Megane I phII Dojechane amortyzatory cz łożyska??

[arturro176]

Witam, prosze o pomoc, moze ktos mial juz taki problem. W czasie wjezdzania w dziury i w miejscach gdzie siada przód auta słychac dziwne buczenie. Dzieje sie to od ok 50km/h, zauwazylem ze tylko na biegu tzn jak przeciagam auto np na trzecim biegu i wpadam w jakies obnizenie asfaltu slychac ten dzwiek. nie mam pojecia co to moze byc i prosze o pomoc. Tak samo gdy zjezdzam z niskiego chodnika na droge czuc takie dobijanie jakbym zjechal z dwu metrowego kraweznika. gdy jade na rownej drodze nic sie nie dzieje. wydaje mi sie ze nie sa to lożyska, na podnosniku kolanie hucza.

Czekam na jakies podpowiedzi.

 

Przy pisaniu postów używa się "alta"-proszę poprawić ;-)

[supaplex]

Nom. Mam coś podobnego. W czasie jazdy, jeżeli prawe przednie koło wjedzie w zagłębienie to w tym momencie słychać buczenie. Im większe wgłębienie, tym donośniejsze jest to buczenie.

 

Sprawa zauważalna przy wyższych prędkościach powyżej 50km/h

[mohamet]

Nie wiem czy to na pewno łożyska ale możliwe że tak w mojej megi było słychać buczenie w kołach przy dużej prędkości i im większa prędkość tym głośniej buczało po wymianie łożysk jazda teraz jest przyjemna dla moich uszu no i pasażerów

[supaplex]

Broń boże buczenie ciągłe. Równa droga, nawet lekko dziurawa i buczenia czy szumienia nie ma.

 

Wgłębienia w drodze, gdzie koło wpada i za nim "ciągnięta" jest karoseria (obniża się), aby za kilkadziesiąt centymetrów koło wyjechało z wgłębienia, a kasoseria unoszona amortyzatorem, dynamicznie podchodzi do góry. Moment podnoszenia karoserii jest chyba najbardziej słyszalny.

Ten dźwięki... to jak jakby 1sekundowy przester na głośniku niskotonowym. Buczenie, które ma rytm wiercenia dziury w ścianie, ale w bardzo niskiej tonacji.

Nie trwa, kiedy karoseria po tym wgłębieniu jeszcze się trochę buja, samo moment wjazdu i wyjazdu przy większej prędkości.

[arturro176]

supaplex- dobrze to opisales bo nie wiedzialem jak to dobrze ujac. U mnie jest to ze jak puszczam auto na luz i sie kulam to tego nie slychac wiec nie wiem o co chodzi.

[meganecoupe02]

arturro176, zastosuj się do uwagi z pierwszego posta i używaj polskich znaków.

[supaplex]

Wyciągnę temat do góry, ponieważ problem jest nadal.

Prędkość graniczna to 80km/h. Powyżej, każdorazowe wjechanie prawym przednim kołem w płynne wgłębienie, powoduje naturalny pochył karoserii w kierunku dziury. Towarzyszy temu zabuczenie.

 

Koło wpada w dziurę, karoseria zaczna opadać za kołem, ale zanim opadnie całkowicie - koło wyjeżdża z dziury i następuje ścisk mcpersona. Opadająca karoseria, zostaje po przez sprężynę i amorek wypchnięta do góry i w tym momencie: "bduuut".

Kolejne lekkie kołysania już bez niepokojących dźwięków.

Innych dziwnych zachowań nie ma. Lewe koło nie wydaje dźwięków w takich sytuacjach.