[Megane I ph I] Dodatkowe gniazdo zapalniczki

[gb66]

Witam.

W fabrycznym gnieździe zapalniczki mojej Megi w zasadzie cały czas rezyduje ładowarka telefonu/nawigacji a w dłuższe trasy chciałbym zabierać też niewielką lodówkę.

Pomyślałem więc żeby dorobić dodatkowe gniazdo. Lodówka pobiera 48W wiec będzie tego 4A, telefon 0,75A. Czy te dodatkowe 4 A mogę podpiąć za bezpiecznikiem, czy lepiej przed? W obu przypadkach prosiłbym o wskazówki, gdzie znaleźć punkty, do których miałbym to gniazdo podłączyć.

Z góry dzięki za pomoc.

 

Pozdrówki,

Krzysiek

Edytowane 10 Czerwca 2011 przez gb66

[Pawel]

Zapalniczka jest zabezpieczona bezpiecznikiem 10A.

Niczego w samochodzie nie podłączamy bezpośrednio do źródła zasilania bez bezpiecznika.

Kup najzwyczajniejszy rozdzielacz.

[kasta1990]

a najlepiej znajdź miejsce gdzie leci ci 12v po zapłonie podepnij sie pod ten kabel załóż bezpiecznik pociągnij kabel do docelowego miejsca podepnij gniazdko zamontuj i już xD ja tak zrobiłem w swoim jedyne co ci potrzebne to miernik troche izolacji kostka na bezpiecznik kostka pod gniazdko ( moze tez byc na krótko xD jak kto woli ) wyzynarka bądz grube wiertło do metalu ( dobrze wierci w plastiku ) i odrobina cierpliwosci xD

Powodzenia :)

 

No i oczywiscie nie zapominajmy o podpięciu pod mase xD

Edytowane 10 Czerwca 2011 przez kasta1990

[gb66]

Zapalniczka jest zabezpieczona bezpiecznikiem 10A.

Niczego w samochodzie nie podłączamy bezpośrednio do źródła zasilania bez bezpiecznika.

Kup najzwyczajniejszy rozdzielacz.

W moim samochodzie zapalniczka jest zabezpieczona bezpiecznikiem 15A i zgadza się to z diagramem.

Zakładając podłączenie za tym bezpiecznikiem trzeba będzie sprawdzić czy poradzi on sobie z tymi dwoma akcesoriami i radiem, które też jest nim zabezpieczone.

Planowałem właśnie podłączyć drugie gniazdo równolegle z pierwszym tylko obawiałem sie przeciążenia bezpiecznika :)

[kasta1990]

Ale po co kombinować skoro można samemu pociągnąć a wiadomo ze będzie działać :)

[gojgien]

Spokojnie podłączaj. Jednak do lodówki tak jak ktoś tu pisał polecam PLUS po stacyjce czyli tak jak oryginalne gniazdo zapalniczki. Lodówka często jest w bagażniku i łatwo o niej zapomnieć przy chwilowym postoju z wyłączonym silnikiem. Może się przytrafić że pożre akumulator.

Ja gniazda dobudowywałem w obydwu swoich Sceniolach. W Drugim nawet 2 dodatkowe mam dobudowane do 2 oryginalnych. To w bagażniku jest nawet nakablowe na 1,5m kablu.

Skopiowane z mojego tematu:

Dobudowałem dodatkowe gniazda 12V w schowku i nakablowe w bagażniku.

W starszym Sceniolu było tak:

[gb66]

Hej!

Długi weekend już tuż tuż więc gniazdo zamontowałem. Na razie jest to wersja tymczasowa bo czas nagli. Jak tylko znajdę chwilę, to obadam jak wyjąć skrzynkę bezpieczników i pociągnę z niej kabel do tyłu pod plastikami. W mojej Megi jest dużo nieużywanych gniazd bezpieczników więc z jednego zrobię użytek

 

Przepraszam za jakość fotek - pod ręką miałem tylko telefon

 

 

Pierwsze zdjęcie przedstawia gotowego pajączka, którego wpiąłem pomiędzy zapalniczkę a wtyczkę doprowadzającą do niej zasilanie. Do czerwonej kostki na końcu dokręciłem przewody gniazda.

Na drugim zdjęciu widać, jak umiejscowiłem gniazdo. Gdy nie będzie używane bez problemu zmieści się za ten czarny plastik.

Pozostałych chyba nie trzeba tłumaczyć :)

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

[fred]

Jak tylko znajdę chwilę, to obadam jak wyjąć skrzynkę bezpieczników i pociągnę z niej kabel do tyłu pod plastikami

Tylko pytanie w jakim celu ? Będziesz ciągnąc zupełnie osobną linię do tego dodatkowego gniazdka czy będzie to podłączone tak jak jest tylko z dodatkowym bezpiecznikiem ?

W 1-szym wypadku nie zapomnij o zrobieniu odcięcia zasilania po wyjęciu kluczyka, bo inaczej może być nieciekawie jak zostawisz podpiętą lodóweczkę na dłużej.

W 2-gim bezpiecznik jest bez sensu, bo obwód zapalniczki ma już swój bezpiecznik.

 

Niezależnie od wszystkiego to bezpieczniej (nie uszkodzisz UCH gdyby coś poszło nie tak) jest dać bezpiecznik przelotowy, taki na kablu.

[gb66]

cytowanie

Plan jest taki, żeby do wolnego slotu w skrzynce bezpieczników pociągnąć "plus" już zza stacyjki (podobno to żółty przewód) i od tej skrzynki długi i gruby przewód do tyłu pod plastikami. Masa znajdzie się gdzieś z tyłu.

Ogólnie chodzi o to, żeby mieć drugie gniazdo zapalniczki na osobnym bezpieczniku, chociaż standardowy bezpiecznik 15A uciągnął lodówkę, radio i moją Motkę bez problemu. Jak to mówią, lepiej dmuchać na zimne, no i nie trzeba będzie ciągnąć przedłużacza od deski rozdzielczej do bagażnika

 

Pozdrówki,

Krzysiek

 

Regulamin pkt. 5.13 - cytowanie

P_r_z_e_m_o

[gojgien]

Plan jest taki, żeby do wolnego slotu w skrzynce bezpieczników pociągnąć "plus" już zza stacyjki (podobno to żółty przewód) i od tej skrzynki długi i gruby przewód do tyłu pod plastikami.

W ten sposób dodatkowo będą obciążone styki stacyjki. Świerzbią Cię paluszki i portfel by ją wymieniać ????

Skoro już chcesz to tak zrobić i mieć to na oddzielnym bezpieczniku, to weź odczep z przed bezpiecznika gniazda zapalniczki na wolne miejsce, zabezpiecz oddzielnym bezpiecznikiem i dopiero od tego miejsca ciągnij przewód. Przewód jednak powinien być taki sam lub o mniejszym przekroju jak ten z którego bierzesz odczep.

Zasada stopniowania, by w całym przebiegu przewodów nie było tak, że cieńsze, a tym samym słabsze są wcześniej.

Jeszcze lepiej i najbardziej bezpiecznie i prawidłowo, to pociągnąć plus bezpośrednio z akumulatora i przepuścić go przez dodatkowy przekaźnik ze stykami 32A, którego cewka będzie zasilana albo ze stacyjki, albo z plusa gniazda zapalniczki. Wówczas dotychczasowa instalacja będzie minimalnie bardziej obciążona, a na stykach roboczych będziesz mógł "powiesić" około 400- 415W. (oczywiście przy odpowiednio grubych przewodach)

Najprościej jednak przyłączyć kolejne gniazdo do już istniejących. Ten 15A bezpiecznik przy 13V można obciążyć mocą 195W (suma mocy wszystkich odbiorników równocześnie włączonych)