieście wzrosło do ponad 5 i pewnie tyle będzie realnie na co dzień spalał ale mimo wszystko bardzo pozytywnie mnie zaskoczył na początku. Co do bezpiecznego wyprzedzania to wszystko zależy jak kto jeździ. jeżeli do wyprzedzania zabierasz się będąc 2 metry za autem i jedziesz z jego prędkością to nie dziw się, że masz inne spalanie. Jeżeli jest łańcuch to i tak warto się mu przyjrzeć i ewentualnie wymienić, nic nie jest wieczne. Poza tym waldek708 nie zależy mi aby cie przekonywać, wiem co widziałem i jeżeli uważam i odczuwam, że to moje autko pozwala mi bezpiecznie i płynnie wyprzedzać, czy to w mieście czy na autostradzie to dla mnie tak jest. A co do ekonomi jazdy to pogoogluj ten temat i sprawdź w życiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Optima Napisano 15 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2010 Wiadomo im, mocniejszy silnik - tym wyprzedzanie jest "bezpieczniejsze". Co nie oznacza, że słabszym silnikiem nie da się bezpiecznie wyprzedzić. Bezpieczeństwo tego manewru zalezy od kierowcy, który znając ograniczenia swojego samochodu - nie zawsze i nie w każdych warunkach zdecyduje się na manewr. Przecież i maluchem da się wyprzedzić. Jednak obiektywnie patrząc bezpieczniejszy manewr wyprzedzania musi być samochodem z mocniejszym silnikiem, który pozwala skrócić ten manewr o cenne sekundy oraz potrzebny dystans. Z tym się nie da polemizować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek708 Napisano 15 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2010 Poza tym waldek708 nie zależy mi aby cie przekonywać, wiem co widziałem i jeżeli uważam i odczuwam, że to moje autko pozwala mi bezpiecznie i płynnie wyprzedzać, czy to w mieście czy na autostradzie to dla mnie tak jestnie polemizowałem z Tobą na temat bezpiecznego wyprzedzania tylko pisałem o spalaniu.A co do ekonomi jazdy to pogoogluj ten temat i sprawdź w życiu.po co?Starczy jak rocznie robię autkiem kilkadziesiąt tys.km i nijak to się ma do rekordów innych użytkowników ;-) ". Co nie oznacza, że słabszym silnikiem nie da się bezpiecznie wyprzedzić.Naturalnie Jak się przesiądę z mojego 150konnego klekota na mojej żonki 60konne punto to mam całkiem inną technikę wyprzedzania. 8-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pedros Napisano 15 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2010 później po autostradzie i jeździe w mieście wzrosło do ponad 5 i pewnie tyle będzie realnie na co dzień spalał Realnie to dolicz jeszcze ze 3 litry. Mój 1.9dCi "średnio" miasto/trasa z przewagą miasta to się w 8.3 l/100 km mieści. O spalaniu jest osobny wątek na forum. Proszę trzymać się tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukilodz83 Napisano 16 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2010 To może wróćmy do tematu i skoro tyle osób ma omawiane autko to doradźcie na co ma zwrócić uwagę Krzysiek415 . Ja jeszcze dodam łożysko i/lub poduszka kolumny McPhersona (chyba przekręciłem ale wiadomo o co chodzi), w warsztacie w Łodzi chcą za tą przyjemność 120zł za stronę (robocizna +części), a jak wymieniać to lepiej obie strony. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Optima Napisano 16 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2010 Raczej należy pisać jakie są najgorsze ustaerki, a nie wymieniać każda częśc z osobna. Bo tak to będzie je miesiąc sparwdzał. Ludzie, przecież jest kupowane auto używane! Więc będzie miało więcej lub mniej niedomagań. Ja bym tylko się skupił na tym, aby nie był pokolizyjny, i żeby był zadbany - bo "jak dba tak ma", a raczej będzie miał następny kupujący. I nie zawsze odpicowaniem da się odświerzyć auto, które tu ma coś urwane, tutaj porysowane linie podgrzewania tylniej szyby, spięte razem lewe i prawe lusterko (ustawiasz lewe i równocześnie rusza się prawe), wypalone dziury po papierosach, wymontowane radio itd. Po prostu należy zwracać uwagę na kolizyjność i ogólny stan. I tak czy zakup byl dobry czy zły okaże się za 0.5 - 1 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meganecoupe02 Napisano 16 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2010 aby nie był pokolizyjny, Czy ja wiem, lepiej kupić auto z urwanym zderzakiem czy błotnikiem i sobie wymienić, niż wypicowany szczep. Przy uszkodzonym aucie widzisz co kupujesz, a jak fura picowana to zadanie utrudnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek9a Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Mam Grand Scenica z takim silnikiem 2.0 dci. Spala średnio ok. 7- 8l/100. Przy prędkości 80-90 km/h schodzi poniżej 7l. Super przyśpiesza, samochód bez zarzutu. Przebieg 102 tyś. km. Na szczęście jest bez FAP.http://megane.com.pl/images/smiles/icon_lol.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.