Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

awaria - kręci -nie odpali


Marek70

Rekomendowane odpowiedzi

Witam niestety scenariusz mojego tegorocznego urlopu jest jak najczarniejszy sen kierowcy.

otóż wybrałem się w góry tylko 160km od domu, auto pracowało bez zarzutu do końca bez żadnych komunikatów na kompie itp.

kilka kilometrów przed celem podróży stojac w korku coś zaczeło zgrzytać pod maską jakby metal o metal nieregularnie, ale silnik dalej pracował normalnie bez żadnych innych objawów,

kiedy dojechałem na miejsce było już ciemno postanowiłem że zgrzytem zajme sie jutro, musiałem jeszcze przestawić auto -w czasie przestawiania nagle przestało "zgrzytać" i silnik zaczął pracować głośno jakby tłumik odpadł.

nazajutrz rano już nie odpaliłem -kręcił ładnie ale silnik ani drgnął.

po kilkudniowych poszukiwaniach znalazłem diagnostyka komputerowego który stwierdził że padły wtryski lub pompa ale on tego juz nie ma jak sprawdzić. były też sugestie że padł komp...

Zacholowałem auto na lawecie do domu i od czwartku stoi w serwisie renault gdzie mają zdiagnozować co właściwie jest zepsute, problem w tym że w dwa dni badań i testów nic im nie wyszło :shock: i mam coraz większe obawy co dalej

reasumujac można sie załamać :-(

Na co stawiacie co to za zagadkowa awaria-co się mogło zepsuć?

Oczywiscie jak się dowiem to opisze co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt Ci Marek nie odpowie w ciemno co się zepsuło w aucie , dwa dni w serwisie i brak diagnozy. ???

Myślę że zacząć należałoby od rozrządu ,.

Sam jestem ciekaw co tam się mogło stać , mam nadzieję że nic poważnego.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe dwa dni :roll: od czwartku już jest 6 - wczoraj mówili że mają jeszcze dobę na wykrycie usterki - czyli jest jakiś regulamin w serwisach że mogą 7 dni trzymac auto bez diagnozy:?: ręce opadają :evil:

już wiem: jest rozwalony zawór recyrkulacji spalin, niestety kawałek z niego odpadł i gdzieś wleciał do silnika, auto dalej nie zapala - mają ustawić rozrzad i próbować - najgorszy scenariusz jest taki że mogła nastąpić kolizja i silnik do remontu :cry: - czy to możliwe?

 

[ Dodano: 2010-08-26, 07:19 ]

to co nikomu nie rozleciał sie zawór recyrkulacji spalin <ok> - wszystkim sie tylko zatyka i czyszczą...ehhhhhhhhh :-/

 

[ Dodano: 2010-08-27, 07:42 ]

wczoraj w serwisie reno wykryli że jednak rozrząd uszkodziło i zaproponowali mi wymianę za 2500zł :shock: - a u znajomego mechanika kosztuje to 500zł - oczywiscie nie zgodziłem się na naprawę -musze od nich wziaść autko jak najszybciej :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!