Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Płacicie/niepłacicie AC i dlaczego?


Gość Usuniety

Rekomendowane odpowiedzi

Mam AC z prostego powodu. Ojciec zawsze ma pakiet OC/AC/NW, a przedłużał w czerwcu tego roku, gdy Meganką jeździła jeszcze Matka. Więc na rok czasu wydatek ten mi odszedł.. Auto stoi w garażu w domku jednorodzinnym, więc w przyszłym roku przedłużę już tylko OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam zdecydowałem się na okrojone AC (pierwszy raz od sześciu lat). "Nowy" dziewięcioletni samochód - pierwszy za własne pieniądze. Mam Mini Casco + szyby w PZU. Chroni głównie przed kradzieżą, ew. wandalizmem i zdarzeniami losowymi (atmosferycznymi). Czyli wyłączona jest odpowiedzialność za dzwony z własnej winy (nigdy przed 6 lat takowego nie miałem, jeśli będzie to pokryję go z własnej kieszeni), ale utrata całej Renaty byłaby zbyt bolesna - stąd pomysł na Mini Casco. Cena z szybami i bez zniżek na casco dość śmieszna (w przeciwieństwie do pełnego casco) - lekko ponad 200zł. Całe casco wyniosłoby mnie 1300zł, z OC i zniżkami 50% blisko 1800 - jednak trochę za dużo. Co ważne, przy zawarciu umowy Mini Casco, lecą zniżki na zwykłe/pełne casco, więc może za kilka lat zdecyduję się na pełne casco <ok>.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ważne, przy zawarciu umowy Mini Casco, lecą zniżki na zwykłe/pełne casco

To też jest wyjście. Ja z tego powodu płaciłem AC za 14 letniego poloneza - żeby nie tracić zniżek, znajomi pukali się w głowę. Przydały się jak kupiłem megankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze ubezpieczam AC + OC + NNW. Swoje pierwsze auto ubezpieczyłem jako współwłasność z ojcem, w związku z czym od razu miałem pełne zniżki z polisy ojca. Następne auto było współwłasnością z żoną, w związku z tym moja Pani nabrała prawo do zniżek w ubezpieczeniu. A przy szkodzie nie jest to już kilkaset zł, ale często kilka tysięcy.

Cały czas jeżdżę bezszkodowo. jednak płacąc kilkaset zł mam spokój w każdej sytuacji, że nawet przy szkodzie z mojej winy nie będę musiał szukać kasy na naprawę. Auto od kilku lat ubezpieczam w UNIQA. W ubiegłym roku tylko umocniłem się w tym przekonaniu że jest to uczciwa firma, gdy podwójnie miałem ubezpieczone OC w PZU (poprzedni właściciel) i moje ubezpieczenie w Uniqa. PZU zmusiło mnie do zapłaty częsci składki do końca okresu ubezpieczenia poprzedniego właściciela auta i nie chciało słuchać żadnych tłumaczeń. Zapłaciłem sto kilka zł PZU i od razu wypowiedziałem umowę z końcem okresu ubezpieczenia. Uniqa zaś zwróciła mi zapłaconą wcześniej składkę OC i z uśmiechem poprosili o dalsze korzystanie z ich usług. Nie kazali dopłacić nawet za ubezpieczenie, które było tańsze bo kupione w pakiecie.

Z PZU nie skorzystam już nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo PZU to szuje. Ja miałem poprzednim autkiem stłuczkę, w której byłem poszkodowanym. Była policja i oni wydali taki sam "werdykt". A co zrobiło PZU? Odmówiło mi wypłaty odszkodowania, stwierdzając, że to była moja wina. Czyli stwierdzili, że stoją wyżej niż policja.

Koniec końców wywalczyłem swoje odszkodowanie, ale po sporych nerwach i bojach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slowik8609 miałem to samo policja uznała winę nie moją, a PZU ze byłem współwinny i wypłacili połowę, niestety było to 3 lata temu, nie tak dawno dowiedziałem się, że gdybym oddał sprawę do sądu to bym ją wygrał. Sam osobiście nie płacę AC tak z przyzwyczajenia, a pozatym w samym OC mam 60% zniżki (na ojca) a ja że jestem współwłaścicielem to mam zwyżkę za wiek ... jak to liczyłem kiedyś AC + OC + NW to by były kolosalne jak dla mnie pieniądze na rok dlatego opłacam tylko OC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Oczywiście, że płacić ! Mnie osobiście nie stać nie płacić. Także mam pełny pakiet OC/AC/NW + oczywiście ASSISTANCE. Miesięcznie to nie wychodzą duże pieniądze i mam spokojną głowę :). I co ważne jak coś by się stało - naprawa na częściach nowych i oryginalnych a nie kupionych na szrocie czy giełdzie :) i nie wiadomo jakiego pochodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaczor2502, dziwię Ci się, że się dałeś tak zrobić. Bo obeszło by się i bez sądu jak u mnie. Bo o naszej "winie" stwierdza jakiś agencik. Wystarczy odpowiednie pismo wysmarować do jego szefa, zagrozić sądem. Jak to nie pomoże to jeszcze wyżej. I w 90 % przypadków wystarcza. Orzeczenie winy przez policję jest wystarczającym dowodem. W końcu ona była na miejscu i policjanci posiadają fachową wiedzę na temat rekonstrukcji zdarzeń wypadku, a nie ubezpieczyciel, którego nie było i nie ma interesu w tym, żeby odszkodowanie wypłacić... Tylko oni liczą na to, że ludzie odpuszczą, nie znając prawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!