Megane II phII silnik osłabł i zgasł w czasie jazdy

[bazi22]

zisiaj w czasie jazdy do pracy spotkała mnie dość ciekawa usterka - w czasie jazdy silnik osłabł, nie reagował na wciśnięcie pedału gazu. Ostatecznie zgasł. Następnie kilkukrotnie próbowałem uruchomić silnik - udawało się się, nie reagował jednak na dodanie gazu, a po kilku sekundach gasł.

 

Pomyślałem trudno - wyszedłem z samochodu, ustawiłem trójkąt te 30-50m za Megi, wróciłem do samochodu (w sumie zajęło mi to 1-2 minuty), już miałem dzwonić po Assistance, ale postanowiłem dać mu ostatnią szansę - silnik uruchomił się i zaczął pracować normalnie .

 

Czy ktoś ma sugestie co mogło się stać?

 

W pierwszej chwili pomyślałem o zatkaniu filtru paliwa, ale:

- samochód stał 16 godzin w temp. minus 9-12 stopni i rano odpalił, i te 30-35 km do miejsca usterki dojechał

- po minucie postoju sam się przecież nie odetkał

- tankuję zawsze na tej samej stacji - jakby miały być problemy z paliwem to byłyby wcześniej (w końcu miesięcznie przepalam te 120-150l)

 

Nie pojawił się żaden błąd, nie zapaliła żadna kontrolka mogąca sygnalizować jakąkolwiek usterkę.

 

W tym lub przyszłym tygodniu planuję odwiedzić ASO, żeby podłączyć komputer i sczytać ewentualne błędy.

 

Za wszelkie sugestie na co zwrócić uwagę będę wdzięczny.

[zamotamozalny]

Witaj, dzisiaj spotkał mnie identyczny problem w mojej Renówce :/ dodam ze mam Meganke 1,6 16V z 2003 r. - wracałem akurat po pracy do domu i podobnie jak u Ciebie nagle przestal reagowac na pedal gazu poczym zorientowalem sie ze silnik najnormalniej w swiecie zgasl :/ probowalem go odpalic, krecil krecil odpalil ale zaraz zgasl, podobnie jak Ty myslalem ze moja jazda dobiegla konca i chcialem juz dzwonic do znajomego zeby mnie zlawetowal :/ ale po ok. 1-2 min odpalilem Megi i znowu szla jak burza bez najmniejszych oznak poprzedniej usterki :) dodam, ze u mnie tez nie zapalily sie zadne kontrolki, jesli ktos spotkal sie z tym problemem to prosze o jakies sugestie? a Ty kolego jaki problem zdiagnozowales w ASO?? czekam na odpowiedz

Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki

P_r_z_e_m_o

 

Po wizycie w serwisie.

Jestem po wizycie w serwisie, po podłączeniu do kompa okazało się, że w błędach zapamiętanych był tylko jeden bład, a mianowicie czujnik położenia wałka rozrzadu. Błąd został skasowany i po przejechaniu ok. 500 km znowu pojawił się ten sam objaw (silnik zgasł podczas hamowania silnikiem przy dojeżdzaniu do skrzyżowania). Kolejna wizyta w serwisie zaraz po tym incydencie, komputer pokazał ten sam bład co powyżej. Zamówiłem nowy czujnik, wymieniono mi go i od tamtego czasu tzn. od ok. 2 tys km mam spokój. Mam nadzieje, że jest to ten problem i że więcej się nie pojawi, bo był on dość wkurzający mimo swojego sporadycznego występowania.

Pozdrawiam

Edytowane 24 Października 2012 przez zamotamozalny