Megane I phII nie działa zegar i komputer ale tylko chwilo

[morph]

Witam, nie wiedziałem jak zatytułować temat aby w kilku słowach było wiadomo o co chodzi. Ale do rzeczy:

 

Wsiadłem rano do samochodu , odpaliłem wszystko bez problemu, włączyłem światła, ruszam i zwróciłem uwagę że zegarka nie ma w ogóle - czarny, no cóż pomyślałem zajrzę w pracy, ale włączyłem spalanie chwilowe w komputerze ( lubię akurat na to spoglądać jak jadę ) i tylko klasyczne dwie kreski były - nic nie liczył. Po przejechaniu ok kilometra komputer zaczął liczyć a zegar się zaświecił. I tutaj moje pytania

Czy to mogła być jedna przyczyna komputera i zegara ?

Czy mogło mieć to związek z wilgocią bo w nocy padało a teraz mży ?

Na co zwrócić uwagę bo chciałbym jednak zapobiec ponownej takiej sytuacji ew nie dopuścić do jakieś większej awarii

Z góry dziękuję za pomoc

[P_r_z_e_m_o]

A w jakim stanie masz akumulator? Może już zaczyna padać i przy zapaleniu skasował ustawienia?

Zegarek z temp. masz oddzielnie czy na panelu radia? Podświetlenie przycisków się świeciło?

Trudno coś podpowiedzieć, nie widząc. Ale jeżeli wszystko było ok to może wskazywać że gdzieś w instalacji jest słaby styk. Włazi wilgoć. Sprawdził bym wtyczki licznika i zegarka. Profilaktycznie podoginać styki i spryskać kontaktem.

No i obserwować. To może być przypadek lub coś zaczyna padać.

[morph]

Akumulator jest dobry bo jak kupiłem poszedł na totalny przegląd i ew poprawki, akumulator tez jakoś był badano obciążeniowo czy jakoś tak więc jest raczej ok , zresztą zapala świetnie, i innych jakiś problemów wskazujących na akumulator nie widzę.

 

Ustawień nie skasował, i przyjrzałem się dokładnie, bo pisałem to jak pojechałem do pracy, jak wracałem . Odpaliłem samochód to samo. Tyle że komp działał (może rano też było ok z kompem tylko ja spanikowałem bo w końcu spalanie zaczyna liczyć po jakieś chwili wiec tutaj na razie nie czepiam się tylko poobserwuje)

 

generalnie na spokojnie wracając z pracy przyjrzałem się jak to wygląda. Więc tak. Zegar działał tylko nie podświetlał się , komp dział bez problemów. Tak że tylko na razie problemem było podświetlenie zegarka. I podobnie jak rano w połowie drogi zapaliło się.

 

Wczoraj w nocy padał deszcze, dzień wilgotny, dzisiaj rano wszystko bez problemów, więc pewnie to coś z wilgocią. Tak myślę. Tylko gdzie szukać tego problemu ???

 

Sprawdził bym wtyczki licznika i zegarka.

 

to zrobię w Poniedziałek w pracy. Dzięki :(

 

lub coś zaczyna padać.

 

hmm oby nie :( Bo z elektryki samochodowej jestem głupi jak nie wiem co , mimo że serwisantem, choć w innej branży jestem :(:);)

 

 

dziękuję za zainteresowanie i pomoc ;)

[P_r_z_e_m_o]

I podobnie jak rano w połowie drogi zapaliło się.

Sprawdź żarówkę, a właściwie jej styki na zegarku. To samo może być z licznikami.

Z tego co piszesz ewidentnie wskazuje, że w którymś miejscu nie ma styku, dostaje się wilgoć. Jak styk się rozgrzeje i odparuje woda "robi się " połączenie.

Trudno to będzie znaleźć. Ja osobiście zaczął bym od elementów, które nie działają poprawnie.

[morph]

No dzisiaj pada jutro będzie "chwila prawdy"

 

Powiedzcie mi proszę jedno , czy ja jestem nienormalny, czy żeby się dostać do tego zegarka, to muszę cała przednią osłonę konsoli zdejmować, czy jestem po prostu tylko ślepy i nie zauważam krótszej drogi do celu ?

[P_r_z_e_m_o]

Nie nie jesteś ślepy, ale to naprawdę moment i masz parapet zdjęty ;-)

[morph]

To tak , problem rozwiązany, jednak na naprawę narazie nie mam zacięcia, w każdym razie wiem co jest .

 

Z tym komputerem to była moja paranoja bo problem dotyczył tylko zegarka, i to nie niedziałania a braku podświetlenia. Jest brak kontaktu bo jak nie świeci to wystarczy w niego lekko puknąć i jest ok , potem już nie przygasa. Tylko nie działa po nocy najczęściej. Muszę jak będę miał więcej czasu zdjąć wszystko i kontaktem przeczyścić styki. Dziękuję za wszelkie porady i sugestie.